„Czy emigracja zarobkowa jest dobrą propozycją dla młodych Polaków?”

Emigracja zarobkowa jest w obecnych czasach pozornie jednym
z lepszych rozwiązań dla wielu młodych Polaków. Napisałam ?pozornie?, ponieważ istnieje wiele niebezpieczeństw czyhających na młode pokolenie szukające pracy za granicą.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: młody, inteligentny, dopiero co po studiach prawniczych chłopak, otrzymuje ofertę pracy w Londynie.
Bez zastanowienia zostawia wszystko, inwestuje pieniądze w podróż
i ewentualne mieszkanie, bądź wynajem mieszkania i co się okazuje? Że ta doskonała praca wcale nie jest taka doskonała, bo zanim cudzoziemiec będzie mógł pracować jako prawnik będzie musiał wykonywać pracę mającą niewiele wspólnego z jego wykształceniem. Nikt mu wcześniej nie powiedział, że czeka go praca do późnych godzin nocnych i będzie dostawał dużo niższe od wcześniej ustalonego wynagrodzenie.
Kolejnym problemem jest wyjazd młodych mężczyzn, którzy założywszy rodzinę w Polsce wyjeżdżają do pracy, do innego kraju. Często zdarza się tak, że już nie wracają, a jeśli wrócą to wcześniej bardzo tęsknią i za ojczyzną, i za rodziną. Nie wspominając już o żonach i dzieciach tych mężczyzn, które niekiedy muszą zupełnie same sobie radzić.
Niewątpliwie wyjazd Polaków ?za chlebem? do innych krajów zmniejsza bezrobocie w Polsce, ale każdy z nas ponosi też tego konsekwencje. Już teraz trudno o dobrego hydraulika, robotnika, czy nawet lekarza, ponieważ większość z nich wyjechało za granicę i nie ma zamiaru wracać, dopóki odpowiednio się nie dorobi. Lukę powstałą po nieobecnych fachowcach wypełniają dużo gorzej wykwalifikowani obcokrajowcy.
Możliwe, że na początku taka praca sprzyja młodym ludziom,
ale zawsze istnieje ryzyko trafienia do tzw. ?obozu pracy?, z którego nie można się już wydostać. Najlepszym tego przykładem była sytuacja Polaków we Włoszech, którzy byli zmuszani do wykonywania prawie,
że niewolniczej pracy na jednej z plantacji warzyw w Bari. Nieszczęśnicy pracowali po 15 godzin dziennie, zarabiając ok. 2 euro za godzinę, z czego część musieli oddać jako haracz. Mieli okropne warunki mieszkalne
a do jedzenia dostawali tylko chleb i wodę. Zaraz po przyjeździe pozbawiono ich paszportów, a przecież wyjechali z Polski pewni, że będą wykonywali wspaniałą pracę!
Jedynym bezpiecznym wyjściem, jeśli o chodzi o pracę za granicą jest pracowanie u znajomych. Jednak zastanówmy się, ile osób może mieć znajomych bądź krewnych poza Polską?
Podsumowując chcę powiedzieć, że emigracja zarobkowa nie jest najlepszym wyjściem dla młodych Polaków, ale również jest niekorzystna dla tych pozostających w kraju.