Większość ludzi elektrownie atomowe kojarzy z Ukrainą, gdzie jest ich aż pięć. Zapewne zgodzą się ze mną, że jest ona dużym zagrożeniem dla Polski.
Pierwszym dowodem, który przytoczę to awaria reaktora elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Wynikiem tej eksplozji była emisja radioaktywnego promieniowania do atmosfery. Następstwem tego była śmierć wielu ludzi oraz długo wieczne skaleczenia rodzących się dzieci i osób, które przeżyły katastrofę. Kolejny skutek wybuchu utkwił w skażeniu środowiska geograficznego na znacznych terenach. Spowodowało to, że już nigdy nie wyrośnie tam roślinność zasiana przez naturę, jedynie dzięki ingerencji człowieka. Ziemie uprawne również zostały bardzo mocno napromieniowane przez co wszyscy rolnicy mieszkający w okolicy Czarnobyla utracili swoje plony. Kolejnym argumentem przemawiającym za zgodność mojej tezy jest lęk przed kolejnym wybuchem. Ta wielka katastrofa spowodowała, że w psychice dużej ilości osób pozostał ogromny strach. Wystarczy niewielka usterka by spowodować kolejną eksplozję niszczącą wszystko co znajduje się dookoła. Ta historia z 1986 roku pozostanie na zawsze w pamięci wielu ludzi i każdy z nich przypomni sobie o niej rozmawiając lub rozważając na temat budowy elektrowni atomowej w Polsce. Ostatnim z dowodów, który przedstawię jest ilość pieniędzy potrzebna na tak wielką budowlę. Polska jest małym krajem, w którym brakuje funduszy również na inne cele, na przykład na polepszenie jakości dróg więc nowa inwestycja mogła by pogrążyć kraj w jeszcze większe długi. Większość ludzi zapewne uważa, że elektrownia elektryczna wystarczająco zadowala wymagania jej użytkowników, dlatego budowa nowej gospodarki jądrowej jest zupełnie dla nich niepotrzebna.
Sądzę, że moje argumenty wystarczająco przekonały większość osób, że elektrownia atomowa jest niebezpieczną i drogą inwestycją dla kraju, w którym żyjemy, i dla którego pragniemy jak najlepiej.