Dom Matyjasza Dobrzyńskiego znajdował się niedaleko Soplicowa, między kościołem, a karczmą Jankiela. "Dwór" był bardzo zaniedbany. Brama nie posiadała wrót, zaś ogród był zarośnięty i nieogrodzony. Zauważyć również można było całkiem spore drzewa, które wyrastały na grzędach. Folwark Maćka nad Maćkami był zdecydowanie rozleglejszy od innych chat we wiosce. Obok stał spichrz, gumno, obora i stajnie. Budowle sprawiały wrażenie bardzo starych. Nawet dach gumno porośnięty był mchem oraz trawą. Widać było znaki dawnych napadów na dwór: kule armatnie, podziurawione ściany i krzyże na ogrodach pośpiesznie pochowanych żołnierzy. Nad drzwiami wisiały przysłonięte przez jaskółcze gniazda herby. Wewnątrz na ścianach zauważyć można różne bronie i zbroje. W kuchni rożen zastępowały dwa rapiery. Wewnątrz stajni znajdowała się kolczuga i pancerz, który służył jako drabina.