Sympatyków sienkiewiczowskiej prozy na pewno ucieszyła informacja, że jeden ze znanych polskich reżyserów Jerzy Kawalerowicz podjął się pracy nad kolejnym wielkim dziełem tego powieściopisarza- "Quo Vadis" .Zadanie to nie było proste i trochu przerastało samego reżysera. Kawalerowicz miał trzy podejścia do tego dzieła. Pierwszy raz pomysł ekranizacji "Quo Vadis" zaświtał w jego głowie zaraz po wielkim sukcesie "Faraona". Później próbował zrealizować to przedsięwzięcie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, ale zawsze na drodze do sukcesu stawały mu nie korzystne warunki w polskiej polityce, istnienie cenzury. jednak po wielu latach zmagań się z trudnościami, Kawalerowicz zabrał się znowu do pracy i wreszcie adaptacja ujrzała światło dzienne w 2001 roku.
Ekipa pracująca nad filmem miała bardzo dużo pracy, zdjęcia realizowane były w różnych zakątkach świata, a przede wszystkim wśród krajobrazów i realiów Tunezji, Francji i Włoch.
Akcja filmu dzieję się w realiach pierwszego wieku podczas panowania rzymskiego cesarza- Nerona. Sienkiewicz zatytułował swoją powieść poprzez znamienne pytanie, oznaczające w języku polskim słowa: "Dokąd zmierzasz?".
Kawalerowicz bardzo dobrze ukazał dwa odmienne, zupełnie różniące się od siebie światy, świat ludzi wyznających coraz bardziej popularny chrześcijanizm i tych, którzy trwają przy dawnej religii, czyli wielobóstwie. Te dwie różne grupy są w nieustannym konflikcie, kłócą się ze sobą, nie umieją znaleźć porozumienia. Poganie nie potrafią zaakceptować jednego, "nowego" Boga, nie umieją także zostawić chrześcijan w spokoju, chcą ich ostatecznie zgładzić. W filmie ukazana jest krwawa i bezsensowna walka. Można nawet odnieść wrażenie, że chrześcijaństwo nie ma szans, skazane jest na zagładę. Udaje mu się jednak przetrwać. Z tego, co po nim pozostanie, narodzi się w przyszłości chrześcijańska potęga religii, która opanuje całą Europę. Sienkiewiczowski styl nie pozwalał się czytelnikowi nudzić, dlatego również "Quo Vadis" jest interesujące i wciągające, akcja w nim się tocząca jest żywa i dodatkowo urozmaicona wątkiem miłosnym, pomiędzy Rzymianinem- poganinem a chrześcijanką.