Temat sugeruje wiele możliwości, jednak chciałam udowodnić, że teksty hiphopowe to współczesna kultura młodzieży, a nie wulgaryzm życia, tak jak niektórzy o tym mówią.
Moim pierwszym argumentem jest to, że teksty hiphopowe autorów są oparte na uczuciach, piszą oni to co czują w danym momencie. Jeśli mają problemy to występuję w tekście dużo wulgaryzmu, bo tylko w taki sposób trafia ten tekst do większości młodzieży i w ten sposób rozumieją to, czego słuchają. Niektórzy tylu uważają, że jest niedopuszczalne używanie tylu wulgaryzmów w piosence, lecz powszechny język młodzieży opiera się w większości na przeklinaniu. Dzisiejsza młodzież używa też dużo skrótów np. "szlugi". Posługują sie slangiem po to, by inni tego nie rozumieli. W tekstach znajduje sie dużo skrótów, których znaczenia dorośli nie znają.
Kolejną sprawą, którą chcę poruszyć jest to, że przez pisanie tekstów wulgarnych młodzież chce pokazać jaki ten świat jest naprawdę. Po prostu chcą udowodnić wszystkim, że życie nie jest piękne, szczęśliwe i udane. W ten sposób próbują udowodnić innym osobom, co ich może czekać jak będą tak postępować. Dorośli tego nie rozumieją i nie wiedzą jakie teraz życie jest naprawdę. W tekstach młodzież opowiada o swoim życiu, co przeżyli, co się dzieję w ich rodzinach, jakie mają problemy. Pragną też zwrócić uwagę na to, że nie wszystkie piosenki hiphopowe posiadają wulgaryzmy, są też takie, które opowiadają o miłości, o smutku i o byłej dziewczynie. Niektórzy z takich piosenek wyciągają różne wnioski np. żeby nie zrobić czegoś czego można potem żałować do końca życia i ponieść ciężkie konsekwencje. Jednak jest bardzo dużo tekstów, które pouczają młodzież. Sądzę, że gdyby nie było takich tekstów współczesna młodzież zamknęłaby sie w sobie, ponieważ mogą mieć takie problemy, których mogą się wstydzić i poprzez takie teksty właśnie otwierają się, bo wiedzą, że nie tylko oni mają takie problemy. Uważam, że teksty hiphopowe to współczesna kultura młodzieży. Mam nadzieję, że przekonałam do mojej tezy, którą starałam sie udowodnić argumentami i przekonałam do niej.