Recenzja wystawy tradycyjnych kimon japońskich w Warszawie

Recenzja wystawy tradycyjnych kimon japońskich w Warszawie


Wystawa kimon japońskich wykonanych w zanikającej już technice rzemiosła artystycznego Ise-katagami została otwarta w Warszawie. W uroczystości zorganizowanej z okazji obchodów 50. rocznicy wznowienia kontaktów dyplomatycznych między Japonią a Polską wzięła udział minister spraw zagranicznych RP Anna Fotyga.

"Wystawa ta stwarza rzadka okazję do zapoznania się z perfekcją zanikającego powoli rzemiosła japońskiego, bogactwem i pięknem deseni stosowanych w japońskich ubiorach oraz japońską elegancją. Mam nadzieję, że za jej pośrednictwem uda się przybliżyć zwiedzającym japońską codzienność i japoński szczegół" - powiedziała inicjatorka i organizatorka wystawy Małgorzata Dutka, asystentka w Zakładzie Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
21 maja 2007 roku otwarto wystawę tradycyjnych kimon japońskich w Warszawie. Oprócz tradycyjnych japońskich kimon, na ekspozycji można było zobaczyć papierowe szablony służące do farbowania kimon, wykonane w nieznanej w Polsce i powoli zanikającej w Japonii technice Ise-katagami oraz narzędzia stosowane w tym rzemiośle.

Katagami jest złożeniem dwóch japońskich słów - kata, czyli forma, szablon oraz kami, czyli papier, natomiast Ise to nazwa prowincji japońskiej (obecnie prefektura Mie), w której prezentowane szablony wytwarza się od wieków. Technika Ise-katagami ma ponad tysiąc lat tradycji, a w 1952 roku została zaliczona w Japonii do "Niematerialnych zabytków kultury".

Jak opowiadał współorganizator wystawy Ishimi Osugi, mistrz Ise-katagami, którego rodzina od pokoleń zajmuje się tym rzemiosłem, "szablony farbiarskie są wycinane z wielowarstwowego papieru czerpanego". Warstwy, złożone tak aby ich włókna się krzyżowały, skleja się i konserwuje przy pomocy zagęszczonego soku z persymony (kaki, sharon). Następnie przez miesiąc papier suszy się i utwardza w czasie kilkudniowego wędzenia w dymie z trocin. Tkaniny zawarte w soku utleniają się i dzięki temu nabiera ona jasnobrązowej barwy i specyficznego zapachu.

Według mistrza Osugi, szablony powstałe w tej technice są na tyle wytrzymałe, że mogą służyć do ufarbowania od 20 do 30 bel tkaniny. W przeszłości technologię Ise-katagami stosowano w produkcji nie tylko materiałów na kimona, ale też tkanin na pościel, małych ręczników, podszewek kimon, pasów obi, a także chust służących do zawijania przedmiotów.

Mistrz Osugi, który pracuje w tej technice od 50 lat, z powodzeniem stosuje ją również w sztuce współczesnej, do tworzenia obrazów. Na przełomie XIX i XX wieku desenie powstające w technice Ise-katagami stały się inspiracją w twórczości wielu uznanych artystów zachodnich, m.in. Gustava Klimta, Kolomana Mosera, Williama Bradleya.

Wystawa kimon została zorganizowana z okazji obchodów 50. rocznicy wznowienia kontaktów dyplomatycznych między Japonią a Polską. "Dokładnie 50 lat temu, 18. maja 1957 roku wszedł w życie układ o przywróceniu stosunków dyplomatycznym między Japonią a Polską" - przypomniał ambasador Japonii w Polsce, Ryuichi Tanabe. Zdaniem dyplomaty, od tamtej pory obydwa kraje odbudowały się ze zniszczeń wojennych, a dziś łączy je długa historia przyjaźni między obywatelami oraz wspólne poszanowanie uniwersalnych wartości, takich jak demokracja, wolność, prawa człowieka, praworządność i gospodarka rynkowa.

W trakcie uroczystości minister spraw zagranicznych RP Anna Fotyga przekazała na ręce ambasadora Japonii w Polsce notę gratulacyjną wystosowaną do premiera Japonii Shinzo Abe przez prezydenta RP Jarosława Kaczyńskiego.

Mistrz Osugi przekazał z kolei 280 szablonów Ise-katagami należących do jego rodziny dwóm polskim instytucjom kulturalnym - Muzeum Narodowemu w Warszawie oraz Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej manggha w Krakowie.

Wystawa "Japońskie rzemiosło artystyczne Ise-katagami i kimono" można oglądać bezpłatnie od 21 maja do 29 czerwca, w godzinach 8:30-16:30, w Wydziale Informacji i Kultury Ambasady Japonii.