Felieton- riki riki niedobre narkotyki

Amfetamina, opiaty, marihuana, exstasy, kokaina- to tylko pare nazw narkotyków, po które tak często sięga młodzież. Dlaczego młodzi tak często zażywają środki odurzające? Czemu w ogóle biorą coś, czego nie powinni nigdy spróbować? Ostatnio się nad tym zastanawiałam i znalazłam kilka powodów. Rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci. Tak są zapatrzeni, iż robią wszystko by zarobić, praca stanowi w ich hierarchii pierwsze miejsce. Po ciężkim dniu odpoczywając zapominając, że mają dzieci i należy je wychować na dobrych ludzi. A dzieciaki skarżą się, że rodzice nie interesują się ich przeżyciami, zainteresowaniami, przyjaźniami, a wszelkie próby dyskusji ucinają. Między innymi, dlatego dla nastolatków narkotyk jest uwolnieniem się od tego złego świata, i zagłębieniem w nowej, lepszej przestrzeni, w której nikt ich nie będzie krytykował. Do czego to dochodzi żeby dorosły człowiek nie potrafił wychować swojego dziecka na porządnego obywatela. Apeluję do was rodzice i do was moi rówieśnicy byście się przebudzili ze snu i zastanowili się, co wolicie żyć w szambie czy na zielonych łąkach? Wybór zostawiam wam.
Oglądając filmy prezentujące młodzieżowych idoli, czytając o muzykach z młodzieżowych zespołów, często wręcz jest się zachęcanym do brania narkotyków. Branie środków odurzających staje się swoistym warunkiem osobistego i zawodowego sukcesu. Część winy leży po stronie prasy, ponieważ w kolorowych czasopismach nie zawsze jest napisane, że narkotyki są złe! Czasem nie zastanawiamy się nawet nad tym, co byłoby gdyby, co drugi polak,, próbował czegoś nowego’’ wtedy świat stałby się ogromną ruiną narkomanów. Cieszę się, że jest jeszcze młodzież, która wie, co jest dobre a czego lepiej nie próbować. Czy tak trudno dzisiaj powstrzymać się od wzięcia jakiegokolwiek świństwa. Narkotyk ma swoje sposoby, aby nakłonić nas do wzięcia go jeszcze raz. Głównie polega to na tym, że człowiek lubi czuć się dobrze, natomiast nie cierpi czuć się kiepsko, być spiętym, zestresowanym, załamanym. Dlatego bardzo łatwo się uzależnić, a już o wiele trudniej się potem wyleczyć.
Narkotyk jest podstępny, nawet się nie zorientujesz, kiedy owinie Cię w swoje sieci.
Pewnie niektórych śmieszy, to, co właśnie napisałam, ale taka jest prawda. Nikt dobrowolnie nie popełnia samobójstwa (przynajmniej nikt normalny), a narkotyk po prostu ZABIJA, I to każdy - począwszy od marihuany. Denerwują mnie ludzie, którzy umieszczają w Internecie filmy na których wyraźnie pokazane jest jak młodzież pije alkohol bądź zażywa narkotyki- to jest po prostu oburzające co 15.,16-latkowie robią ze swoim życiem. Moim zdaniem takie sceny nie powinny pojawiać się w sieci ponieważ młodsi wszystko naśladują.
Czasy brutalnego świata sprawiły , iż agresja wykracza poza wszelkie granice moralne i intelektualne. Nie chce już poruszać innych bulwersujących mnie tematów ale chcę ostrzec wszystkich przed falą narkomani.