Francja, 13.03.1896
Ojcze!
Razem z Kleantempostanowiliśmy odejść. Chcielismy Cię o tym poinformować, gdyż nie mamy pewności, czy zdołałeś zauważyć, że nas nie ma. Całe swoje życie poświęcasz pieniądzom i interesom. Tylko one się dla Ciebie liczą, nie my. Twoje skąpstwo doprowadziło do rozbicia naszej rodziny. Rodziny, która nigdy nie mogła dać przykładu innym. Jesteś na tyle surowy, iż nigdy nie okazałeś nam odrobiny czułości i troski, której, jak wiadomo potrzebuje każde dziecko. W zamian za to oczekiwałeś posłuszeństwa i oddania.
Nie obchodzi Cię nasze szczęście! Nawet nie wiesz, że jesteśmy zakochani z wzajemnością. Ale czemu się dziwić? Przecież wcale z nami nie rozmawiasz. Kierujesz się tylko żądzą zysku. To nie jest normalne, żeby ojciec podejrzewał własne dzieci o kradzieć, bez żadnych podstaw. Jednak ty byłeś zdolny nawet do tego. Mimo, iż mieszkaliśmy z Tobą pod jednym dachem przez tyle lat, musisz wiedzieć, że to już koniec. Żegnaj!
Twoje dzieci - Eliza i Kleant