Każdy Polak powinien znać historię swojego kraju, szczególnie historię Katynia. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, co do tej sprawy, musi zobaczyć film ?Katyń? wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę na podstawie książki Andrzeja Mularczyka ?Katyń. Post Morten?.
Film ten pokazuje wydarzenia z 1940 roku, kiedy to Rosjanie dokonali masowego mordu polskich oficerów w lesie katyńskim. Wydaje mi się, że reżyser bardzo realnie odzwierciedlił to, co ludzie wtedy przeżywali.
Szczególnie trudne zadanie mieli do spełnienia aktorzy, którym zresztą świetnie udało się pokazać tragedię tamtych wydarzeń.
Na wielkie uznanie zasługuje aktor Artur Żmijewski, oficer Andrzej, który jako główny bohater odzwierciedlał uczucia wszystkich. Jego wspomnienia, zapiski i refleksje są głównymi źródłami, z których dowiadujemy się o całej historii. Gra wszystkich aktorów jest przejmująca.
Jedna scena z tego filmu bardzo głęboko zapadła mi w pamięci. Jest to moment, kiedy przed wigilią, z dala od rodzin, zrozpaczeni i zniewoleni żołnierze słuchają przemowy swojego generała, którego gra Jan Englert. Podkreśla on wówczas ich Polskość, siłę i odwagę, pokrzepia ich serca i dodaje otuchy podczas tych ciężkich chwil. Wzruszający jest moment, kiedy wszyscy chórem zaczynają kolędować.
Jeśli chodzi o scenografię i stroje, które stworzyły Krystyna Dipot wraz z Magdaleną Biedrzycką to są one idealnie dopasowane do czasów, o których jest mowa. Miejsca pobytu żołnierzy, czyli niewola i później las dają obraz podejrzewam taki, jak wówczas, 67 lat temu, gdy ta zbrodnia miała miejsce.
Na zwrócenie uwagi zasługuje także muzyka Krzysztofa Pendereckiego. Stanowi ona wspaniałą część filmu. I zasługuje na wielkie pochwały. Dzięki niej widz może podczas scen poczuć te same uczucia, które kierowały bohaterami i także ofiarami tego straszliwego mordu.
Według mnie film ?Katyń? jest idealną lekcją historii dla każdego Polaka, ale i dla każdego człowieka na całym świecie. Mam nadzieje, że wszyscy obywatele już go widzieli, a jeśli nie, to, że wkrótce zobaczą, bo powinniśmy nosić w pamięci to, co się wtedy wydarzyło. Wstydem byłoby nie znać historii Katynia, więc jeśli ktoś jej jeszcze nie poznał, to niech szybko obejrzy film Wajdy. Jest on bardzo wartościowy i wiarygodny.