Wędrówki ptaków
Dobrze znanym nam zjawiskiem są coroczne wędrówki ptaków. Trudno nam pojąć zdolność tych małych istot do tak wielkich wyczynów, jak przekraczanie mórz, pasm górskich, trafianie na tereny zimowisk oraz tak precyzyjne odnajdywanie miejsc lęgowych. Każdy z nas ,,doświadcza? zjawiska migracji ptaków; zauważamy znikanie ptaków jesienią oraz spektakularne pojawianie się wiosną, obserwujemy nawet nad miastami ciągnące w kluczach dziesiątki gęsi, chmary szpaków, setki mew, łabędzie, które nagle pojawiają się i pozwalają się nam karmić zimową porą. Dzisiaj, dzięki wysiłkom ornitologom, badaczy ptaków, rozumiemy, które gatunki, kiedy, dokąd, jak i dlaczego podejmują wędrówkę.
Stosunkowo nieliczne gatunki ptaków, nazywanych osiadłymi, pozostają na danym terenie przez cały rok, zmieniając miejsce pobytu tylko w granicach rewirów żerowania. Typowym gatunkiem tego rodzaju jest wróbel domowy oraz wiele gatunków tropikalnych.
Przyczyny wędrówek
Zjawiskiem powszechnie występującym na Ziemi jest cykliczna zmiana pór roku. Na półkuli północnej, w naszych szerokościach geograficznych, wiąże się ona z naprzemiennym występowaniem ciepłej i przyjaznej pory letniej oraz surowej pory zimowej. Warunki pogodowe, a co za tym idzie pokarmowe pogarszają się drastycznie na tyle, że ptaki aby przeżyć muszą opuszczać te tereny i przenosić się na południe. Populacje gniazdujące na dużym obszarze obejmują swym zasięgiem tereny leżące daleko na północy, jak i te leżące bardziej na południu. Tak jest, na przykład z myszołowem. Ptaki gniazdujące, powiedzmy, w Polsce środkowej wystarczy, że przemieszczą się tylko kawałek na południe lub w łagodniejsze zimy mogą pozostać na miejscu (to tzw. koczowanie). Natomiast ptaki z północnych krańców, np. północnej Skandynawii podejmują regularną wędrówkę. Lecąc jednak na południe po drodze trafiają na miejsca, na których już są myszołowy lokalne, zatem zatrzymując się na tych terenach powodują bardzo silny wzrost liczebności jednego gatunku, co może w rezultacie spowodować wyczerpanie zasobów pokarmowych i głód. Myszołowy z północy przelatują, zatem przez te obszary znacznie dalej na południe, aż do miejsc, gdzie nasz myszołów już nie występuje. W rezultacie myszołowy z północy zimują aż w Afryce Południowej, pokonując blisko 10 000 km. Ptaki, które już osiągną tereny zwane zimowiskami, znajdują tam odpowiednie warunki. Dlaczego zatem wiosną podejmują ponownie wędrówkę na północ, skąd jesienią znowu będą musiały uciekać? Mogłyby przecież pozostać tam. Jednak nasze pokrzewki, świstunki, muchołówki, i dziesiątki innych gatunków są tam jedynie gośćmi, którzy dolecieli do bardzo bogatej w gatunki fauny lokalnej, zwiększając liczbę ptaków chcących się wyżywić na tym terenie przez okres całej naszej zimy. A są to miliony ptaków. Tak więc liczba konkurentów, jak również lokalnych drapieżników doskonale przystosowanych do tamtych warunków, powodują, że tereny zimowisk nie są aż tak gościnne. Natomiast wiosna na północy to eksplozja roślinności w bardzo krótkim czasie, wraz z którą następuje gigantyczny wprost pojaw owadów, czyniąc tereny północy najobfitszą stołówką mogącą wykarmić dziesiątki milionów organizmów. Tu nie ma głodu. Jest też znacznie mniej drapieżników, co w sumie stwarza doskonałe warunki do wyprowadzania lęgów, warte wysiłków związanych z wędrówką.
Przyczyną odbywania wędrówek są dwa zespoły czynników: zewnętrzne - m.in. długość dnia i nocy, temperatura i związana z tym możliwość zdobycia pokarmu, oraz wewnętrzne - fizjologiczne, prowadzące do rozrodu.
Skąd znamy szlaki zwierzęcych wędrówek?
Większość naszej wiedzy o wędrówkach ptaków zawdzięczamy metodzie znakowania schwytanych osobników metalowymi lub plastikowymi obrączkami. Rzadziej stosuje się barwienie piór ptaków farbą. Poznanie szlaków ptasich wędrówek wymaga prowadzenia obserwacji przez wiele osób w różnych częściach świata i zwykle trwa wiele lat. Zaledwie kilka procent spośród milionów zaobrączkowanych ptaków zostało odnalezionych. Jednak informacje o nich, o ile trafiły do prowadzących badania instytucji, wniosły ogromny wkład w naszą wiedzę o trasach wędrówek i czasie ich trwania. Wielkie stada ptaków lecących pod osłoną nocy można śledizć na ekranie radaru. W niektórych przypadkach udaje się przymocować zwierzętom nadajniki radiowe. Wysyłane przez nie sygnały pozwalają naukowcom dokładnie określić gdzie znajduje się zwierze.
Czy wędrujące ptaki mogą zabłądzić?
W ciągu dnia wiele ptaków orientuje się dzięki słońcu, natomiast nocą mogą oceniać kierunek na podstawie położenia gwiazd. Niektóre podążają wzdłuż dolin rzek, pasm górskich, czy brzegów mórz. Pewne gatunki są wrażliwe na pole magnetyczne ziemi, spolaryzowane światło, promieniowanie podczerwone, a nawet nieznane zmiany ciepła atmosferycznego. Wędrujące ptaki mogą jednak zabłądzić. Mgła, deszcz lub wiatr z innego niż zazwyczaj kierunku mogą, przynajmniej chwilowo, zmylić zwierzęta, a silne wiatry znieść ptaki z obranego kierunku. Dla większości z nich skutki zboczenia z kursu są katastrofalne, choć czasami taka przygoda może doprowadzić do zasiedlenia nowych obszarów.
Czy zwierzęta zawsze wędrują w grupach?
Choć ptaki poruszające się w tym samym kierunku wydają się wędrować razem, w rzeczywistości często podróżują niezależnie. Stada tysięcy bocianów wędrujących miedzy Europą i Afryka, przelatują nad cieśniną gibraltarską albo and Bosforem. Jednak gdy ptaki znajdą się za morzem rozpraszają się.
Podróżowanie w grypach daje młodym ptakom, podróżującym po raz pierwszy, możliwość korzystania z doświadczenia starszych osobników, które wielokrotnie przemierzały cały szlak. Za dnia towarzysze podróży mogą się wzajemnie widzieć, natomiast ptaki wędrujące nocą utrzymują ze sobą kontakt wydając krótkie okrzyki.
Sposoby wędrówek
W zależności od gatunku ptaki wędrują na różne sposoby. Większość drobnych ptaków wróblowatych leci szerokim frontem. Wędrujące zięby, skowronki, bogatki, drozdy czy jaskółki można spotkać w każdym dowolnym punkcie Polski. Ptaki te mogą w dowolnym momencie przerwać swą podróż i zatrzymać się na odpoczynek czy żer. Inną rzeczą jest pokonywanie szerokich przeszkód wodnych, jak morza. Taki przelot wymaga specjalnych przystosowań w budowie i technice lotu, pozwalający na długotrwały i wyczerpujący lot. Wiele gatunków nie jest w stanie pokonać tak długiego dystansu nad wodą, w związku z czym starają się przekroczyć morze w najwęższym miejscu. Podobnie, w celu ominięcia wysokich łańcuchów górskich ptaki wybierają trasy przez doliny i przełęcze. W ten sposób tworzą się szlaki migracyjne. Przez Polskę przechodzi szlak biegnący wzdłuż wybrzeża Bałtyku, drugi, nieco mniejszy biegnący wzdłuż doliny Wisły. O ile wspomniane stada migrujących zięb mogą zatrzymać się w dowolnym niemal miejscu, to gatunki wodno-błotne lecą trasą łączącą punkty postojowe, jak jeziora, zbiorniki zaporowe czy kompleksy stawów rybnych, bowiem mogą one żerować czy przebywać wyłącznie w określonym typie środowiska, jak zbiornik wodny czy duże obszary błota.
Czy ptaki zawsze podążają tymi samymi szlakami?
Trzymane w klatkach ptaki stają się niespokojne, kiedy zbliża się czas przelotów. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy mają zapewniony dostatek pożywienia i optymalną temperaturę otoczenia. Nie wiadomo dokładnie, co wyzwala instynkt wędrówki, choć z pewnością ważną rolę odgrywa tutaj długość dnia. Wewnętrzne zegary niektórych gatunków są tak precyzyjne, że w wielu wypadkach daty odlotów i przybycia do celu są niemal identyczne z roku na rok.
Ptaki szykują się do dalekich przelotów, zjadając ogromne ilości pożywienia. Dzięki temu gromadzą w organizmie tłuszcz, który podczas lotu stanowi ich ,,paliwo?. Niektóre ptaki mogą zwiększyć ciężar ciała aż o połowe, zwłaszcza jeśli mają przebyć długą drogę nad morzami. Wiele gatunków wędruje nocą, poświęcając większą część dnia na żerowanie, aby uzupełnić nadwątlone rezerwy energetyczne.
Można wskazać trasy przelotów wspólne dla wielu gatunków. W Ameryce Północnej znane są cztery takie korytarze: po jednym wzdłuż obu wybrzeży, jeden wzdłuż doliny Missisipi i jeden przecinający z północy na południe Wielkie Równiny. Ptaki lecące z Europy do Afryki i z powrotem najczęściej przecinają morze śródziemne ponad wąską Cieśniną Gibraltarską lub Bosforem, choć niektóre, zwłaszcza mniejsze gatunki, wybierają również inne drogi, na przykład nad Półwyspem Apenińskim.
Rekordowe wędrówki
Rybitwa popielata ogląda słońce więcej godzin w roku niż jakiekolwiek inne stworzenie. Aby móc spędzać życie w świetle nie kończącego się dnia (i co za tym idzie łowić ryby kiedy i jak długo się zechce) ptak ten musi dwa razy w roku odbyć wędrówkę od bieguna do bieguna- czyli pokonać dystans 30 tysięcy kilometrów. Te ptaki, wyróżniające się latem jednolicie czerwonymi dziobami, gnieżdżą się na Alasce, w północnej Kanadzie, na Grenlandii, Wyspach brytyjskich i północnej Eurazji. Obserwacje obrączkowanych rybitw wykazały, że osobniki gnieżdżące się najdalej na północy docierają również najdalej na południe. Niektóre w czasie wędrówki przelatują cały Atlantyk.
Dlaczego gęsi latają w kluczach?
Nieliczne gatunki takie jak gęś hawajska (ne-ne), nie podejmują dalekich lotów, ale większość kaczkowatych to wytrwali lotnicy. Rekordzistką jest cyranka modro skrzydła gnieżdżąca się na preriach Ameryki Północnej, a odlatująca na południe aż do Argentyny- pokonuje odległość 9500 kilometrów. Lecące stado gęsi tworzy zwykle klucz, czyli szyk w kształcie zwróconej wierzchołkiem w przód litery V. Ptak lecący na czele bierze na siebie najcięższe zadanie pokonywania oporu powietrza, pozostałe zaś korzystają z prądów powietrza wytworzonych przez osobniki lecące przed nimi. Podczas lotu ptaki dość często zmieniają się na pozycji prowadzącego.