W sobotę, dnia 22 września, nie spaliśmy, jak to zwykle bywa w weekend, do południa. Nie żałuję. Ten dzień zaplanowaliśmy spędzić naukowo. Z okazji Festiwalu Nauki, który właśnie się rozpoczął, na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego odbywały się wykłady dostępne dla wszystkich. Dzień wcześniej trwała burzliwa dyskusja, każdy miał inną propozycję. Wyszło na to, że ponad dziesięć osób z klasy pojawiło się na wykładzie : ?Czy istnieją szyfry nie do złamania i rozmowy nie do podsłuchania??.
O godzinie 10 siedzieliśmy już w auli. Byliśmy zaskoczeni atmosferą, jaka panowała na sali. Nie było w żadnym wypadku nudno, a tego się spodziewała większość z nas. Wykład miał prowadzić dr hab. Piotr J. Durka .Ucieszyliśmy się, ponieważ wbrew naszym obawom, nie był stary, a wstęp rozbudził naszą ciekawość. Po uporaniu się z małymi problemami technicznymi, w prosty sposób wytłumaczył czym w ogóle zajmuje się kryptologia i w jaki sposób działa. Mimo zawiłości niektórych zagadnień, rozumieliśmy wszystko. Od tamtej pory odróżniamy pojęcia ?klucz publiczny? , ?szyfrujący? i ?deszyfrujący?, Wykładowca bardzo sympatycznie i w przystępny sposób przybliżał nam tajniki szyfrów. Dowiedzieliśmy się między innymi w jaki sposób szyfrowane są połączenia w Internecie, czym są certyfikaty, jaki był pierwszy algorytm oraz z czego korzystał Cezar chcąc przekazać swoim dowódcom tajną wiadomość. Przeszliśmy też do sedna sprawy, mianowicie, czy istnieje szyfr nie do złamania? Można by pomyśleć, że nie, skoro ktoś go stworzył, to ktoś może złamać, prawda? Otóż nie. Istnieje szyfr nazwany Szyfrem Vernama, bądź szyfrem idealnym. Opiera się na ciągu losowo wybranych liczb, do których dodaje się inne losowe liczby. Nie da się złamać tego szyfru, ponieważ rozmiar klucza jest niemal równy rozmiarowi wiadomości.
Najważniejsze jednak, co ma wspólnego kryptologia z fizyką? Tu, niektórzy zaczęli się gubić, ponieważ padło pojęcie mechaniki kwantowej. Każdy o tym słyszał, a nikt tak naprawdę, nie wiedział o co chodzi. ?Kryptografia kwantowa jest techniką, która w najbliższych dziesięcioleciach może zastąpić kryptografię klucza publicznego. Jest to zapewne pierwsze komercyjnie dostępne zastosowanie mechaniki kwantowej, oparte na własnościach pojedynczych kwantów.? ? taki jest opis fragmentu wykładu. Tak jak, do tej pory nie miałam pojęcia o mechanice kwantowej, tak dziś już wiem na czym to polega i jakie może mieć zastosowanie w przyszłości. Wszystko dzięki czytelnym schematom i charyzmie wykładowcy. A całość trwała niecałą godzinę.
Wyszliśmy zadowoleni i pełni nowej wiedzy, przekazanej w prosty sposób. Część osób, w tym ja, została na kolejny wykład ?Interfejsy mózg ? komputer? prowadzony również przez pana Durkę. Czułam niedosyt i chęć dowiedzenia się jeszcze więcej. Festiwal Nauki jest genialnym pomysłem, z którego mogą korzystać osoby w każdym wieku. Myślę, że gdyby nikt nie kazał mi wybrać któregoś z wykładów, z własnej woli bym nie poszła. Czego, jak się okazało, na pewno niezmiernie bym żałowała.