Romanizacja to proces polegający na rozpowszechnianiu się kultury rzymskiej i języka łacińskiego na podbitych przez Rzymian terenach. Proces ten wywarł dominujący wpływ na kształt Cywilizacji Zachodu. W okresie cesarstwa proces romanizacji nasilił się. Coraz więcej lokalnych kultur zaczęło identyfikować się z kulturą rzymską. Nie bez znaczenia był też kult cesarza w pryncypacie oraz wspólna religia w dominacie, a także wspólny język - łacina. Istotne było też nadanie w 212 r. n.e. obywatelstwa prawie wszystkim wolnym mieszkańcom cesarstwa na mocy edyktu Karakalli (Karakalla), co zostało zapoczątkowane już wcześniej. Rzymianie nigdy nie narzucali swej kultury siłą, zawsze był to akt dobrowolny - za pewne wyjątki można tu uznać prześladowania chrześcijan i żydów. Romanizacji uległa bardziej zachodnia część imperium - zamieszkiwana w większości przez ludy barbarzyńskie, a nie wschodnia, którą podbił już w IV w. p.n.e. Aleksander Macedoński. Ta część już wcześniej przejęła kulturę grecką. Większość Greków i innych mieszkańców Wschodu nie znała łaciny. Cywilizacja wschodu Imperium Rzymskiego cechowała się też większym intelektualizmem i bardziej mistycznym typem religijności niż cywilizacja rzymska, co jeszcze bardziej utrudniało romanizację tych terenów. Także wiele terenów Zachodu, szczególnie dzikich i peryferyjnych, nie uległo romanizacji.Tyczy się to przede wszystkim północnej Hiszpanii (gdzie do dziś mieszkają nigdy niezromanizowani Baskowie), Brytanii i północnej Galii, w której na wsi długo przeważała ludność celtycka, a także regionów alpejskich i naddunajskich. Romanizacji uległy natomiast niektóre tereny bezpośrednio przyległe do Grecji, skąd według dominującej teorii pochodzą Rumuni - do dziś zamieszkują ją ludy romańskie mówiące dialektami takimi jak język aromański. Z kolei położona w bezpośrednim sąsiedztwie Rzymu południowa Italia aż do końca średniowiecza pozostała greckojęzyczna - do dziś zamieszkuje ją mniejszość italogrecka.
W Galii roiło się od kupców i na każdym kroku można było spotkać obywateli rzymskich - pisał Cyceron w I wieku p.n.e. "Nikt tam nie zdoła zawrzeć interesu, w którym nie maczałby palców jakiś Rzymianin." Cyceron ma tu na myśli swoich rodaków, którzy tłumnie napłynęli z Italii do Galii i na inne podbite przez Imperium Romanum tereny, by zarządzać tymi prowincjami. Jednak z upływem lat znaczna część ludności miejscowej przejęła rzymską kulturę, język i prawa, zmieniając się w obywateli rzymskich. Rzymianie pozyskali też sobie mieszkańców prowincji, budując na obszarze całego Imperium dziesiątki miniaturek Rzymu, posiadających własne świątynie, cyrki, teatry, łaźnie publiczne i fora. Szereg tych miast "na przykład Kolonię w Germanii - budowano od podstaw, inne zaś "jak starą galijską osadę Nimes - rozbudowano i upiększono rzymskimi monumentami, takimi jak Pont du Gard /most, / który zbudowano w I wieku n.e., by umożliwić doprowadzenie do Nimes akweduktu. Stałe doprowadzenie wody do miasta pozwoliło mu stać się tętniącym życiem centrum administracyjnym i handlowym. Wielu tych, co przenieśli się do Nimes z okolicznych terenów, mogło zakosztować uroków życia "w rzymskim stylu".Podobne procesy zachodziły we wszystkich rzymskich prowincjach w basenie Morza Śródziemnego i przyczyniały się do utrwalenia długoletniego względnego pokoju, tzw.. PAX ROMANA. Większość urzędników rzymskich tolerowała lokalne tradycje, o ile nie pozostawały one w sprzeczności z interesami Imperium. Zwłaszcza mieszkańcy miast chętnie przejmowali Rzymskie obyczaje. "Ci, którzy do niedawna gardzili mową Rzymian, teraz pragną zabłysnąć jej znajomością - pisał Tacyt o mieszkańcach Brytanii - zrodziło się też upodobanie do naszych strojów, a szczytem mody jest toga". Wpływ Rzymu sprawił, że do dziś zachowało się wiele dzieł sztuki w klasycznym stylu na olbrzymim obszarze Imperium Romanum, stanowiąc przypomnienie czasów, gdy majestat Rzymu emanował na cały świat.
A teraz przyjrzyjmy się pojęciu globalizacji. Jest całokształtem daleko idących zmian obrębie społeczeństw i gospodarki światowej. Jej przyczyną jest gwałtowny wzrost międzynarodowej wymiany handlowej i kulturowej. Odnosi się ona do zwiększenia wymiany informacyjnej, przyspieszenia i spadku cen transportu, a także wzrostu handlu międzynarodowego oraz inwestycji zagranicznych, które są spowodowane znoszeniem barier między państwami. Globalizacja jest stosunkowo młodym terminem, dlatego też jej jednoznaczne zdefiniowanie nie jest do końca możliwe. Co pewne, to to, że pojęcie globalizacji powstało na skutek ujednolicania gospodarek Unii Europejskiej. Globalizacją gospodarki nazywamy tworzenie gospodarki światowej, gdzie istnieje możliwość swobodnego przepływu kapitału, usług oraz czynników wytwórczych. Dla Europy, a w tym dla Polski, globalizacja ma daleko sięgające skutki. Często są to problematyczne kwestie, szeroko i chętnie dyskutowane, takie jak: możliwość rozpadu państw narodowych, a co za tym idzie - zanik tożsamości narodowej, a powstawanie gett etnicznych, konsekwencją których będą migracje. Konsekwencją globalizacji może być również powstanie i rozrastanie się globalnych dysproporcji, w wyniku, czego znaczna część kapitału należeć będzie do niewielkiej liczby państw, które stanowić będą globalne centrum, a niewielka część kapitału do krajów peryferyjnych.
Znając znaczenie słów: romanizacja i globalizacja bez trudu mogę je do siebie porównać. Zauważyć można ich podobieństwo a także zjawiska, które są wspólne dla obu z nich. Jak i w jednym tak i w drugim procesie obce państwo przyjmuje cechy innego narodu bez przymusu. Zaczyna przenosić obcą kulturę i wplątać ją w swoją własną, łącząc je wspólnie. To samo dzieje się w innych dziedzinach jak moda czy kultura. Spostrzec również należy, że w państwach objętych jednym z podanych wyżej zjawisk zauważamy możliwość swobodnego przepływania dóbr, co związane jest z siecią zależności. Szczególnie zauważalne jest to podczas wprowadzania na rynek przedsiębiorstw znanej marki obcego państwo. Która ciągnie za sobą, powiązane z ta materią, skutki rynkowe oraz materialne dla danego państwa. To wszystko jak i wiele innych procesów można zauważyć nie tylko w czasach współczesnych, ale również w już nieistniejącym Cesarstwie Rzymskim.
Podaj cztery zalety i wady romanizacji
Wady:
- powiększanie się przepaść pomiędzy bogatymi i biednymi obywatelami w państwie
- niszczenie lokalnych kultur i tradycji
- konflikty międzyrasowe i międzyetniczne
- migracje
Zalety:
- szybki przepływ informacji i towarów w państwie bez zbędnych formalności
- wspólny język w całym państwie
- ludzie biedni dostają zatrudnienie, które umożliwiają im przetrwanie
- możliwość rozwoju wiedzy i filozofii