Zacznijmy od Stuartów - Karola I oraz Jakuba I którzy podczas swoich rządów prowadzili do ustanowienia absolutyzmu; rozwiązywali parlamenty następnie ich nie powołując, nakładali podatki bez zgody parlamentu oraz nie posiadali akceptacji w społeczeństwie.A! Zapomniałam wspomnieć, mówimy o XVII w. Anglii a przed nami wydarzenia, prowadzace do rewolucji a następnie ustanowienia monarchii konstytucyjnej.Do tego jednak jeszcze daleko, bo to rok 1689,a my znajdujemy się w pierwszej połowie wieku XVII.
Spójrzmy, co dzieje się dalej.Nastepuje, więc wzrost znaczenia nowej szlachty (gentry), spowodowane jest to jej przejściem na kapitalistyczną produkcje w rolnictwie i handlu; stosują prace najemną.Zapewne dojrzymy teraz następujący kryzys szlachty rodowej, która nadal funkcjonuje na zasadach feudalnych i jest nie przygotowana na rozwój gospodarczy...tak jej postępowanie z pewnością hamuje gospodarkę wewnętrzną kraju, niewykorzystując jego chłonności.Tworzy nam się na oczach konflikt starej szlachty oraz gentry - brak swobód ekonomicznych doskwiera wszystkim.Sztywność struktur rzemiosła cechowego wykluczająca wprowadzenie unowocześnień technicznych także nie wróży nic dobrego....Nie mówiąc o sporach chłopstwa ze stanem szlacheckim i tak mamy już dość napiętą sytuacje.
No i mamy bunt...wojna domowa [1640], w Irlandii przeciw tyrani królewskiej. W tym czasie Canterbury próbuje narzucić purytanom anglikanizm.Widzimy zastosowanie kościoła jako narzędzia w rękach króla do objęcia kontroli nad ludzmi.Tak,tak, dobrze mniemasz jest to dążenie do absolutyzmu.Karol wpada jednak na pomysł zwołania parlamentu, by uzyskać od niego pomoc w walce ze Szkotami. W tym celu powołuje tak zwany Krótki Parlament, który trwa kilka dni,a przez opozycje zmuszony zostaje do zwołania Długiego Partamentu.Ten ustanawia kontrole nad finansami, podatkami oraz ogranicza uprawnienia biskupów, więcej powołuje nowych ministrów, co ciekawe cieszących się uznaniem ogółu.Wracając do wojny domowej, Karol rozpoczyna działania wojenne przeciw opozycjonistom, czyli zwolennikom parlamentu.Trochę to potrwało, ale w ostateczności w roku 1649 króla skazali na karę śmierci, którą niezwłocznie wykonali.
Jak myślisz, co się teraz stanie?A tu cię pewnie nie zaskoczę - proklamowano republikę.Idąc za ciosem, zniesiono Izbę Lordów, władzą ustawodawczą ustanowiono Izbę Gmin,wykonawczą - radę państwa (tłumacze:członkowie parlamentu kadłubowego),..coś więcej?..tak, aktywizowano ubogie stany radykalizując armię.
Teraz na scenę wychodzi Oliver Cromwell, a mamy rok 1653 (tak to już połowa wieku) przyjmuje on właśnie tytuł Lorda Protektora, aby prowadzić rządy samodzielne.Co z związku z tym uczynił?W pierwszej kolejności rozwiązał parlament kadłubowy,nastepnie administracje przekazał w ręce wojska, a dla rozrywki podbił Irladię.Kwitując zdobycie ścisłą unią Irlandii,Szkocji i Anglii.Na chwilę cofnijmy się do roku lat 1650-51 kiedy to parlament wydał akty nawigacyjne.Zapewne zapytasz cóż to?Juz tłumaczę: ustawa zakazywała wywozu towarów z koloni do Anglii na obcych statkach.Miało to niebywałe znaczenie, bo zbudowało podwaliny przyszłego imperium handlowo - kolonialnego.
Jak Cromwell wszedł na scenę to i przyszło mu z niej zejść.Dość szybko, bo już w roku 1660. Umożliwiając parlamentowi odetchnąć pełną piersią, co uczynił restaurując Stuartów, osadzając na tronie Karola II.Przywrócił także Izbę Lordów i sam ustrój monarchii parlamentarnej.Karol postępując antagonistycznie do swoich poprzedników Jakuba I i Karola I, ugruntował uprawnienia parlamentu, co więcej liczył się z interesami, gentry i burżuazji, prowadząc politykę merkantylistyczną. Utrzymał także zdobycze terytorialne Cromwella. A kto zasiadł na tronie po Karolu II - Jakub II. Który widać niezrażony tym jak skończył Karol I, postanawia przywrócić silną pozycje swojemu stanowisku i pragnie ograniczyć parlament.Za swoje przekonania zostaje zmuszony do ucieczki.Zwą to bezkrwawa (sławetną) rewolucją.
Teraz nietrudno się domyślić, ze parlament wyda w końcu ustawę o prawach, czyli po wielkich trudach i długiej drodze Anglia zostaje monarchią konstytucyjną.
Na roku 1689, historia Wielkich Wysp się nie kończy, lecz to innym razem.
Spójrzmy wreszcie na skutki tych wydarzeń.Zacznijmy od zmian społecznych;jako pierwszy nasuwa się wzrost znaczenia gentry i mieszczan, przy czym upadek starej szlachty.Secundo król odchodzi od władzy absolutnej, czyli powstanie monarchii konstytucyjnej w tym wypadku opartej na ustawie o prawach(nie jest to prawdziwa konstytucja;nasuwa się to samo, bo wiemy, że pierwsza konstytucja była Polska [1791]).W tym ustroju parlament zyskał największą władzę.Zauwarzymy także lud trzeźwiej i rozumniej patrzący na rzeczywistość - mają świadomość o swoim wpływie na władzę (być może nadal marny, lecz to już coś).
Dobrze.Tekaz przejdźmy do gospodarki.Tak ogólnie mówiąc rozwinęła się.Gentra i mieszczaństwo tutaj też zwiększyli swoje znaczenie dzięki wcześniej wspomnianym przeze mnie wprowadzeniu innego systemu zarządzania i organizacji.Zapewne przypominasz sobie również o moim powrocie do lat 1650-51, kiedy to wydano akta nawigacyjne, a konsekwencją tego jest zaczynające rosnąć imperium kolonialne.Coż jeszcze...?Rozwój manufaktur, za sprawa już chwalonego merkantylizmu.
Na końcu wypada mi wspomnieć, że rewolucja w Anglii była potem przykładem dla powstania Stanów Zjednoczonych oraz wybuchu rewolucji francuskiej.Mówiąc inaczej natchnęła ona innych by walczyć o wolność.