profil

Nauczanie prawa w państwie rzymskim

poleca 89% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nauczanie prawa w okresie republiki, a także w pierwszych wiekach cesarstwa miało charakter prywatny, dlatego państwo się nim nie interesowało. Relacje prawników siłą rzeczy mają charakter historyczny, a jurysprudencja rzymska predylekcji ku historii nie przejawiała. Jedyny wyjątek, to dwaj nauczyciele prawa: Gaius i Pomponius, autorzy podręczników do nauki prawa. Historię nauczani prawa w Rzymie można podzielić na cztery okresy:
I – lata od początku państwa rzymskiego, aż do przełomu IV i III wieku przed Chrystusem;
II – do początku pryncypatu;
III – obejmuje czas pryncypatu;
IV – lata monarchii absolutnej.
W najdawniejszym prawie rzymskim wg Pomponiusa, wyłącznymi znawcami prawa byli członkowie kolegium pontyfików, jednego z czterech kolegiów kapłańskich. Skład tego kolegium ciągle się powiększał. Początkowa liczba 3 (4?) członków bardzo szybko powiększona została do sześciu. W jego skłąd wchodzili wówczas tylko patrycjusze. W 300 r. przed Chr. Z inicjatywy trybunów Q.Cn. Ogulniusów podjęto uchwałę zgromadzenia plebejskiego (plebiscitum) zwaną „lex Ogulnia”, z mocy, której dostęp do kolegium pontyfików uzyskali także plebejusze, tym samym powiększono tez ich liczbę do ośmiu (9?), z czego przynajmniej czterech musiało pochodzić spośród plebejuszy. Czasy Sulli (Cezara?), to powiększenie liczby kolegium do 15(16?). Członkostwo w kolegium było dożywotnie i stanowiło doskonały przywilej przy ubieganiu się o stanowiska w administracji państwowej, a monopol na wiedzę prawniczą stanowił poważny atut w karierze politycznej i sprawowaniu władzy. Monopol ten został przełamany przez ustalenie uchwały XII tablic, która była spisem obowiązującego wówczas prawa zwyczajowego.
Najstarsze prawo rzymskie cechuje skrajny formalizm. Przenika on zarówno prawo materialne jak i postępowanie sądowe, w którym posługiwano się ustnymi formułkami, których złe wyartykułowanie prowadziło nawet do przegrania procesu. Treść formuł ustalono w kolegium pontyfików. Poza tym, tylko oni byli znawcami kalendarza w takim znaczeniu, iż wiedzieli, w które wolno było wytaczać postępowanie sądowe (dies fasti) i kiedy czynić tego nie było wolno (dies nefasti). Rzeczą naturalną było więc, że osoby prywatne, które chciały zrobić pomyślny użytek z normy prawnej, musiały z reguły korzystać z umiejętności pontyfików, a kolegium konsekwentnie strzegło wiedzy w tej dziedzinie.
W takiej sytuacji zdobycie umiejętności prawniczej przez przeciętnego obywatela rzymskiego było wręcz niemożliwe. Nie dziwią słowa Katona wypowiedziane w 149 r. przed Chrystusem: Ego me nunc volo ius pontificium optime scire: iamne ea causa pontife caplar? (Ja chce teraz dobrze poznac prawo pontyfikalne, jednak z tego powodu nikt nie powoła mnie do godności pontyfika). Zatem poznanie wówczas prawa było możliwe tylko poprzez wstąpienie do grona pontyfików. Nowicjusze grona opanowywali arkana wiedzy prawniczej w sposób empiryczny, przyglądali się działalności starszych członków kolegium korzystając z wiedzy podległych sekretarzy, bądź też penetrując kapłańskie archiwa.
Działalność prawników epoki republikańskej zamknął Cycero w trzech słowach:
cavere – polegało na układaniu wzorów czynności prawnych, tak, aby wywoływały zamierzony skutek (testament, emancypacja itp.);
agere – polegało na układaniu treści formuł procesowych, którymi strony musiały posługiwać się w procesie legisakcyjnym;
respondere – to udzielanie osobom zainteresowanym odpowiedzi na zapytania w kwestiach prawnych.
W roku 304 przed Chr. – jak podaje Pomponius – syn wyzwoleńca, edyl Gn. Flavius pisarz, wykradł rzekomo swemu pryncypałowi zbiór formuł procesowych i podał go do wiadomości publicznej.
Zdarzenie z 304 r. przyjmuje się w historiografii powszechnie jako dające początek procesowi laicyzacji wiedzy prawniczej w Rzymie. Można było poznać większą ilość wzorcowych formuł procesowych i odtworzyć reguły, w myśl których były układane przez pontyfików. Zaznaczyć należy, że owa sekularyzacja wiedzy prawniczej nie była bynajmniej przemianą na podłożu klasowym. Pontyfiokowie jak i późniejsi juryści reprezentowali tę sama warstwę społeczną „nobilitas”. Proces ten przejawiał inne zjawisko: stopniowego odrywania się prawa od jego warstwy sakralnej (fas) i przechodzenia na formy świeckie (ius).
Kolejnym uleżeniem w monopol wiedzy prawniczej była złożona ok. 256 przed Chrystusem deklaracja pierwszego plebejskiego zwierzchnika kolegium pontyfików (pontifeks maximus) Tyberiusza Coruncaniusa, konsula z roku 280 przed Chrystusem, o gotowości publicznego objaśnienia zawiłości prawnych. Publiczne dzilenie się wiedzą prawnicza kontynuowali według Pomponiusa trzej kolejni juryści: P. Aelius Paetus (konsul z roku 201 przed Chr.) i brat jego L. Aelius Paetus (konsul z 198 r.u przed Chr.; cenzor z 194 r. przed Chr.) oraz Publius Atilius (po raz pierwszy określony został jako „Sapiens” - uczony).
Przełamanie monopolu w sferze prawniczej wiedzy pontyfików spowodowało ożywienie zainteresowania tą wiedzą ludzi świeckich, a efektem tego są późniejsze publikacje dzieł z zakresu prawa. Pierwszym z nich jest odnotowane w połowie II w. przed Chr. Dzieło zatytułowane „Tripertita”, którego autorem był Sextus Aelius Paetus Catus, konsul z roku 190 i cenzor z roku 194.
„Tripertita” nie była podręcznikiem do nauki praw, ale często korzystano z niej poszerzając wiedzę prawniczą. Nie można tez wykluczyć, że z pierwszej części dzieła zawierającego tekst ustawy XII tablic, korzystali uczniowie szkół podstawowych jednako szerszym nauczaniu prawa w tym okresie czy tez tworzeniu szkół prawniczych nie może byc jeszcze mowy. Pod tym względem istniała zasadnicza różnica w podejściu do edukacji w Rzymie i w Grecji.
Grecy reprezentowali pogląd, że człowiek może być uczony i wychowywany „od kolebki, aż do grobowej deski”. Nauczanie natomiast może obejmować wszelkie dziedziny wiedzy i odbywać się na różnych szczeblach edukacji w oparciu o jednolite plany realizowane przez nauczycieli zatrudnionych i opłaconych przez państwo. W ostatnich wiekach republiki praktyka taka w Rzymie była obca, a nawet niebezpieczna. Godne uwagi jest senatus consultum z 161 r. przed Chrystusem piętnujące działalność w Rzymie greckich filozofów i retorów. Pomimo to, edukacja odbywała się według wzorców greckich, jednak nie było to jeszcze powszechne nauczanie pod patronatem państwa. Szkolenie podstawowe obejmowało głównie gramatykę i retorykę, a także ustawę XII tablic. Zatem młodzi Rzymianie, którzy pragnęli pogłębić swą podstawową edukację udawali się do Grecji.
O kształceniu prawników najwięcej mówi nam Cycero oraz Pomponius. Proces kształcenia wyglądał następująco: po ukończeniu kursu retoryki młodzi ludzie wchodzili w bliski kontakt ze znajomymi jurystami. Stawali się niejako konsultantami i udzielali odpowiedzi na zapytania osób prywatnych w kwestiach prawa. Zdarzały się przypadki, iż zainteresowanie prawem było niemal charakterystyczne dla całego rodu, albo było przekazywane z ojca na syna. Z czasem uczeń uczestniczył w fazie doradztwa prawnego swego pryncypała w sądzie, bądź konsultacjach. Nauki te stykały młodego adepta bezpośrednio z praktyką, a więc z kazusami. Wielcy prawnicy owych czasów to w zasadzie sfery arystokratyczne i nie zawsze chcieli przekazywać swą wiedzę młodym adeptom. Nie stawiali jednak przeszkód w przysłuchiwaniu się poradom, których udzielali publicznie. Jako pierwszy oczywiście stosując reguły greckiej filozofii uporządkował prawo w sposób naukowy Scaevola. Dzieło to, poza dwoma fragmentami nie dochowało się do naszych czasów. Bezpośrednie komentarze do dzieła napisali Gaius oraz Pomponius w 38 księgach. Dzieło Maciusa można określić jako pierwsze w dziejach prawoznawstwa naukowe ujęcie całego systemu prawa prywatnego. Prawdopodobnie dzieło zaczynało się od prawa spadkowego, następnie prawo osobowe i rzeczowe, a zakończone na prawie zobowiązań. Całość to raczej ujęcie w sposób teoretyczny i dla tego rola podręcznika do nauki prawa.
Pod koniec republiki zdobywanie wiedzy w charakterze dobrowolnego „terminatora” wypiera nauczanie praktyczne i teoretyczne. Metody i etapy przekazywania wiedzy prawniczej stosowane przez Rzymian (audire, instituere, instruere) nie są naśladownictwem wzorów greckich, ale dorobkiem własnych przemyśleń Rzymian, które sprawdzać się musiały w praktyce życia codziennego.

W trzecim okresie stosunek Rzymian do edukacji greckiej uległ zmianie, czego wyrazem była inicjatywa Cezara, który starał się o sprowadzenie do Rzymu jak największej liczby nauczycieli. Zachętą do przesiedlenia się miało być obywatelstwo rzymskie.
W pierwszych latach pryncypatu powołano do życia dwie szkoły prawnicze, które w późniejszym okresie otrzymały nazwę szkoły prokuliańskiej oraz sabiniańskiej, bądź kasjańskiej. Uważa się, że ich założycielami byli ci prawnicy, od których wzięły one swą nazwę, czyli Proculus i Sabinus, a być może jego zastępca Gaius Kasius.
Szkoły te nie miały charakteru jakiegokolwiek bytu prawnego. Zajmowały się nauczaniem prawa oraz skupiały uczonych o podobnych poglądach na kwestie prawne. Rozbieżności między szkołami dotyczyły mało istotnych kwestii. Każda ze szkół miała swego przywódcę, którego określano jako succesor poprzednika.
Nie wyklucza się, ze wielcy przywódcy z uwagi na pozycje społeczną i liczne funkcje państwowe nie zajmowali się bezpośrednio dydaktyką. Istnieją przesłanki, z których należy wnioskować, iż wielu z nich pozostawiało uczniów lub też sami byli uczniami. Jeżeli określony przywódca szkoły nie był zaangażowany w nauczanie, to najprawdopodobniej funkcje w tym zakresie pełnili inni prawnicy, zwani magistri. Taka funkcję spełniał nieco później Gaius, a także Pomponius. Istnieje pogląd, że rok studiów składał się z dwóch semestrów, w których odbywały się wykłady.
Nauczanie miało wówczas charakter prywatny i było bezpłatne gdyż nie godziło się pobierać za nie wynagrodzenia. Wyjątek stanowił Masurius Sabinus, który z uwagi na stan majątkowy, wspomagany był finansowo przez swoich uczniów. Był on autorem dzieła Iuris civilis libri tres, pełniącego role podręcznika. Odbiło się ono szerokim echem wśród całej jurysprudencji epoki klasycznej. Świadczą o tym liczne komentarze, których fragmenty stanowią tzw. „masę sabiniańską” składającą się, obok kolejnych mas, edyktalnej i papiniańskiej na całość Digestów justyniańskich.
Od czasów Juliana różnice między szkołami prokulianów i sabinianów zaczęły się zacierać. Późniejsze odnotowane różnice w poglądach na jakieś kwestie prawne, stanowią raczej kontrowersje pomiedzy poszczególnymi uczonymi, a nie zespołami prawników.
W okresie pryncypatu kształcenie odbywało się również publicznie, w miejscu zwanym auditorium lub statio. Nabywano tam umiejętności prawniczych poprzez roztrząsanie różnych zagadnień z zakresu prawa. Z reguły grono słuchaczy było dość duże i nie mieściło się w prywatnym domu wykładowcy, co zrodziło potrzebę wykorzystania dla tego celu większych sal, których użyczały nawet władze państwowe. Podstawowe informacje z zakresu prawa, które otrzymywali młodzi adepci zostały ujęte w podręcznikach zatytułowanych Institutionum libri (commentarii). Podręczniki takie napisali m.in. Gaius (4 ks.), Florentinus (12 ks.), Callistraus (3 ks.), Ulpianus (2 ks.), Paulus (2 ks.) i Marcianus (16 ks.). Zdobytą wiedzę można było poszerzyć pod nadzorem znanego jurysty, najlepiej takiego, który korzystał z prawa udzielania odpowiedzi w kwestiach prawnych mających moc wykładni autentycznej. W ten sposób zdobywali wiedzę, np. Julian, Papinian, Paulus, Triphonius czy Ulpian będący uczniem Papiniana, a mistrzem Modestinusa. Aby pogłębić swoją wiedzę każdy mógł skorzystać z ogromnej literatury prawniczej, która w kilka wieków później została wykorzystana przez Justyniana przy układaniu Digestów.
Z uwagi na rosnącą centralizacje władzy i powiększające się terytorium państwa wzrastało zapotrzebowanie na kadry posiadające wiedzę prawniczą. Mimo to nie wszyscy adepci przyjeżdżający do Rzymu z prowincji mogli pozwolić sobie na zdobywanie wykształcenia w tym zakresie. W związku z tym szkoły prawnicze powstawały także w innych większych ośrodkach prowincjonalnych. Już w trzecim wieku rozpoczęła swoją działalność słynna szkoła w fenickim Berycie (obecny Bejrut). Szczyt owej działalności osiągnęła dopiero w okresie poklasycznym.
Okres poklasyczny trwał od roku 235 aż do śmierci Justyniania w 565 r. Są to lata dekadencji rzymskiego prawoznawstwa. Jedną z przyczyn tego zjawiska był upadek gospodarczy Rzymu, co stwarzało dla jurystów mniej sprzyjające warunki pracy. Zaniknął zwyczaj nadawania wybitnym prawnikom omówionego wcześniej ius publice respondendi będącego narzędziem oddziaływania nauki na prawo. Funkcje wyjaśniania wątpliwości w sferze prawa przejęli cesarze, którzy odtąd jako jedyni posiedli kompetencję w zakresie jego tworzenia.
Nie było wątpliwości, co do mocy wiążącej konstytucji cesarskich, natomiast pewien brak akceptacji dotyczył stosowania w życiu prawniczym poglądów jurystów klasycznych. Doprowadziło to do prób uporządkowania dorobku klasycznej myśli prawniczej lub wprowadzania do oryginalnych dzieł poszczególnych jurystów pewnych przeróbek i wyjaśnień.
Upadek kultury prawnej ujawnił się już w pierwszych wiekach dominatu. Przejawiał się on w częstym stosowaniu, zwłaszcza przez sądy najniższe, uproszczonych i prymitywnych pojęć. Zjawisko to, współczesna romanistyka określa mianem wulgaryzacja prawa.
Procesy te negatywnie wpłynęły na nauczanie. Działalność jurystów przybierała anonimowy charakter. Zaprzestano eksponowania wielkich autorytetów naukowych w dziedzinie jurysprudencji, a tym samym zdobywania u ich boku wiedzy prawniczej. Zrodził się nowy system edukacji o znacznie niższym poziomie. Zaczęto nauczać prawa z inicjatywy władzy państwowej, czyli tworzyć szkoły pod jej nadzorem. Wyjątek, co do poziomu nauczania stanowiły szkoły w Rzymie, Berycie, Konstantynopolu, Aleksandrii oraz Cezarei.
Państwo objęło swoją kontrolą nawet niepaństwowe nauczanie prawa, czemu poświęcona została jedna z pierwszych konstytucji cesarza Juliana. Miejscowe senaty zostały zobowiązane do oceny kwalifikacji kandydatów na profesorów prawa, przy czym cesarz zarezerwował sobie prawo do weryfikacji decyzji senatu. Konstantyn wprowadzając pewne przywileje i immunitety pominął jurystów z wyjątkiem rzymskich nauczycieli prawa, których zwolnił z obowiązku sprawowania opieki. Profesorów państwowych dotyczyła też konstytucja Teodozjusza i Walentyniana, odnosząca się do szkół w Rzymie i Konstantynopolu, która ustalała ich liczbę po dwóch w każdej uczelni. Do ich dyspozycji miano oddać odpowiednie sale wykładowe, do których dostępu zabroniono nauczycielom prywatnym. Oni z kolei mogli nauczać we własnych domach, co nauczycielom państwowym było zabronione. Ci ostatni po nienagannej dwudziestoletniej służbie, byli szczególnie honorowani.
Młodzi adepci zamierzający posiąść wiedzę na wysokim poziomie wybierali renomowane uczelnie takie jak szkoła w Rzymie, Konstantynopolu i Berycie. Po przybyciu musieli meldować się u specjalnego urzędnika zwanego magister census przedkładając mu odpowiednie dokumenty. Podlegali oni odpowiedniej dyscyplinie. Po ukończeniu studiów otrzymywali zaprzysiężone przez profesora świadectwo dające im prawo wstępu do kolegium adwokackiego i możliwość występowania przed odpowiednio wyższymi sądami. Synowie adwokatów korzystając z numerus clausus przy przyjmowaniu do tegoż kolegium mieli prawo pierwszeństwa.
Konstytucje odnoszące się do studiów prawniczych, wymieniają najczęściej szkoły w Rzymie i Konstantynopolu. Najprawdopodobniej niepominięty został w nich również Beryt.
Miasto Beritus założone z inicjatywy cesarza Augusta, będące rzymską kolonią zlokalizowaną w Fenicji mimo otoczenia hellenistyczno-orientalnego rządziło się prawem rzymskim. Już od połowy III w. do roku 551 istniała tam możliwość studiowania tegoż prawa. Studiów w Berycie dotyczyła konstytucja Dioklecjana zwalniająca studentów z pewnych ciężarów. Skierowana ona była do młodzieży pochodzenia arabskiego, a zatem zamieszkałych również w pewnej odległości od siedziby szkoły. Bardziej dokładny tryb studiowania w Berycie znany jest dopiero dla V wieku. W przeciwieństwie do zachodniego prawa, które wkraczało w etap wulgaryzacji, jego nauka w Berycie pozostawała wierna tradycji klasycznej ulegając jedynie niewielkim zmianom.
Do zalet jurysprudencji wschodniorzymskiej należy zaliczyć naukowe i teoretyczne podejście do prawa w przeciwieństwie do kazuistycznych ujęć w jurysprudencji zachodniorzymskiej. Kodyfikacja justyniańska osiągnęła tak wysoki poziom dzięki szkołom w Berycie i Konstantynopolu. To stamtąd wywodzili się profesorowie powołani przez Justyniana w skład komisji przygotowujących poszczególne jej części. I tam z pewnością odbywali studia adwokaci, którzy uzupełniali te komisje.
Znany jest szczegółowy plan studiów obydwu wschodnich uniwersytetów. W konstytucji cesarza Anastazjusa z 505 r. ustalono czas studiów na 5 lat. Na pierwszym roku wykłady obejmowały sześć ksiąg, z tego cztery to tzw. libri singulares: o posagu, opiece, testamentach i legatach. Pozostałe dwie księgi pochodziły z Instytucji Gaiusa. Były to księga druga i trzecia, ponieważ materia zawarta w księdze I i IV nie była już aktualna. Na drugim roku interpretowano edykt, najprawdopodobniej w oparciu o libri ad edictum Ulpiana. Na roku trzecim kontynuowano wykłady o edykcie pretorskim oraz materie zawarte w ośmiu księgach responsów Papiniana. Na czwartym roku studenci studiowali we własnym zakresie, responsa Paulusa. Z pewnością korzystali oni z wykładów profesorów prywatnych. Na ostatnim roku studiowano konstytucje cesarskie, także we własnym zakresie.
Po swej kodyfikacji Justynian przeprowadził też zmianę w planie studiów prawniczych. Studia trwały pięć lat, ale wykłady prowadzono tylko dla pierwszych trzech roczników. Ostatnie dwa lata pozostawiono studentom do nauki własnej. Na pierwszym roku wykładano Instytucje Justyniana i materiał zawarty w pierwszych czterech księgach Digestów. Na drugim roku wykładano materiał zawarty w księgach V do XI, albo zamiennie XII-XIX, ponadto w księgach XXIII, XXVI, XXVIII, XXX, czyli to, co w poprzednim programie zawarte było w tzw. libri singulares. Na trzecim roku wykładano materię pominiętą na roku drugim, czyli księgi V-XI, albo XII-XIX oraz księgi XX-XXII Digestów. Rok czwarty obejmował studia wyłącznie z zakresu dalszych ksiąg Digestów, czyli księgi XXIV, XXV, XXIX, XXXI do XXXVI. Z pozostałymi 14 księgami Digestów student miał się zapoznawać po zakończeniu studiów. Piąty rok przeznaczony był na studium Kodeksu Justyniańskiego, także we własnym zakresie.
W Konstantynopolu i Berycie wykładało wówczas czterech profesorów. Każdy z nich prawdopodobnie prowadził wykład i egzamin na jednym roku, a ostatnie dwa lata studiów własnych adepci spędzali pod nadzorem czwartego profesora. Językiem wykładowym pierwotnie była łacina, choć w wieku V i VI na wschodzie mogła być wypierana przez język grecki. Studenci musieli jednak znać język łaciński, ponieważ był to język źródeł prawa i literatury, z których studenci uzupełniali swoją wiedzę. Dyscypliny studenckiej pilnowali: w Konstantynopolu excelsus praefectus, a w Berycie - vir cla-rissimus praeses Poenicae. Studenci mieli też swój dzień świąteczny. Był nim dzień inauguracji trzeciego roku studiów, który miał być obchodzony w dniu, w którym po raz pierwszy przyszli juryści zapoznawać się będą z twórczością wielkiego Papiniana.
Na koniec należy dodać, iż zasługa dziejowa jurysprudencji rzymskiej sprowadza się zwłaszcza do tego, że to właśnie jej przypada palma pierwszeństwa w stworzeniu i umiejętnym przekazywaniu nauki prawa w ogóle. Stanowiła ona ważki element kultury duchowej Rzymian i od wieków wywiera i wywierać będzie wpływ na prawnicze myślenie człowieka.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 16 minut

Ciekawostki ze świata
Nauki
Typ pracy