Model współczesnej rodziny.

?Rodzina jest w życiu oparciem, czymś, co chroni, co daje siłę?. Tak określiła rodzinę Zofia Loren. Jaka jest współczesna rodzina? Taka jak określiła ją Zofia Loren czy inna? Zacznę od wyjaśnienia, czym w ogóle jest rodzina. Otóż jest to grupa złożona z osób połączonych ze sobą więzami małżeństwa, rodzicielstwa, pokrewieństwa lub adopcji. Zastanawiam się jednak czy ta definicja w pełni oddaje, czym naprawę jest rodzina? Myślę, że jest to tylko sucha definicja, która tylko w naukowy sposób postrzega rodzinę jako jednostkę społeczną.
Dzisiaj, w dobie szybkiego postępu techniki zapomina się o najważniejszych wartościach w życiu. W domu zamiast szczerych rozmów, ważniejszy jest telewizor, komputer, który jest tzw. ?oknem na świat?. Co jednak da nam oglądanie seriali, filmów, śmiesznych programów rozrywkowych? Czy dostarczą jakichś wartości niezbędnych do tworzenia rodziny? Telewizja przekazuje coraz więcej przemocy, tymczasem rodzice nie kontrolują, co dzieci oglądają w Internecie. Brak pełnego zainteresowania dziećmi prowadzi do tego, że w rodzinach coraz mniej się rozmawia, wspólnie rozwiązuje problemy. Pojawiają się konflikty, nieporozumienia. Często rodzice nie mają pojęcia, co dzieje się z ich dziećmi, a to tylko krok do nieszczęścia, dramatu rodzinnego. Jest coraz więcej rozwodów. Rozpadają się rodziny, w których ich więzi są kruche jak porcelana. Brak rozmów sprawia, że członkowie rodziny po prostu się nie znają. Nie wiedzą nic o swoich problemach, uczuciach. Lekceważone często dzieci nie potrafią się odnaleźć w świecie, jaki tworzą im dorośli i popadają np. w narkomanię czy alkoholizm.
Na szczęście są prawdziwe rodziny, w których panuje miłość. ?Nie ma słodszych i silniejszych więzów nad więzy miłości rodzinnej.? Tak o miłości rodzinnej pisał Józef Ignacy Kraszewski. Miłość jest niezbędna do budowania rodziny, tak jak fundamenty są podstawą domu. Bez niej życie nie miałoby sensu.
Jeśli już mowa o rodzinie to na ogół najczęściej mamy na myśli mamę, tatę i dzieci. Przyjęło się przekonanie, że to ojciec jest tzw. Głową rodziny. Jeśli jednak dba tylko o zapewnienie bytu materialnego, to nie wywiązuje się ze swojej roli. Co to za rodzina, kiedy ważniejsza jest pogoń za karierą a bliscy schodzą na dalszy plan, bo nie ma się dla nich czasu.
Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że w dzisiejszych czasach, kiedy cała rodzina siądzie przed telewizorem i zgodnie ogląda program uważa się, że ta rodzina jest szczęśliwa. Czy naprawdę? Brak tam jakiegokolwiek uczucia! Gdzie jest miłość, dzięki, której możemy być szczęśliwi?
Wydaje mi się, że ludzie coraz mniej mają w sobie miłości. Często zdarzają się rodziny patologiczne, w których rodzice biją a nawet mordują swoje dzieci. Czy to jest miłość? Myślę, że współcześni ludzie o niej zapominają. Niektórzy mając pieniądze, wymarzony dom, samochód uważają, że mogą stworzyć idealną rodzinę. Ale dobra materialne to nie wszystko, bo potrzeba uczuć. Tak jak rośliny potrzebują wody i słońca do życia tak w rodzinie potrzebna jest miłość, żeby rodzina była naprawdę rodziną.
W komiczny sposób przedstawił rodzinę szkocki poeta Robert Burns: ?Szczęściem jest posiadanie dużej, kochającej, dbającej i blisko ze sobą związanej rodziny- tyle, że w innym mieście.? Myślę, że te smutne słowa często są niestety prawdziwe. Owszem, cieszymy się, gdy mamy krewnych, jednak zaczynają nam oni przeszkadzać, gdy mają np. problemy i potrzebna jest im nasza pomoc. Wtedy człowiek pokazuje, jakim jest egoistą, który myśli tylko jak sobie samemu nie zaszkodzić.
Jan Paweł II, największy autorytet moralny współczesnego świata, w Karcie Praw Rodziny ogłoszonej przez Stolicę Apostolską powiedział: ?Rodzina będąca czymś więcej niż tylko zwykłą jednostka prawną, społeczną czy ekonomiczną stanowi wspólnotę miłości i solidarności, jedyną pod względem możliwości nauczania i przekazywania wartości kulturalnych, etycznych, społecznych, duchowych i religijnych istotnych dla rozwoju i powodzenia własnych członków oraz społeczeństwa.?
Myślę, że słowa papieża nie do końca sprawdzają się we współczesnym, szybko zmieniającym się świecie. Rodziny są nietrwałe i szybko się rozpadają, bo brak w nich tych wartości, którymi powinni kierować się ludzie.