Czytanie książek

Książka – wydaje nam się, że to tylko pewna liczba złożonych, zbroszurowanych i oprawionych arkuszy papieru, zadrukowanych tekstem literackim, naukowym lub użytkowym.
Myślimy, iż książka to puste kartki i oprawka, które nie mają dla nas żadnego znaczenia. Jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, że książka była i jest naszą przyjaciółką, nauczycielką, towarzyszką życia.7 Kiedy byliśmy jeszcze w kołysce nasze mamy czytały nam na dobranoc bajki, których tak lubiliśmy słuchać. Autorzy bajek wprowadzali nas w świat wyobraźni, pokazywali poprzez bohaterów bajek co to jest dobro i zło, oraz, że dobro zawsze zwycięża.
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach jest nieco inaczej. Powstają komiksy i bajki, które ukazują dobro, ale w raczej specyficzny sposób. Autorzy bajek, emitowanych w telewizji, pokazują, że aby dobro zwyciężyło ze złem należy użyć siły fizycznej w celu pokonania wroga, co źle wpływa na wyobraźnię i psychikę dzieci. We współczesnych bajkach jest pokazane, że jeżeli chcesz wygrać musisz zrobić krzywdę drugiej osobie. Natomiast w, bajkach które znam z książek, jest pokazana walka dobra ze złem, polegająca na przekonaniu złych bohaterów do przejścia na właściwą stronę.
Książka jest doradcą w trudnych chwilach. Często w niej opisane są różne sytuacje z życia codziennego, z którymi się spotykamy. Jest nauczycielką historii i naszą przyjaciółką.
Spotykamy się z nią na co dzień. W pracy, w domu, czy w szkole ucząc się fizyki bądź biologii. Dotykamy jej, przewracając kartkę za kartką. Gdyby była zastąpiona „książką elektroniczną” byłoby to niemożliwe. To nie to samo – czytanie interesującej książki, a patrzenie godzinami w ekran komputera. Uważam, że ludzie tego nie dostrzegają, nie zdają sobie sprawy, jak wielki wpływ ma na nasze życie.
Książka może nam towarzyszyć wszędzie. Możemy ją zabrać na wycieczkę, na plażę oraz w wiele innych miejsc, gdyż jest ona niewielkich rozmiarów i z łatwością znajdzie się dla niej miejsce w plecaku lub torebce.
Jest lekarstwem na wszystkie dolegliwości. Kiedy jesteśmy smutni, przeczytajmy książkę komediową, która nas rozweseli. Jeśli czymś się zamartwiamy i coś nas dręczy, sięgnijmy po lekturę, która nas zrelaksuje, napełni optymizmem i chęcią życia.
W dzisiejszych czasach nie zapomniano jeszcze o książkach i w dalszym ciągu czerpane są z nich informacje. Nawet scenarzyści, producenci i reżyserzy filmów tworzą je na podstawie książek. Przykładem na to może być chociażby film „Harry Potter i kamień filozoficzny”, który pojawił się niedawno na ekranach kin, oparty na powieści o tym samym tytule lub też „Władca Pierścieni” – adaptacja fantastycznej epopei, będącej jednym z największych dzieł literackich XX wieku. Można by tak godzinami wyliczać filmy, które zdobyły sławę i uznanie dzięki lekturze.
Jednak wielu ludzi, głównie młodzież, uważa że skoro już oglądnęli film oparty na lekturze, czytanie książki jest zbędne. Ja jestem innego zdania ponieważ w filmach często opuszczane są różne istotne wątki. Młodzi ludzie wolą dziś raczej wstąpić do wypożyczalni kaset video niż do biblioteki. Gotowy obraz na ekranie jest bowiem wygodniejszym środkiem rozrywki niż lektura. Nie biorę pod uwagę wszystkich filmów, ale jedynie te, które są adaptacją książek. Sama czasami idę do kina na tego typu film, ale wcześniej czytam książkę, aby wykryć minione wątki, na które reżyser nie zwrócił większej uwagi.
Nie wiem jakby wyglądała „książka elektroniczna”. Wyobrażam ją sobie jako urządzenie odczytujące za nas treść książki. To tak jakby mama czytała nam bajkę do snu. Większość ludzi uważałoby to za wspaniały wynalazek, który rozszedłby się niczym „świeże bułeczki”. Nie zdajemy sobie jednak sprawy, z jakimi szkodami związany jest ten wynalazek. Większość ludzi na świecie stałaby się analfabetami, gdyż po co mieliby się uczyć czytać, gdyby mógł to za nich zrobić komputer.
Wszystko stałoby się skomputeryzowane, nawet gazety tworzone byłyby w takiej formie. Ludzie byliby pogrążeni w wirtualnym świecie, z którego trudno byłoby się wydostać. Dla niektórych nowy wynalazek i jego fascynacja, mogłyby się przerodzić nawet w obsesję. Byłyby niczym narkotyk. Ludzie chętniej „czytaliby” lektury, przy których wcześniej wręcz zasypiali. Na pewno o wiele większą popularność zyskałyby powieści, które nie cieszyły się nią przedtem.
Książka elektroniczna, choć jeszcze nie powstała, już można zastanawiać, jak będzie działała oraz jak wpłynie na nasze życie . Teraz możemy sobie tylko wyobrażać jej działanie, korzyści i szkody, jakie nam przyniesie. Uważam, że jej powstanie jest całkiem możliwe, gdyż ciągle słyszymy w radiu lub telewizji o wynalazkach, które pomagają człowiekowi żyć bez wysiłku.
W dzisiejszych czasach ludzie rzadko sięgają po książki, gdyż wiedzę i wyobraźnię mogą zdobywać poprzez telewizje, Internet i inne media, które według nich są przyjemniejszymi środkami informacji.
Książka, która jest dla nas jak nauczycielka, przyjaciółka, do której zawsze można wrócić może zostać zapomniana i usunięta
z życia codziennego. Będzie zaliczana jako zabytek i trafi do muzeum „rzeczy niepotrzebnych”. Tak wyglądałby świat bez książki. Świat, który oparty na komputerach i innych cudach techniki, zapomni o tym, że kiedyś istniało coś takiego jak książka, i że to właśnie dzięki książce dowiedzieliśmy się wielu rzeczy o naszych przodkach i istnieniu ludzkości oraz wielu innych informacjach związanych z przeszłością.

Myślę, że ludzie w dzisiejszych czasach są za bardzo zabiegani, mają wiele zmartwień i nie zastanawiają się nad pytaniem: „Co się stanie za 10, 20 lat z ich życiem?” Nie mają czasu przystanąć na chwilę i zastanowić się, czy przypadkiem z dnia na dzień ich życie nie uległo jakiejś zmianie. Nie chodzi tutaj o kupienie samochodu lub zmianę miejsca zamieszkania, lecz o wynalazki techniki, jakie niewątpliwie z dnia na dzień rozprzestrzeniają się na cały świat. Z początku owe cuda techniki okażą się bardzo drogie i będą je posiadali tylko nieliczni ludzie. Jednak z roku na rok rzeczy te będą lepiej dostępne i znajdą się w każdym domu. Podobnie było w przypadku komputera. Jeszcze kilkanaście lat temu było to odkrycie wieku i było to urządzenie trudno dostępne. Teraz komputer można spotkać w niemalże każdym domu. Tak samo stanie się z innymi nowościami, które dziś są prawdziwym hitem na rynku światowym.

Na pewno jednak zostanie na świecie grupa ludzi, którzy nie zapomną o tradycyjnej książce, a ja do tego grona z pewnością będę należała.