Czy internet jest oknem na świat czy zagrożeniem?

Na pytanie czy internet jest oknem na świat czy zagrożeniem, ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Niemniej jednak skłaniałbym się ku tezie, że internet jest kolejnym dobrym wynalazkiem XX wieku. Tylko czy dla wszystkich?
Za pomocą sieci WWW użytkownicy mają dostęp do różnych materiałów edukacyjnych, wszystkich informacji, które wcześniej można było zdobyć tylko w dobrze wyposażonych czytelniach. Na zadane pytania odpowiedź uzyskuje się bardzo szybko i wyczerpująco. Możliwa jest również darmowa nauka języków obcych, dostępne są teksty książek, ich opracowania. Na bieżąco przekazywane są wiadomości ze świata polityki, gospodarki i przemysłu. W portalach znajdują się wszelkie nowinki na temat muzyki, sportu, filmów. Na czacie czy za pośrednictwem komunikatora „Gadu gadu” lub „Tlen” można poznać ludzi, z którymi w inny sposób nigdy nie spotkalibyśmy się. Kontakty można nawiązywać z całym światem. Dla osób chorych, poruszających się na np. na wózku jest to czasami jedyna szansa normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Przez takie połączenie sieciowe można załatwić wszystkie swoje sprawy biznesowe, np. opłacać rachunki pocztą elektroniczną. Przyjemną rzeczą są też aukcje internetowe, gdzie za niewielkie pieniądze możliwe jest wyszukanie czegoś interesującego bez wychodzenia z domu. Udostępnione są różnego rodzaju gry, śmieszne filmy, zdjęcia, które każdego wprawią w dobry nastrój.
Jednakowoż są też ciemne strony tego wynalazku. Długotrwałe korzystanie z Internetu może stać się nałogiem. Może tez on być źródłem demoralizacji przede wszystkim dzieci i młodzieży. Na przykład wyobraźmy sobie 10-latka, który ogląda „rozbierane sceny”, czystą pornografię, przemoc. Na pewno nie wpłynie to korzystnie na jego psychikę.
W obecnych czasach nie da rady prowadzić normalnego życia bez sieci komputerowej. Internet ma dużo zalet, a mało wad. Jak z każdego udogodnienia, także z tego trzeba korzystać mądrze. Wtedy stanie się naszym sprzymierzeńcem, oknem na świat, a nie wrogiem.