Jurand ze Spychowa
Był rycerzem polskim. Miał córkę Danuśkę raz żonę, która została zamordowana przez Krzyżaków. Dlatego pałał żądzą zemsty do tego zakonu. Cechowała go mściwość lecz potrafił wybaczać. Jego męstwo i odwaga wzbudzały popłoch. Zdolny do wyrzeczeń i utraty dumy w imię swojej córki. Kierował się kodeksem rycerskim i wiarą chrześcijańską. Był ogromnym, dobrze zbudowanym mężem. Jego włosy i wąsy były płowe. Jedno oko było barwy żelaza. Po uwolnieniu z niewoli krzyżackiej Jurand pozbawiony był prawego ramienia oraz języka. Został także oślepiony. Jego włosy przybrały białą barwę "a broda sięgała pasa". Żył w umiłowniu Boga i ojczyzny. Niestety nie doczekał triumfu nad wrogiem zakonnym ponieważ po ciężkiej chorobie, zapoczątkowanej utratą córki zmarł.
Według mnie, Jurand jest pozytywną postacią przestawiającą postawę średniowiecznego, honorowego rycerza.