Narodziny mediów masowych
Środki masowego przekazu to w dzisiejszym świecie nic szczególnego. Ot co, po prostu istnieją i już. Od momentu swojego powstania do dnia dzisiejszego zdążyły zespolić się z życiem człowieka na stałe. Są one częścią kultury masowej. Współczesny człowiek nie wyobraża sobie bez nich swojego życia Lecz sprawa nie jest taka prosta na jaką wygląda. We wszechświecie wszystko musi mieć swój początek, także i one. Inne nazwy mediów masowych to mass media, publikatory, lub też środki masowego przekazu. Na samym początku tej pracy należy dokładniej omówić samą definicję mass mediów. Są to instytucje i urządzenia techniczne, za pomocą których przekazuje się treści informacyjne bardzo licznym i zróżnicowanym odbiorcom. Do środków masowego przekazu zalicza się: wysokonakładową prasę, radio, telewizję, fonografię (płyty, kasety), szeroko rozpowszechnione filmy i wideokasety oraz wydawane w dużych nakładach publikacje książkowe. Środki masowego przekazu związane są z kulturą masową. Zaczęły się rozwijać w XIX w. (prasa), w XX w. rozwinął się film (lata 20.), radio (lata 30.), telewizja (lata 50.).Termin mass media powstał w USA w latach 40., określając masowy charakter produkcji i odbioru przekazu, a także jego stereotypowość, schematyzm, łatwą dostępność połączoną ze skłonnością do uproszczeń. Środki masowego przekazu są często atakowane za obniżanie poziomu kultury, a nawet propagowanie złego smaku i trywialnych treści.
Postanowiłem osobno przyjrzeć się dokładnie każdemu z rodzajów mass mediów (prasa, radio, telewizja, Internet)
Prasa i jej ewolucja
Wszystko zaczęło się od wymyślenia przez człowieka pisma. Na początku Sumerowie używali glinianych tabliczek by zapisywać różnego rodzaju transakcje (wtedy jeszcze nikt nie myślał o monetach). Około 200 r. p.n.e. w Chinach zaczęły się ukazywać oficjalne biuletyny rządowe które obwieszczały różne informacje dotyczące kraju. Niestety były one dostępne tylko dla tych którzy, potrafili czytać. Następnie w ok. 100 - 44 r. p.n.e. Gajusz Juliusz Cezar wydaje rozporządzenie o rozpowszechnianiu (tzn. naklejaniu), w miejscach publicznych, protoplasty rządowych gazet - Acta Diurna Populi Romani. Informowały one o różnych uroczystościach, wydanych dekretach itp. Okres średniowiecza niejako zahamował intensywny rozwój skutecznego przekazywania informacji. Dopiero renesans "wznowił" to co zapoczątkowano przed okresem medius aevus (z łac. wiek średni). W kolebce odrodzenia - Włoszech - ukazał się pierwszy periodyk, czasopismo o regularnej częstotliwości ukazywania się (Jako że przeważająca większość czasopism wydawana jest regularnie, periodyk jest w praktyce synonimem czasopisma). Został on wydany w 1562 roku. Był to początek ekspansji czasopism na resztę terenów Europy a także Ameryki. Do Polski nowa "moda" dotarła w 1661 roku i zaowocowała wydaniem pierwszego polskiego czasopisma o nazwie "Merkuriusz Polski" Nie trzeba było długo czekać by pojawiły się kolejne, po "Merkuriuszu Polskim" periodyki. W 1729 roku w Warszawie zaczynają wychodzić: tygodnik informacyjny "Nowiny Polskie" oraz czasopismo poświęcone sprawom zagranicznym "Relata Refero". W końcu roku zmieniono nazwy na "Kurier Polski" oraz "Uprzywilejowane Wiadomości z Cudzych Krajów". Obydwa, uzupełniające się pisma przetrwały przez 30 lat. 46 lat później w stolicy Polski rozpoczęto wydawanie 2 razy w tygodniu pismo stronnictwa reformatorskiego, związanego ze Stanisławem Augustem: "Monitor". Pismo realizuje formułę publicystyczną wypracowaną na początku XVIII w. w Anglii ("Spectator"). W 1785 roku zaprzestano wydawania "Monitora". Najciekawszym wydarzeniem tamtych czasów, które było związane z prasą było wydanie przez Londyńskiego drukarza Johna Waltera pierwszego numeru dziennika "The Daily Universal Register" "bezpośredniego poprzednika "The Times". Obecną nazwę gazeta przyjęła w 1788 roku. Powstanie pierwszej agencji prasowej, która gromadziła i rozpowszechniała informacje, miało miejsce we Francji. Założył ją Charlie Havas. Jest to najstarsza poprzedniczka dzisiejszej "Agence France-Presse". Wraz z ukazaniem się w czasopismach pierwszych ilustracji prasa wkroczyła w wiek XX czyli czas jej najintensywniejszego rozwoju. Bo to właśnie w XX wieku powstają najlepsze gazety informacyjne, publicystyczne, specjalizujące się w określonych zagadnieniach. Wybuch pierwszej a potem drugiej wojny światowej znacząco przyśpieszył rozwój komunikacji. Wiadomości z walk toczących się na wielu frontach bardzo szybko się rozprzestrzeniały, toteż były one "mechanizmem", który "napędzał" sprzedaż gazet. Do dzisiaj wraz z postępem technologi gazety przekształciły się w ogromnym stopniu. Począwszy od glinianych tabliczek, a kończąc na najnowszym dziele amerykańskiej firmy Amazon - czytniku Kindle, gazety ewoluowały sposobem zapisu informacji, lecz nadrzędna zasada - gazeta źródłem informacji - nie zmieniła się wcale.
Radio i postęp technologiczny
Radio jako wynalazek techniczny pojawia się niemal równocześnie z filmem u progu XX wieku, kiedy to na skutek rozwoju prasy kultura przekracza tzw. Drugi próg umasowienia. Za jego ojców uważa się Aleksandra S. Popowa i Gugliemo Marconiego, ale tylko temu drugiemu udało się opatentować swój wynalazek. Uczynił to w 1896r. w Anglii, jednakże jego podwaliny zbudowali dwaj inni uczeni: James C. Maxwell, który w 1873 opracował teoretycznie podstawowe zasady elektromagnetyzmu oraz Heinrich Hertz, który w 1888 r. potwierdzając teorię Maxwella, uruchomił fale elektromagnetyczne. W rezultacie to Hertz zademonstrował techniczne działanie radia.
Aż do końca I wojny światowej radio zachowało charakter wyłącznie instrumentalny, służąc celom militarnym i komunikacji morskiej. Pierwsza stacja radiowa KDKA powstała dopiero w 1920 r. w Pittsburgu. Stało się to po ogłoszeniu wyników wyborów kampanii prezydenckiej Harding-Cox. Od tego momentu rozwój amerykańskiego radia nabrał zaskakującego tempa. Co prawda nie pełniło jeszcze funkcji środka komunikacji, lecz było kosztownym hobby, ale przyczyniło się do umożliwienia kontaktu społeczeństwa z kulturą i wyrażenia indywidualnych opinii na temat jej tworów i wartości. Wkrótce na posiadanie radia mogła sobie pozwolić przeciętna rodzina, co sprytnie wykorzystali politycy. Radio zaczęło uchodzić nie tylko za źródło informacji, ale i za forum do publicznych debat. Stało się również narzędziem w rękach propagandystów współpracujących z Hitlerem, Mussolinim i Stalinem. Zresztą najlepiej funkcjonalność i przydatność jego określił sam Hitler: Bez samochodów, filmów dźwiękowych i radia, nie byłoby zwycięstwa narodowego socjalizmu. Obok sfery politycznej, radio wkroczyło także w sferę praktyk religijnych. W rok po uruchomieniu regularnej emisji pittsburska KDKA transmitowała w każdą niedzielę mszę św. z miejscowego kościoła. Rozwój radia jako środka masowego komunikowania w latach 20-tych i 30. wiązał się ściśle z działalnością korporacji dysponujących techniczną i organizacyjną zdolnością produkcji radioodbiorników. Produkcja ta, dzięki łatwej technologii, szybko osiągnęła wymiary masowe, a radio stało się instytucją upaństwowioną, scentralizowaną, która wytwarzane przez siebie treści kieruje do homogenicznego słuchacza. Ten kształt radia oddają paradoksalnie słowa Hansa Fritsche, szefa propagandy radiowej i głównego komentatora radia niemieckiego: Radio musi docierać do wszystkich, inaczej nie dotrze do nikogo. Schyłek okresu, w którym radio trafiało do jednego wielkiego odbiorcy, czyli do narodów, nie nastąpił od razu. W erze telewizji, mimo że pozostawało w porównaniu z młodszą siostrą, medium drugorzędnym, zachowało jednak swoje znaczenie, choć na plan zaczęły się wysuwać inne, bardziej nowoczesne media: najpierw kasety, potem hi-fi, video, telewizja satelitarna i kablowa, gry komputerowe, płyty CD, technologia cyfrowa. Dzięki intensywnemu rozwojowi technicznemu mogło pozyskać kolejnych odbiorców, którzy do tej pory nie mogli nic dla siebie znaleźć na antenie. Współczesne radio tworzy istną mozaikę rodzajów prawnych, organizacyjnych i programowych. Obok wielkich narodowych radiofonii publicznych działają nieduże stacje pirackie. Właścicielami stacji komercyjnych są zarówno wielkie korporacje medialne, jak i osoby prywatne. Prócz tego istnieją małe stacje środowiskowe, których zasięg oddziaływania sprowadza się do skali miasteczka bądź dzielnicy. Z radiem całkowicie profesjonalnym sąsiaduje radio zupełnie amatorskie. Widać więc, iż radio jest niezwykle zróżnicowaną instytucją, w której trudno o jakiś jeden, konkretny model. Demonopolizacja, rewolucyjne zmiany w technikach nadawczych, dominująca rola telewizji, silna konkurencja - to najważniejsze czynniki, jakie zadecydowały o transformacji radia. Przy czym ten ostatni zaniepokoił chyba najbardziej radiowców, którzy wszelkimi sposobami starają się utrzymać na rynku. Pierwszą tego oznaką jest odejście od formuły ramówkowo - programowej, wprowadzonej przez Johna Reitha, szefa BBC, która polegała na zawarciu w programie jednej stacji wszystkich funkcji radia. Dziś odbiorca może wybrać czego chce słuchać, dlatego jak grzyby po deszczu powstają stacje o różnorodnej tematyce. Przykładowo, nastolatek słuchający techno czy disco nie nastawi sobie radia na częstotliwość "dwójki", w której dominuje muzyka poważna, lecz włączy np. RMF/ FM, w którym na pewno usłyszy ulubiony "kawałek". Spragnieni informacji, nie czekają już na pojawiający się co godzinę serwis informacyjny w radiu komercyjnym lecz spokojnie słuchają France Info lub BBC 5 Live - kanałów nadających przez cały czas wiadomości z kraju i ze świata. A młodzież, która nie ma do kogo się zwrócić ze swoimi problemami bez trudu odnajdzie bratnią duszę w BBC Radio 1 czy Radio Bayern.
Czym jest zatem radio" Najlepiej jego charakter oddadzą wypowiedziane podczas II Międzynarodowego Tygodnia Radiowego w Hiszpanii słowa A. Fausa:
"RADIO TO CAŁKIEM DOJRZAŁY ŚRODEK KOMUNIKOWANIA ŚWIADOMY SWOJEJ ROLI, SWOJEGO ODRĘBNEGO CELU ORAZ RÓŻNORODNYCH TECHNIK I METOD SŁUŻĄCYCH JEGO REALIZACJI".
Telewizja - rewolucyjne medium
Telewizja jest szczególnym medium. Od wielu lat jest najbardziej popularnym i najbardziej rozpowszechnionym medium masowym. Samo pojęcie telewizja oznacza dziedzinę telekomunikacji, która przekazuje ruchomy obraz oraz dźwięk na odległość.
W jednym miejscu za pomocą kamery i mikrofonu rejestruje się sygnał, który następnie jest transmitowany do dowolnego miejsca w zasięgu transmisji. Sygnał odbierany jest przez odbiornik telewizyjny i przetwarzany na obraz oraz dźwięk. Człowiek z biegiem czasu coraz bardziej fascynował się możliwościami tego medium. Nieraz zadawano sobie pytanie: jak to się dzieje, że widzimy obraz, który jest w zupełnie innym miejscu" Wraz z rozwojem techniki powstały odbiorniki telewizyjne oraz kamery i inne urządzenia potrzebne by to niesamowite medium mogło funkcjonować. W 1877 roku Julian Ochorowicz, polski psycholog, tworzy teoretyczne podstawy telewizji monochromatycznej, rozważając możliwości przekazywania obrazu złożonego z maleńkich punkcików. Koncepcja Ochorowicza opiera się na wykorzystaniu wynalezionej w 1875r. przez Ernesta von Siemensa fotokomórki. Skonstruowana przez niego kamera przekazywała sygnał pękiem kabli do ekranu zbudowanego z żarówek. Lecz najważniejszym wydarzeniem, które "popchnęło" do przodu rozwój telewizji, było powstanie pierwszej tzw. tarczy Nipkowa. Było to urządzenie potrafiące dokonać mechaniczno-optycznej analizy i syntezy obrazu. Opracowany przez Paula Nipkowa mechanizm działa w oparciu o wykorzystanie komórki fotoelektrycznej (inaczej fotokomórka). Mechanizm ten był protoplastą telewizora kineskopowego. W 1907 roku w Petersburgu skonstruowano prototyp kineskopu, wykorzystujący możliwości oscylatora katodowego. Zbudowany przez Borysa Rosinga kineskop wyświetlał obraz dzięki wiązce elektronów padającej na pokryty luminoforem obraz. Było to pierwsze urządzenie potrafiące dokonać syntezy obrazu w odbiorniku.
W latach 20-tych XX wieku rozpoczyna się zacięty wyścig standardów przesyłu obrazu na odległość. Najlepsze rozwiązania zaprezentowane przez Władymira Zworykina (sprzęga lampę próżniową z opracowaną przez siebie kamerą, a po emigracji z przyczyn politycznych do USA, dokonuje pierwszej transmisji obrazu telewizyjnego drogą radiową przy zastosowaniu opracowanej przez siebie technologii) oraz Johna Birda (stworzył urządzenie elektro-mechaniczne wykorzystujące tarczę Nipkowa.) W 1929 roku technologia opracowana przez Birda zyskała dużą przewagę. Wskutek czego w Wielkiej Brytanii uruchomiona zostaje pierwsza eksperymentalna stacja nadawcza (dopiero w 1953 roku technologia opracowana przez Birda zostaje zastąpiona systemem NTSC). Rok 1935 zapisał się w dziejach telewizji jako rok w którym zaczęła nadawać w Berlinie pierwsza stacja telewizyjna. W Polsce dopiero 2 lata później zostaje nadany doświadczalny program telewizyjny. W latach 60-tych zaczęto do transmisji sygnału telewizyjnego używać satelitów, które krążąc wokół ziemi przesyłały sygnał na dużo większe odległości niż tradycyjne naziemne anteny. W Polsce dopiero w 1975 roku zainstalowano pierwszą antenę satelitarną. Wydarzeniem, które bezprecedensowo ukazało kształtujący się fenomen telewizji było lądowanie amerykanów na księżycu. Pierwsze kroki Neila Armstronga na "srebrnym globie" przyciągnęły przed telewizory ogromną ilość widzów. Ludzie byli zafascynowani lądowaniem na księżycu, ale także fenomenem telewizji, który był w tym czasie najbardziej widoczny.
Wraz z postępem technologicznym telewizory stawały się tańsze i bardziej dostępne dla szerszego grona konsumentów. Wraz z biegiem czasu stawały się elementem subkultury, czymś co jest nieodłączną rzeczą w życiu człowieka. Do dzisiaj to właśnie telewizja zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce wśród najbardziej popularnych mediów. Wraz z postępem technologicznym telewizja ciągle się zmienia. Powstają coraz to nowsze standardy przesyłu obrazu (high definition), nowe odbiorniki telewizyjne (LCD i plazma), które stają się coraz ładniejsze, wspomagają dalszy rozwój tego szczególnego medium. Może w przyszłości nie będą nam już potrzebne telewizory by móc oglądać telewizje. Musimy tylko czekać.
Internet jako najmłodsze medium
Kiedy pod koniec lat sześćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych opracowano tajny projekt rządowy utworzenia globalnej, rozproszonej sieci komputerowej, nikt chyba nie przypuszczał, że stanie się ona czynnikiem wpływającym na życie milionów mieszkańców naszej Planety. Dziś o Internecie - bo o nim właśnie mowa - pisze się poważne rozprawy naukowe, których autorzy usiłują dociec istoty jego fenomenu. Internet, a właściwie jego podstwawowe struktury, narodził się w epoce zimnej wojny. Na zlecenie Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych Ameryki utworzono agencję ARPA (Advanced Research Projects Agency), której nadrzędnym celem było zaprojektowanie i utworzenie sieci komputerowej przeznaczonej do celów wojskowych. Podstawowym założeniem budowy takiej sieci miała być jej odporność na zniszczenie najważniejszych elementów systemu. W ten sposób ministerstwo miało zamiar bronić swego kraju przed potencjalnym atakiem rakiety ze strony Związku Radzieckiego. Nie trzeba przypominać, że w latach sześćdziesiątych, kiedy powstała ARPA, stosunki dyplomatyczne pomiędzy USA i ZSRR były bardzo napięte, a cały świat z zapartym tchem śledził poczynania obu mocarstw na polu techniki lotów kosmicznych (w roku 1957 Związek Radziecki umieścił na orbicie okołoziemskiej pierwszy sputnik). Pracownicy agencji ARPA szybko doszli do wniosku, że najlepszym sposobem osiągnięcia wyznaczonego celu będzie utworzenie sieci, składającej się z dużej liczby komputerów przesyłających pomiędzy sobą dane w tzw. pakietach, czyli niewielkich porcjach. Połączenia w tej sieci miały być wyznaczane w sposób dynamiczny, tzn. maszyny A i B powinny były potrafić nawiązać kontakt dzięki różnym stacjom pośrednim. W 1969 roku powstała złożona z kilku komputerów sieć ARPANET. Dwa lata później łączyła ona już 15 serwerów, umieszczonych na amerykańskich uczelniach i w instytucjach rządowych. Rozpoczęło się wdrażaniedo użytku poczty elektronicznej i protokołu FTP (File Transfer Protocol). W 1983 roku sieć ARPANET (a dokładniej DARPANET, od Defence ARPANET) uległa rozgranieczeniu na część cywilną ARPANET i wojskową MILNET. Obie sieci używały protokołu TCP/IP i połączone były tzw. bramą (gateway'em), co umożliwiało wymianę danych pomiędzy nimi. Fakt podziału jest uważany za początek współczesnego Internetu. Rozwój Sieci przybrał w latach osiemdziesiątych ogromne rozmiary. W 1986 roku powstaje NFSNET, do której, z racji dysponowania przez nią stosunkowo szybkimi łączami, przyłącza się większość ośrodków uniwersyteckich. Powoduje to zamknięcie sieci ARPANET. W 1991 roku liczba komputerów przyłączonych do - już teraz - Internetu przekracza 100 tysięcy. Rok później powstaje usługa WWW, która rozwiaj się w zawrotym tempie. Ekspansję Sieci przyspiesza masowy dostęp do niej za pośrednictwem modemów (dial-up). Obecnie liczbę działających w Internecie hostów określa się na ponad 60 milionów (host - komputer dysponujący stałym adresem zapisanym w rejestrach DNS). Historia polsiego Internetu sięga przełomu lat 1990 i 91. Najpierw połączono znajdujący się na terenie Uniwersytetu Warszawskiego węzeł sieci pocztowej z podobnym węzłem w Kopenhadze. Kolejnym krokiem było zarejestrowanie pierwszej polskiej domeny adresowej. Od tego momentu rozwój Internetu stał się równie dynamiczny jak na całym świecie. Przyczyniło się do tego zwłaszcza udostępnienie przez TP S.A. usługi dial-up. Struktura Globalnej Sieci Podstawowym składnikiem Internetu są połączone w sieć komputery tzw. hosty. Początkowo funkcję hostów pełniły ustawione w klimatyzowanych pomieszczeniach komputery uczelniane, wykorzystywane głównie przez naukowców oraz maszyny w pilnie strzeżonych ośrodkach rządowych. Powstanie systemu UNIX i upowszechnienie się terminali znakowych pozwoliło na szerszy dostęp do dobrodziejstw oferowanych przez Sieć. Dopiero jednak połączenia z Internetem za pośrednictwem modemu, graficzne środowiska użytkownika i tanie stacje robocze spowodowały, że takie usługi jak poczta elektroniczna czy WWW stały się dostępne dla każdego. Pojawiły się również nowe możliwości rozwojowe Sieci, np. wykorzystywanie do transmisji danych sieci używanych przez telewizje kablowe, sieci energetyczne (bardzo szeroki kanał do transmisji, jednak jeszcze nie rozpowszechnione z braku odpowiednich technologii przesyłu tą drogą) czy też łączy satelitarnych. Wszystkie hosty internetowe porozumiewają się za pośrednictwem protokołu TCP/IP. Informacje docierają do konkretnej maszyny dzięki unikatowym adresom, tzw. numerom IP (Internet Protocol), przydzieloanym każdemu komputerowi w Sieci. Numery te, przeznaczone dla maszyn, mają swoje łatwiejsze do zapamiętania odpowiedniki, nazywane adresami URL. Takim adresem jest np. www.aquarioom.prv.pl czy www.altavista.com. Końcówka takiej nazwy określa często kraj, w którym zarejestrowano domenę (przykładowo .pl, .de, .uk, .au itd.). Najwięcej jednak zarejestrowano domen domem z umieszczonym na końcu nazwy członem .com, pochodzącym od słowa commercial, czyli komercyjna. Zdarzają się również adresy zakończone na .gov (serwery rządowe), .org (organizacje), czy .edu (edukacyjne). Dopuszczalne są połączenia wymienionych członów, takie jak np.: .edu.pl, .org.uk, .com.pl itd. Adres domenowy jest tłumaczony podczas nawiązywania połączenia na numer IP i ich odpowiedniki URL. Połączenie między naszym komputerem a hostem docelowy jest wyznaczane w sposób dynamiczny, w zależności od aktualnego stanu łączy. Dlatego też może się zdarzyć sytuacja, że pośrednikiem w połączeniu między naszym PCetem a hostem we Francji będzie serwer ustawiony gdzieś w Finlandii. Dzięki takiej właściwości Sieć nie jest wrażliwa na chwilowe lub permanentne zaburzenia działania poszczególnych jej węzłów. Internet to pojęcie bardzo obszerne. Grupa protokołów TCP/IP, będących podstawą komunikacji pomiędzy komputerami w Sieci, oferuję lub jest podstawą różnych usług. Należą do nich zarówno WWW oraz poczta elektroniczna, jak i FTP, Telnet czy Finger. Zaley i wady Jak w każdej dziedzinie życia, także w Internecie pojawiły się dość szybko różnego typu zagrożenia, utrudniające użytkownikom korzystanie z poszczególnych usług. Nie chodzi bynajmniej tylko i wyłącznie o "wojny botów" zdarzające suię regularnie na wielu kanałach IRCa. Użytkowników poczty i grup dyskusyjnych dotyka w coraz większym stopniu problem listów reklamowych, tzw. spamów, surowo zabranianych przez wszelkie możliwe netykiety. Pierwszy udokumentowany i nagłośniony przypadek tego typu miał miejsce w 1994 roku. Obecnie istnieją wyspecjalizowane serwisy internetowe, zajmujące się zbieraniem adresów przypadkowych użytkowników i rozsyłaniem do nich nikomu niepotrzebnych informacji. Warto również zapoznać się z zagrożeniami powodowanymi lekkomyślnym korzystaniem z niewiadomego pochodzenia serwisów WWW. Różnego rodzaju przestępcy i oszuści odnaleźli bowiem w Internecie wspaniałe źródło nielegalnego zarobku i wątpliwej satysfakcji. Znanym faktem jest także szerzącą się w Sieci twarda pornografia oraz doskonale funkcjonujące źródła nielegalnego oprogramowania. Mimo wysiłków administratorów serwerów zjawiskom tym nie da się w pełni zapobiec i tylko od nas, użytkowników tego medium, zależy to, do jakich celów użyjemy ogromnych możliwości Internetu. Opisane mechanizmy powodują, że korzystanie z dobrodziejstw Sieci staje się czasem mnie lub bardziej utrudnione. Przed wieloma niebezpieczeństwami Różnorodność Internetu Internet to nie tylko wspomniane wyżej trzy największe usługi: poczta elektroniczna, WWW i grupy dyskusyjne. Istnieje wiele innych znacznie starszych od wymienionych, protokołów sieciowych oraz opartych na nich usług. Należy do nich na przykład FTP (File Transfer Protocol). Jest on używany od 1970 roku i z powodzeniem wykorzystywany do dziś do przenoszenia (kopiowania) za pomocą Sieci plików zarówno tekstowych, jak i innych w postaci binarnej. Pozwala to na tworzenie różnego rodzaju archiwów programów i dokumentów. W 1971 roku powstał Telnet, czyli aplikacja umożliwiająca zdalną pracę na hostach odległych o tysiące kilometrów. Około 1988 roku Jarrko Oikarinen rozpowszechnił Internet Relay Chat (IRC), czyli rozwijany w późniejszym czasie i modyfikowany na wszelkie możliwe sposoby system sieciowych pogaduszek w czasie rzeczywistym. W latach 90. dominacja technik multimedialnych doprowadziła do powstania standardu RealAudio (do przesyłania dźwięku) oraz WebTV (naśladująca analogową telewizję). Wszystkie wymienione udogodnienia i standardy, jak również ich liczne modyfikacje i rozszerzenia, urozmaicają znacznie sieciowych "folklor" i składają się na niepowtarzalną atmosferę cybernetycznego świata, w którym możliwe jest niemal wszystko...
Odwieczna potrzeba komunikowania się przez człowieka zaowocowała powstaniem mediów, które w różny sposób przekazywały informacje do innych. Wszystkie media w dzisiejszym świecie stały się nieodłączną częścią ludzkiego życia. Dziś już nie możemy sobie wyobrazić jak wyglądałby świat bez porannej gazety, telewizyjnych programów czy komputera, który jest połączony z Internetem. W dzisiejszym świecie czas jest na wagę złota toteż nikt nie ma zamiaru czekać kilku miesięcy by dowiedzieć się co miało miejsce po drugiej stronie naszego globu. Wystarczy chwila by być w pełni poinformowanym. Ewolucja człowieka zmienia świat a wraz z nim zmieniają się media. Nikt nie wie co przyniesie przyszłość, jak za sto lat będzie wyglądało ludzkie życie i w końcu jaką postać w przyszłości przyjmą media. Upływ czasu pokaże"