Przekleństwa i bójki to najczęstsze przejawy agresji w każdej szkole. Tak wynika z obserwacji i ze spływających informacji
Zdarzają się przypadki, kiedy grupka uczniów typuje sobie tak zwaną ofiarę klasową. Takiego ucznia poniżają, wyśmiewają, a czasami nawet pobiją. Młodzież gimnazjalna w dzisiejszych czasach potrafi pobić się o byle głupotę, np. przez podstawienie komuś nogi.
Wyzywanie i naśmiewanie się z kogoś, że nie posiada firmowych ubrań lub inncyh rzeczy, doprowadza do tegp, że uczeń wstydzi się pokazać w szkole.
Młodzież pytana o powody takich zachowań odpowiada, że sprawia im to przyjemność. Traktują to jak zabawę, która urozmaica nudę w szkole. W trakcie bójek nie myślą, co ich może spotkać później i o szkodach wyrządzonych innym.
O przemocy gimnazjalistów coraz to głośniej w świecie. Prawie codziennie w wieczornych "Wiadomościach" o agresji i przemocy. Dlatego nie powinniśmy być obojętni na szerzące się bezprawie. Pamiętajmy, że wielogodzinne przesiadywanie przed telewizorem lub komputerem nie jest sposibem "zabicia" czasu. Jest wiele innych możliwości wypoczynku, które na pewno są korzystniejsze dla nas. Starajmu się nie pozwolić wkraść agresji w nasze codzienne życie, ciągłe kłótnie, sprzeczki, kary cielesne i wrzaski. Nie możemy wymagać tego, że wkrótce świat sam się zmieni, zapanuje dobro i szlachetność, jeśli chcemy coś zmienić - zmieńmy siebie. Pokażmy, że potrafimy sprawić, żeby ze słownika mogły zniknąć dwa słowa: przemoc i agresja.