"Jeden dzień z życia czarodzieja"

Gdy obudziłem się pewnego dnia, zobaczyłem, że obok mojego łóżka leży czarodziejska różdżka i list o treści "Zrób coś dobrego". Początkowo wydało mi się to śmieszne, lecz gdy wziąłem ją do ręki, dziwnie się poczułem, przeszedł mnie jakby dreszczyk.
Wyszedłem do szkoły. Z minuty na minutę pogoda robiła się coraz ładniejsza i było cieplej. Wydało mi się, że ten cudowny dzień taki będzie, lecz myliłem się.
Gdy tylko wszedłem do szkoły czar prysł jak bańka mydlana. Z jednej strony dwaj najlepsi przyjaciele biją się ze sobą, z drugiej uczeń kłóci się z nauczycielką. Postanowiłem to zmienić. Szybko sięgnąłem do kieszeni po różdżkę, którą znalazłem rano i wypowiedziałem zaklęcie.
Nagle wszystko uspokoiło się. Przyjaciele zaczęli ze sobą spokojnie rozmawiać, uczeń z nauczycielką wyjaśnili sobie wszystko i rozeszli sie w swoje strony.
Chciałbym aby tak było zawsze, lecz następnego dnia różdżka straciła swą magiczną moc. Nie wiedziałem co zrobiż z "niedziałającym urządzeniem", więc oprawiłem go w ramkę, powiesiłem na ścianie i napisałem "Dnia 15 grudnia 2007 roku byłem czarodziejem".
Jest wiele innych sytuacji, które chciałbym w ten sposób zalagodzić, lecz nie wiem czy kiedykolwiek dostanę jeszcze taką szansę.

Stonek92