W mojej parcy postaram się rozstrzygnąć hipotezę: "czy według ciebie Ebenezer Scrooge zasłuzył na szansę odmiany zycia??". Według mnie tak. Podanymi ponieżej argumentami posatram się to udowodnić.
Pierwszym najważniejszym dowodem na potwierdzenie tej hipotezy jest to, że jako chłopiec doświadczył biedy. Pochodził z zubożałej rodziny. Od małego cierpiał na brak pieniędzy, więc gdy zaczął parcowac zalezło mu tylko na ich zarabianiu i groamdzeniu. Przez to, ze w młodości niegdy nie miał ich pod dostatkiem zrobił sie chciwy i skąpy.
Kolejnym moim argumentem będzie to, że młody Ebenezer musiał zyć z dala od rodziny, ponieważ ojciec nie chciał go w domu. Tęsknił za swoją ukochana siostrą. Przez ojca, który nie chciał go wiedziec nawet swieta bożego narodzenia spędzał w swojej szkole z internatem. Bardzo źle to wpływało na psychike tak młodego chłopca. Czuł sie niekochany i odpychany.
Trzecim moim dowodem, potwierdzajacym daną hipoteze będzie, to co Ebenezer przezywał w czasie podróży z duchami. Już po spotkaniu z pierwszyą zjawą okazał skruchę. Bardzo żałował wielu swoich czynów. Po raz pierwszy w życiu doświadczył tego uczucia. Postanowił wtedy stać sie lepszym, juz nie skąpym człowiekiem.
Uważam, że przedstawiłam dobre argumenty na to, ze Ebenezer Scrooge zasłużył na szansę poprawy. NIe tylko daltego, że przeraziła go jego własna smierc tylko dlatego, ze w młodosci nie doswiadczył wiele miłosci. Raczej nichęć i biede.