Matka ? kobieta, dla której urodzone dziecko jest najważniejsza istotą na świecie. Szczęście dziecka to piorytet w jej życiu. A co dzieje się z nią, gdy widzi, kiedy jej ukochane dziecko cierpi? Co przeżywa? Co myśli? Opierając sie na powyższych tekstach chciałbym opisać dwa wizerunki cierpiących matek.
Pierwszym tekstem, który zinterpretuję jest średniowieczny wiersz pt.: ?lament świętokrzyski (Posłuchajcie bracia, mila...)?. Podmiotem mówiącym w wierszu jest Matka Jezusa Chrystusa w chwili, gdy widzi swego jedynego syna cierpiącego na krzyżu.
W I części wiersza zwraca się do ludzi, prosi o wysłuchanie jej historii. Chce opowiedzieć co wydarzyło się w Wielki Piatek. Szuka współczucia u słuchaczy. Mówi, że ludzie powinni jej żałować, ponieważ nadeszły jej ?krawe gody?: mając tylko jednego syna, właśnie musiała go opłakać.
3 strofa to opis bólu, cierpienia, kiedy widzi ?niewiernego żydowina, iż on bije, męczy? jej syna. Mówi o tym, jak ciężkie są to dla niej chwile.
W następnych 2 strofach zwraca sie do syna ? Jezusa Chrystusa. Opowiada Mu, jak go pielęgnowała, ?wiernie służyła?. Chcę aby podzielił się z nią tym okrutnym cierpieniem. Prosi, aby przemówił do niej, lecz Jezus milczy. Maryja opisuje, co by zrobiła, gdyby tylko nie wisiał tak wysoko: podparłaby mu głowę, otarła krew, podała picie. Niestety Jezus wisi wysoko na krzyżu i jest to niemożliwe, wysoko w sensie fizycznym oraz dlatego, że Jezus jako Bóg wypełnia misję, od której nie ma ucieczki.
Maryja ma pretensje do anioła Gabriela, ponieważ obiecał jej w trakcie zwiastowania szczęście i radość, a Ona płacze i cierpi. Ten czas dla niej to najgorsze chwile w życiu. Mówi: ?spróchniało we mnie ciało i moje wszystkie kości? i świat razem z nią umarł.
Ostatnia strofa skierowana jest do wszystkich matek, mają one prosić Boga o szczęście, aby nigdy nie musiały cierpieć tak jak ona. Opisuje swój ból, a ból ten uznaje, za największy na świecie. Nie ma nic okrutniejszego niż widok cierpiącego dziecka.
Wiersz jest lamentem, przepełnionym żalem, goryczą. Matka Boska przedstawiona jest w wierszu zgodnie z zasadami sztuki gotyku ? przeżywa silne emocje, daje im upust, jest pełna ekspresji. Nie może pogodzić sie z takim losem.
Inny wizerunek cierpiącej matki został przedstawiony we fragmencie III części ?Dziadów? Adama Mickiewicza. Jest to scena, w której do Senatora przybywa Pani Rollisonowa i opisuje, co dzieje się z jej synem.
Od samego wejścia prosi, błaga o pomoc. Opisuje, co robił syn przed aresztowaniem: uczył i żywił ją ?ze swego szczupłego dochodu?. Mówi: ?ślepa, on był dla mnie okiem?. Zdaje sobie sprawę, że bez syna umrze, że jako osoba niewidząca nie jest w stanie żyć bez niego.
Opisuje, co stało się z jej synem, mówi, że ślepota nie przeszkadza jej w dowiadywaniu sie o syna. Dla niej w tym momencie to ucho stało sie jej duszą. Opowiada, jak siedziała i nasłuchwiała pod murem głosy w zamknietym ratuszu. Jest pewna, że słyszała swego cierpiacego syna. Na niedowierzanie Senatora odpowiada irytacja, zniecierpliwieniem: ?Niema owca pozna głos swojego jagnięcia Śród najliczniejszej trzody? ? przekonuj. Padając na kolana błaga o życie swojego syna, mówiąc do Senatora: ?Jeśli masz ludzkie serce...?
To ostatnie wypowiedzione przez Rosallinową zdanie mówi, w jakich nieludzkich czasach żyła i jak cięzko jej było sie pogodzić z tym, co się działo. Upadając na kolana ukazała swą bezsilność. W takiej chwili nie pozostało jej nic innego, jak tylko błagać ludzi o liość.
Przedstawiłem w powyżeszej pracy 2 wizerunki matek, cierpiących matek. Podobne, bo obie kobiety strasznie cierpia, a zarazem inne. Matka Jezusa nie walczy z tym, co spotyka jej syna, a chce mu pomóc. Prosi o wspołczucie. Opowiada o swym bólu i żalu do anioła Gabriela. Tłumaczy innym matkom, jaki cięzki los ją spotkał. Natomiast Pani Rosallionowa stara się zmienić bieg losu, chce pomóc, uratować syna. Dlatego upokarza się i klęcząc błaga o życie dla niego. Działa, nie zgadza się z tym, co się dzieje. Prosi o litość, ponieważ syn to jedyny ratunek dla niej. Wie, ze nie przezyje bez jego pomocy oraz najważniejsza częsc jej zycia.
Obie matki cierpią równie mocno, ale na dwa inne sposoby. Oba wizerunki wywołaują współczucie dla nich.