Czy obojętni są winni?

Celem moich dzisiejszych rozważań jest pytanie, czy obojętni są winnymi. Wielu ludzi sądzi, że obojętność nie jest niczym złym. Moim zdaniem taka opinia jest błędna i dlatego na pytanie zawarte w temacie odpowiadam twierdząco.
Po pierwsze, obojętność na cudzy los i sytuację życiową może doprowadzić do tragedii. Często słyszymy o znęcaniu się nad dziećmi w domach rodzinnych oraz o tym, że nikt z sąsiadów nie reagował na krzyki i błagania o pomoc z sąsiedniego mieszkania. Z powodu takiego zachowania stają się oni jednymi z wielu przyczyn rozgrywających się dramatów.
Po drugie, ludzie ogarnięci obojętnością na zło dzisiejszego świata próbują się usprawiedliwiać. Szukają wymówek, które tłumaczyłyby ich znieczulicę, a jednocześnie zagłuszałyby wyrzuty sumienia po niepodjęciu odpowiednich działań. Takie zachowanie pokazuje nam, iż ci ludzie czują, że postąpili źle.
Po trzecie, także prawo traktuje obojętność jako przestępstwo, za które grozi kara. Oglądając seriale typu: ?Sędzia Anna Maria Wesołowska? słyszymy coraz więcej wyroków skazujących dotyczących nieudzielania pomocy poszkodowanemu. Jest to niepodważalny argument potwierdzający słuszność mojej tezy.
Podsumowując zgromadzone argumenty z całą pewnością stwierdzam, iż obojętni są winnymi. Każdy człowiek powinien umieć zdobyć się na odwagę i przeciwstawić się otaczającemu nas złu.