Pewnego razu król Minos ściągnął z Grecji Dedala - słynnego architekta, aby wykonał labirynt dla jego syna Minotaura. Przygotowanie budowli trwało wiele lat. Kiedy budowa została skończona Dedal zapragnął wrócić do Grecji, jednak król nie pozwolił ani jemu, ani i synowi opuścić królestwo, ponieważ mogliby wydać tajemnice państwowe, o których wiedział architekt. Dedal pogrążony w smutku wpadł na pomysł, aby skonstruować skrzydła dla siebie i syna, które uniosą ich nad ziemią. Kiedy skrzydła były gotowe Dedal ostrzegł syna o niebezpieczeństwach lotu. Ikarowi bardzo spodobał się lot. Oddał się marzeniom i zapomniał o przestrodze ojca. Poleciał za wysoko i słońce roztopiło wosk. Skrzydła się rozpadły. On zaś spadł do morza. Pochłonęły go fale. Dedal powrócił, aby pochować zwłoki syna na wyspie, którą nazwano Ikarią, a morze, do którego spadł - Ikaryjskim.
ociupinka1234 Może być. Krótko i zwięźle. 5
odpowiedz
Cymbeline Średnie na jeża....
odpowiedz
Skorpionek26 Dużo błedów ortograficzny,mało szczegółów...praca na 2
odpowiedz