Recenzja powieści Opowieści z Narni - Lew czarownica i stara szafa

Książka ta, którą dedykowano Lucy Barfield, chrześniaczce autora, to prawdziwa perła w światku literatury fantasy. Moje pierwsze spotkanie z tą opowieścią miało miejsce po obejrzeniu filmu, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Postanowiłam sięgnąć po oryginalny tekst, nie zawiodłam się ani trochę.

Opowieść ta zabiera nas do fascynującego świata, gdzie losy czwórki rodzeństwa - Piotra, Zuzanny, Edmunda i Łucji - splatają się w niesamowity sposób. W pewnym domu, w trakcie zabawy w chowanego, Łucja przypadkowo odkrywa tajemniczą szafę, która staje się wejściem do innego świata - Narnii. Tam, w śnieżnej krainie, spotyka Fauna Tumnusa, który w magiczny sposób wprowadza ją do tego tajemniczego świata. Łucja nie mogła się oprzeć pokusie i zaprowadziła tam także swoje rodzeństwo.

Jednak szybko okazuje się, że Narnią rządzi zła Królowa Jadwiga, a Edmund zostaje złapany przez nią i wplątany w jej mroczne intrygi. Pozostałe rodzeństwo musi odnaleźć odwagę, by uwolnić brata i stawić czoła niebezpieczeństwom, które czyhają w Narnii. Ich największym sojusznikiem okazuje się być potężny lew, Aslan, który przewodzi walce o przywrócenie pozostałych pór roku i wolności.

Czy rodzeństwo zdoła uwolnić Edmunda? Czy uda im się ocalić Narnię przed Królową Jadwigą? Jakie losy czekają na dzieci w tym magicznym świecie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tej pasjonującej książce.

Serdecznie polecam "Lew, Czarownica i Stara Szafa" każdemu miłośnikowi literatury fantasy. To opowieść, która nie tylko zapiera dech w piersiach swoim światem, ale również przemyca ważne przesłania o odwadze, przyjaźni i walce dobra ze złem. Po jej lekturze nie będziecie żałować ani jednej chwili spędzonej w Narnii.