To choroba, nałóg... choroba nie tylko samego pijącego, lecz i innych, szczególnie rodziny... Np. Gdy alkoholikiem jest mąż, ojciec -dla żony to często horror, męczarnia, wielki stres... podobnie dla dzieci, które cierpią w domu, nawet jeśli nie są celem ataków pijaka, to są ich świadkami... takie dziecko ma ciągle depresję, niską samoocenę, czuje sie niedowartościowane i zwykle ma problemy w nauce, na domiar złego takie dziecko, przeżywa horror, nie tylko w domu, miejscu które powinno dawać bezpieczeństwo -jak i rodzice, ale również przeżywa horror poza nim... koło domu, w szkole, a inne dzieci bywają okrutne - czy tak powinna wyglądać rodzina? Nie, jednak często tak mimo wszystko jest bardzo smutne i przykre!
Alkoholicy szkodzą sobie, alkohol w niewielkich ilościach, może być pomocny, jednak zbyt wielkie ilości przemęczają organizm, robią z człowieka głupca i kogoś nieobliczalnego...
Alkoholicy często kupują alkohol w melinach, czy "nieodpowiednich" miejscach, gdzie alkohol im sprzedawany, nie zawsze nadaje sie do konsumpcji... chyba nie muszę mówić konsekwencji...
Ile pijaków zamarza w zimę, czy umiera z głodu, wycieńczenia?
Nie mówiąc już o wypadkach samochodowych, czy innych... gdzie tracą inni życie, przez alkohol...
Często w rodzinie mężczyzna jest alkoholikiem, ale bywa i kobieta, oboje rodziców... powinien być on mężem i ojcem lub żoną oraz matką, a zamiast tego jest zgubą rodziny... Niełatwo jest odejść bo czasem nie ma dokąd pójść, nie mają bliskiej rodziny, przyjaciół, nikogo... policja również bywa bezradna, bo oni mogę tylko zadziałać gdy pijak prześladuje rodzinę fizycznie, jednak często i najgorsze że prześladuje psychicznie, w domu są ciągłe awantury, wyzwiska jak dziecko ma żyć w takim domu? Nawet poza nim nie może sobie miejsca znaleźć, bo na domiar złego i inni je maltretują-jeśli matka zarabia, lub dziecko jest dorosłe i może zarabiać, to jeszcze może mogą wyprowadzić się i znaleźć sobie mieszkanie, własny dom, chodź i nie tam zawsze są bezpieczni.
Alkohol, może i jest dla ludzi, jednak w niewielkich ilościach, z głową i rozsądkiem, trzema umieć powiedzieć "NIE", często zaczyna się od niewielkiej ilości, która się zwiększa, alkohol powoduje uzależnienie... dzieci alkoholików często sami mogą stać sie kolejnymi.
Powód do sięgnięcia po alkohol, może się łatwo odnaleźć w końcu życie nie takie proste...