Pieniądz już od niepamiętnych czasów funkcjonuje w życiu człowieka. Ludzie zawsze pragnęli zdobyć jak najwięcej majątku, żeby zapewnić sobie jak najlepsze warunki życia. W niektórych przypadkach pogoń za pieniądzem przysłania nam uroki prawdziwego życia i powoduje, że stajemy się chytrzy i nieczuli w stosunku do innych dlatego w pełni zgadzam się z opinią, że pieniądze nie są najważniejsze w życiu człowieka. Moim zdaniem za pieniądze nie można kupić uczuć, ponieważ prawdziwej miłości nie dostaniemy za żadne pieniądze, można jedynie stworzyć tego pozory, jednak życie zwykle to weryfikuje i udowadnia, że takiego uczucia nie można nazwać miłością. Kolejną rzeczą której nie można kupić jest przyjaźń. Mój kolejny argument nawiązuje do starego i mądrego przysłowia z którym się w całości zgadzam ?Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie?, a pieniądze w żaden sposób nie są w stanie zastąpić prawdziwej przyjaźni. To czy dana osoba jest naszym prawdziwym przyjacielem okazuje się dopiero wtedy, gdy znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji. Wielu ludzi właśnie wtedy poznaje oblicze osoby którą nazwali swoim przyjacielem. Zwrócę uwagę na bardzo ważny fakt, iż bogactwo jest często przyczyną konfliktów między ludźmi. Ludzka natura taka jest, gdy już coś mamy ciągle chcemy więcej i więcej co bywa często przyczyną kłótni i czasem nawet tragicznych wydarzeń. Niejeden raz ludzie popełniali zbrodnie byleby się choć trochę wzbogacić. Nie mam wątpliwości co do tego, że duże ilości pieniędzy zmieniają ludzi, w ogromnej większości przypadków niestety na gorsze. Jak już wcześniej wspomniałem ludzkość ma skłonności do chciwości. Niektórzy pod wpływem dużych ilości majątku stają się chytrzy i oziębli, dążą jedynie do pomnażania swego bogactwa. Zatraceni w pogoni za gotówką zapominają o zwykłych ludzkich uczuciach, które doskonale zna każdy prosty człowiek. Niczym Ebenezer Scrooge, bohater Opowieści Wigilijnej idą samotnie przez życie ignorując uczucia innych ludzi. Moje rozważania byłyby niepełne, gdybym nie przytoczył jeszcze jednego argumentu, to oczywiste, że bogactwo nie uchroni nas przed śmiercią. Każdy kiedyś umrze, a moim zdaniem ważne jest to co po sobie zostawimy. Nie tylko dobra materialne, ale i pamięć o nas jako o dobrym człowieku. Prawdą jest, że w dzisiejszych czasach z pomocą pieniędzy możemy uchronić się od wielu chorób, a gdy już zachorujemy istnieje bardzo wiele sposobów leczenia. Wciąż jednak, jest ogromna ilość chorób nieuleczalnych, na które współczesna medycyna jest bezradna. Podsumowując moje rozważania, chcę stwierdzić, że ilość posiadanego majątku i bogactwa ludzi nie jest najważniejszą rzeczą w życiu. Myślę, że o wiele ważniejsze jest to jakimi jesteśmy ludźmi i co dobrego w życiu udało nam się zrobić, bo po co przez całe życie za wszelką cenę mnożyć swoje dobra materialne skoro i tak po śmierci nie będzie to już dla nas przydatne.