Odmieniec
Jagoda to imię mojej bohaterki. Ma 14 lat, problemy ze szkołą, z nawiązywaniem nowych znajomości. Ciężko jest jej podejść do kogoś i poprosić o pomoc np. w wytłumaczeniu jej lekcji na której nie była. Jagoda chciała by poznać kogoś, z kim mogłaby pogadać, powiedzieć to o czym jeszcze nikomu nie mówiła, zwierzyć się. Poznać prawdziwego przyjaciela.
Plita (tak mówi do niej, jej mama) wprowadziła się do wsi Łukiaszonki z miasta Korlowice. Powodem były problemy rodzinne. Jagoda mieszka w Łukiaszonkach wraz z matką, babcią i półtoraroczną siostrą. Matka jest byłą alkoholiczką, lecz Plita ciągle boi się, że do tego wróci. Budzi się od małego szelestu, sprawiając za każdym razem czy tylko mama śpi spokojnie. Czy przypadkiem przy jej łóżku nie stoi wódka, wino czy też jakiś inny napój alkoholowy.
W szkole podchodzą do niej inni uczniowie, lecz tylko po to aby usłyszeć jak ?fafloni? i odejść z wyszydzającym uśmieszkiem na ustach. Jagoda stara się być miłą dla wszystkich, w szczególności dla nauczycieli, którzy też patrzą na nią jak na odmieńca, choć starają się tego zbytnio nie pokazywać. Jagoda w miarę możliwości dba o swój wygląd, jest uśmiechniętą osobą, pełną entuzjazmu i zapału do nauki. Lecz widocznie to nie wystarczy aby mieć dobre stopnie. Plitce bardzo ciężko idzie nauka, choć poświęca jej bardzo dużo czasu (bo przecież i tak nie ma co robić).
Często po zajęciach szkolnych, bawi się z Milką(jej siostrzyczką), sprawia jej to wielką frajdę, bo to jedyna rozrywka w ciągu jej nudnego dnia.
Jagoda jest wysoką, bardzo wychudzoną, jasną blondynką z długimi włosami. Jej twarz pokrywają liczne krosty, które stara się jak najbardziej schować za włosami. Najczęściej można ją zobaczyć w przetłuszczonych włosach, w jasnych dżinsach i brązowej bluzce. Plita chciała by móc ubierać się tak ładnie i modnie, jak reszta dziewczyn z jej szkoły, ale niestety na to trzeba mieć pieniądze, których brak w jej domu.
Taka Jagoda może jest też w twojej szkole. Codziennie siedząc pod klasą patrzysz się na nią
i tylko czekasz, aż ktoś do niej podejdzie, bo masz ochotę się pośmiać.
Pomyśl czy dobrze robisz... Postaw się na jej miejscu... I co miło?
A może się nie śmiejesz, ale widzisz jak zaczepiają ją inni i jest ci to obojętne? Na jedno wychodzi, jeżeli na to nie zareagujesz!
Postaraj się podejść do niej porozmawiać z nią inaczej niż inni.
Okaż serce człowieku! Korona ci z głowy nie spadnie jeżeli pomożesz jej w lekcjach, posiedzisz z nią, porozmawiasz... Może okaże się, że będziecie prawdziwymi przyjaciółmi!