W satyrze "Żona modna" Ignacy Krasicki zestawił ze sobą dwa kontrastowe modele życia szlachty doby oświecenia. Wykpił z jednej strony bezmyślne oglądanie się na świat francuskiej mody, z drugiej pazerność i głupotę konserwatywnych Polaków.
Żona w odniesieniu do pana Piotra jest arogancka, egoistyczna, lekceważąca, złośliwa, nieczuła. Przykładem tego może być pożar stodoły - zamiast pomóc zrozpaczonemu mężowi gasić ogień, to ze swoimi znajomymi śmiała się i kpiła z niego: "... A tu brzmią coraz głośniej na wiwat trębacze ... nowe żarty, przymówki, nowe pośmiewiska...".
Ceni sobie wygodę i luksus. Bywa wymagająca i wredna. Świadczyć o tym może bezmyślne naśladowanie mody, na którym najwięcej stracił Piotr: "... musi dobrze wypiekać racuszki, łazanki, do gustu pani Wojskiej, panny Podstolanki... Do uczciwego życia, weźże ludzi godnych, kucharzy cudzoziemców, pasztetników modnych...", a także przy spisywaniu intercyzy "...że jejmość w mieście przy doskonałej francuskiej niewieście, co lepiej (bo Francuzka) potrafi ratować....".
Kiedy coś jej nie pasuje, potrafi być wyniosła. Bardzo często miewa kaprysy, którym Piotr nie może podołać. "Żona modna" jest również lekkomyślna i rozrzutna. Można to dostrzec w jej zachowaniu w dworku. Podejmuje remonty, co jest zbędne.
Pan Piotr, jeden z bohaterów utworu "Żona modna", był szlachcicem przywiązanym do staropolskiej tradycji. Nigdy nie brakowało mu pieniędzy, ale wolał żyć skromnie, nie ponad stan. Nie był asertywny, tzn. nie potrafił wyrażać swoich myśli, uczuć, poglądów i bez obaw powiedzieć "nie". Uległość w stosunku do żony i religijność były u niego na porządku dziennym. Tak samo z szacunkiem do ludzi, zarówno bogatych i ważnych, jak i swoich własnych pracowników.
Miał również wady. Był materialistą i chciwcem, ponieważ, wybierając sobie żonę nie patrzy na jej edukację, dobroć, moralność, ale tylko na to, czy ma ona duży posag, czy nie. Tak się złożyło, że ostatecznie poślubiając pannę z czterema wsiami, stracił i jej i swój majątek.
Był też trochę zbyt poczciwy, dobroduszny i nieśmiały, co można wywnioskować po tym, że nie umiał postawić się swej małżonce. Był człowiekiem, jakich wielu było w jego czasach; zarówno z zaletami, jak i łatwo nabywanymi wadami.
Jednak spotkała ich pewna kara za swojej zachowanie, Piotr po upokorzeniach stanął na skraju bankructwa, zaś jego żona musiała wynieść się do miasta, w którym przy jej rozrzutności pewnie szybko straci majątek.
Dzięki, przydało się :D dobra robota!
yy ty dakkon2008 wszytkei pracy ci nie pasują , jak jesteś taki mądry to sam se napisz pracę , ludzie się starają żeby wam pomuc pisza długie wypracowanie a ty nawet nawet , albo jak ostatnio napisałes że na 1 i 2 mozesz postawić , śmieszny jesteś -,- . zasatnow się nad sobą jak chcesz tu pisac coś ... - PAMELLA
Dakkon2008 coś tam można powycinać :) nawet nawet ;]
odpowiedz