Jestem dzieckiem popkultury. Czy coś z niej przekażę następnym pokoleniom?

W dzisiejszych czasach popkultura jest zjawiskiem szeroko rozumianym. Dla jednych popkultura jest jednoznaczna z muzyką pop, dla innych ogranicza się tylko do ogólnodostępnych seriali czy potraw obiegających świat. Tak naprawdę kultura masowa otacza nas ze wszystkich stron i niezależnie od tego, czy chcemy, czy nie chcemy, ma zasadniczy wpływ na nasze codzienne życie oraz na przyszłość ludzkości. Co z popkultury zostanie za kilka setek lat?
Ogólnie rzecz biorąc, kultura popularna jest przekazywana w prosty, zrozumiały dla wszystkich sposób, co czyni z niej ?kąsek? dobry dla każdego człowieka, zarówno dla średniej klasy robotnika, jak i profesora wykładającego na najlepszych uczelniach. Jej uniwersalność jest jej wielką zaletą, ponieważ mimo swojego teoretycznie mało wartościowego przekazu, trafia do ogółu i właśnie pod kątem owego ogółu jest tworzona. Nie ma tutaj podziału według wykonywanego zawodu, według wieku, według płci. Przykładowy serial ?M jak miłość? oglądają ludzie z różnych sfer, miast, krajów, przedziałów wiekowych i właśnie takie jest zamierzenie twórców, by przez prostotę, banalność, uniwersalność tematyki zyskać jak najwięcej widzów.
Przekazywanie popkultury umożliwiają nam przede wszystkim mass media, które właśnie do tego celu są stworzone. Telewizja, radio czy Internet są obecne w życiu większości ludzi. To ?okna na świat?, centra informacji i rozrywki, w których każdy znajduje coś dla siebie. Mass media wpływają również na nasz światopogląd i sposób myślenia, kreują wzorce i stereotypy, którymi często się kierujemy.
Popkultura na pewno jest strefą, w którą chętnie wkraczają młodzi ludzie, którzy jak wiadomo rękami i nogami bronią się od nauki rozumienia nowych rzeczy. Tutaj nikt nie musi im tłumaczyć o co chodzi, nie muszą pamiętać cytatów z języka polskiego, kontekstów literackich, nie muszą znać obcych języków ani nazwisk sławnych malarzy. To właśnie popkultura jest światem współczesnej młodzieży, to ona kształtuje nasze charaktery. To na niej opieramy styl życia, gust, zainteresowania. Krótko mówiąc ? popkultura jest obecna we wszystkich dziedzinach naszego życia.
Nikt nie powiedział przecież, że kultura, często postrzegana jako przeznaczona dla ludzi ?z wyższych sfer?, musi być czymś skomplikowanym. Wprost przeciwnie ? prostota popkultury przeciwstawia się zupełnie takiemu podejściu. Mimo iż pozornie porusza tematy błahe i banalne, wywołuje w nas te same emocje, co kultura wysoka i nie musi wcale ogłupiać. Śmieszy, smuci, złości, zachwyca, a nawet nakłania do rozważań nad sobą i swoim życiem. Dlaczego? Właśnie dlatego, że dotyczy każdego zwykłego człowieka i do niego jest skierowana.
Globalizacja jest pojęciem, które łączy się z kulturą masową. Za przykład można podać ogromne, ogólnoświatowe sieci restauracji typu McDonalds czy hipermarkety Tesco, Real lub Intermarche. Nie ma człowieka, który nie wiedziałby, jak wyglądają loga wszystkich tych firm i jakie usługi bądź towary mogą nam one zaoferować. W hipermarketach zakupy robi wielu z nas, tak jak wielu z nas stołuje się w restauracjach szybkiej obsługi, chociaż wszyscy wiemy, że hamburgery są niezdrowe. Firmy uczestniczące w globalizacji są swoistą wizytówką naszych czasów. Są też częścią popkultury, którą każdy z nas zna jak własną kieszeń i z której wszyscy w mniejszym lub większym stopniu korzystamy.
Pozostaje zatem pytanie: co po tym wszystkim zostanie dla następnych pokoleń? Otóż popkultura jest wizytówką naszych czasów. Kształtuje nasze światopoglądy, kreuje autorytety, idoli, narzuca modę. Starożytni Egipcjanie zostawili po sobie piramidy, dawni królowie zamki i pałace, Włosi przepis na pizzę, a Amerykanie stworzyli Las Vegas. My zostawimy po sobie całą masę seriali, piosenek o miłości, harlequinów, zamiłowanie do fast foodów i szybkich samochodów. Ktoś może powie, że to banalne, ale to właśnie jest nasza codzienność, nasze życie. To jesteśmy my ? ludzie XXI wieku.