W książce pt: "Moralność Pani Dulskiej" spotykamy taką postać jak Zbyszko Dulski.
Jest ona synem Anieli i Felicjana Dulskich. Ma dwie młodsze siostry- Hesię i Melę.
Zbyszko jest młodym, zdolnym, inteligentnym mężczyzną. Nie znosi rodzinnego domu, ucieka z niego, włóczy sie po knajpach i rozrzuca pieniądze hulając po knajpach. Sprzeciwia się matce, nie cierpi jej "zasad moralnych" i mówieniem ciągle o Bogu. Przykładem jest cytat: "Jak to kłamie. Ech! tu wszyscy kłamią. Ale Boga to choć zostaw w spokoju ty przynajmniej". Zbyszko wie,że mówienie matki o moralności to tylko maska. Wyrzuca jej brak sumienia w postępowaniu z Lokatorką.
Krytykuje też matkę za postępowanie w stosunku do męża. To wszystko świadczy o jej wrażliwości.
Zbyszko ma romans z Hanka- służącą w domu Dulskich, która zachodzi w ciążę. Zbyszek nie reaguje optymistycznie na wieść że będzie ojcem co można potwierdzić cytatem: "Ładna historia! a to pech!".
Gdy zaistniał ten "problem" Zbyszko pozwala by tę sytuację rozwiązał ktoś inny. Podejmuje decyzję o małżeństwie z Hanką tylko po to by zrobić matce na złość. Sama Juliasiewiczowa ocenia go za słabego.
Postać Zbyszka jest ogólnie pozytywna. Jako jedyny z rodziny nie kryje swojej prawdziwej twarzy.