Moore przedstawił swoją koncepcję błędu naturalistycznego w pierwszym rozdziale "Zasad etyki". Ponieważ nie wiem, na ile tekst Moore'a okaże się dla Pana przystępny, pozwolę sobie krótko wprowadzić Pana w zagadnienie.
Najogólniej mówiąc błąd naturalistyczny polega na tym, że próbuje się zdefiniować predykat moralny "dobry" przy pomocy innych pojęć spoza sfery moralności. Przykładem takiego błędu będzie np. definicja: dobry = zwiększający przyjemność.
Przeciw takiemu definiowaniu predykatu "dobry" Moore zastosował słynny argument otwartego pytania. Definicje obarczone błędem naturalistycznym mają tę wadę, że mimo iż niektórzy są skłonni takie definicje formułować, to zawsze możemy dalej sensownie i zgodnie z regułami naszego języka pytać, czy to co jest scharakteryzowane w definiensie jest naprawdę dobre. Na przykład, gdy słyszymy definicję "dobry = zwiększający przyjemność", możemy wciąż mieć wątpliwości, czy to co zwiększa przyjemność jest rzeczywiście dobre. Podobnie rzecz się ma z innymi propozycjami naturalistów, np. gdy słyszymy definicje typu "dobry = służący przetrwaniu jednostek", możemy się wciąż pytać, czy owo przetrwanie jednostek jest rzeczywiście tym, co gotowi bylibyśmy uznać za dobre.
Zarzut z błędu naturalistycznego nie ogranicza się jednak tylko do tych etyk, które tradycyjnie uznaje się za naturalistyczne. Testu Moore'a nie zdaje również definicja: "dobry = taki, jak chce Bóg", albowiem wielu ludzi wierzących zadaje sobie zapewne w chwili zwątpienia pytanie "Czy to, czego chce Bóg jest naprawdę dobre?".
Konkluzja jest następująca: Pojęć o charakterze normatywnym (jak dobro, obowiązek, powinność itd.) nie sposób zdefiniować przy pomocy pojęć, których używamy do opisu rzeczywistości naturalnej. Przedmiot etyki nie jest zatem sprowadzalny do żadnej dziedziny nauk szczegółowych takich jak fizyka, biologia, psychologia czy socjologia (ani również teologia).
Po polsku można znaleźć coś na temat błędu naturalistycznego w "Przewodniku po etyce", red. P. Singer, 2002, KIW. Odniesień do tego problemu należy szukać w artykułach z części szóstej, jak: "Intuicjonizm", "Naturalizm", "Uniwersalny preskryptywizm", czy "Metoda i teoria moralna".
Rys historyczny
Moore był, wraz z Bertrandem Russellem, współtwórcą nurtu, który znany jest dzisiaj jako filozofia analityczna. U jego źródeł leżała niewątpliwie chęć sprzeciwienia się idealizmowi, reprezentowanemu w Wielkiej Brytanii przez neoheglistów Francisa Herberta Bradleya i Johna Ellisa McTaggarta. Moore jest autorem wyjątkowego w historii filozofii dowodu na istnienie świata fizycznego: uczynił to, pokazując dłoń.
Do jego najważniejszych pism zalicza się "The Refutation of Idealism" (Obalenie idealizmu). Moore próbuje zwalczać idealizm, atakując tezę Berkeleya esse est percipi (istnieć to być postrzeganym) oraz idealizm w stylu neoheglowskim.
Do wielkich zalet tego filozofa można zaliczyć stosowanie rygoru umysłowego kładącego nacisk na jasność, ścisłość, precyzję myślenia i wywodu filozoficznego. Moore był jednym z tych filozofów, którzy chcieli i potrafili stosować środki zaradcze przeciwko brakom metodologicznym w myśleniu filozoficznym.
Inna ważna praca Moore'a to Some Main Problems of Philosophy (wyd. pol. Z głównych zagadnień filozofii). Przez wiele lat był też Moore szefem najważniejszego z brytyjskich pism filozoficznych ? Mind. Był również źródłem inspiracji dla filozofów takich jak: Ludwig Wittgenstein (w rozważaniach zawartych w On Certainty), czy też John Langshaw Austin (do historii przeszła jego krytyka Wittgensteina zakończona zdaniem (...) but Moore is MY man!)
Kolejnym wartym podkreślenia aspektem twórczości Moora są jego badania w dziedzinie etyki. Principia Ethica (pol. Zasady etyki), to dzieło do dziś będące źródłem inspiracji w tej dziedzinie (Alasdair MacIntyre).
Poglądy filozoficzne
Krytyka idealizmu
Prawda i fałsz zależy od relacji miedzy ideami a rzeczywistością.
Termin idea nie oznacza stanów umysłu lecz ogólne znaczenia.
Odrzuca teorię, że zdanie uznajemy za prawdziwe lub fałszywe na podstawie zgodności z rzeczywistością lub stanem rzeczy.
Prawda to własność samego zdania i przysługuje mu na mocy relacji miedzy występującymi w nim pojęciami.
Pojęcia są jedynymi przedmiotami poznania, a zdania stwierdzają relacje miedzy nimi.
Pojęcia to obiektywne rzeczywistości.
Jeśli zdanie składa się z pojęć identycznych z pojmowanymi rzeczami ? to zdania sa prawdziwe.
Idee etyczne
Etyka to ogół dokonań w sprawie dociekań jakie rzeczy są dobre.
Dobro jest pojęciem prostym i nie podlegającym analizie.
Każda próba zdefiniowania dobra sprowadza go do innej własności (psychologicznej, socjologicznej, etc.). Etyka zatem nie może analizować cech dobra, może natomiast badać, jakim przedmiotom dobro przysługuje.
Może w ten sposób dokonać podziałów na dobra względne lub bezwzględne.
Podstawowym zadaniem etyki jest ustalić dobra pierwotne, na podstawie których można później ustalać dobra wtórne.
Etykę należy rozumieć jako ogólną teorię wszelkich dóbr, nie zaś jako to, co się najczęściej działo.
Najpierw stawia pytania czym jest dobro? Jak należy je definiować? Czym jest dobro samo w sobie?
Dopiero potem stawia się pytanie jakie rodzaje postępowania ludzkiego posiadają własność bycia dobrymi.
Dobro nie jest naturalną jakością wewnętrzną i obiektywną.
Błąd naturalistyczny
To brak jasnego ujęcia jedynej w swoim rodzaju nie dającej się określić wartości pojęcia "dobra". Tego błędu dopuszcza się każdy, kto utożsamia dobro z jakąś inną jakością lub rzeczą (na przykład przyjemnością, samopoznaniem, cnotą, miłością).
Wyjaśnienie alternatywne, na przykładzie sytuacji "dążenia do dobra": gdy z wypowiedzenia faktu, że do czegoś dążymy, wnioskuje się o wypowiedzeniu wartościującym, że jest to warte dążenia. Jest to błąd, bowiem "z tego, że ktoś do czegoś dąży, wynika, ze podlega ono dążeniu (co jest rzeczywiste, jest też możliwe), ale nie, że jest w a r t e dążenia" (cyt. za Friedo Ricken "Etyka Ogólna" str 200)
Utylitaryzm etyczny
Filozofia ma być zgodna z przekonaniami zdrowego rozsądku, ma analizować tylko pojęcia i nic więcej.
Należy realizować te czyny, które wytworzą we wszechświecie największą możliwą ilość dobra.
Moralnie obowiązują nas te działania, które, gdy je wykonamy, uczynią świat lepszym (liczy się ogół sum dobra).
Człowiek intuicyjnie wyczuwa co jest dobre.
Analiza językowa
Moore zakłada, że istnieją zdania zdroworozsądkowe, które są prawdziwe.
Filozofia nie powinna nas informować o tym, że istnieją rzeczy materialne poza umysłem. Jej zadaniem jest analizować zdania, których prawdziwość lub fałszywość jest ustalana na podstawie argumentów innych niż filozoficzne.
Analiza zdań to analiza pojęciowa, która wyjaśnia znaczenie pojęć, nie polegając na wykładaniu innymi słowani tego co już zostało powiedziane.
Analiza i filozofia nie są tym samym.
Nie ma dogmatu co do granic filozofii.
Nie wszystkie pojęcia podają się analizie.