Rozwój technicznych środków przekazu stwarza nową sytuację dla oddziaływań wychowawczych (zarówno w sensie pozytywnym jak
i negatywnym), bowiem te środki pozwalają obejmować swym zasięgiem wielu odbiorców. Jednocześnie ich powszechność sprawia, że niemożliwa jest pełna kontrola ich funkcjonowania. Współczesny rozwój technik multimedialnych umożliwia masowe uczestnictwo w zjawiskach kulturalnych i społecznych (na globalną skalę), ale treści przekazywane przez środki masowego przekazu stwarzają wiele problemów natury społecznej i wychowawczej. Obawy wychowawcze mogą dotyczyć przede wszystkim upowszechnianych przez te środki wzorów osobowych, niekoniecznie sprzyjających rozwojowi osobowości.
Teoretycy i badacze procesów komunikowania masowego podkreślają szczególnie duży wpływ środków masowego przekazu na młodych ludzi. Jak potwierdzają badania, wpływ ten zależy od indywidualnych cech odbiorców oraz charakteru treści i form przekazu. Atrakcyjność środków masowego przekazu, szczególnie dla dzieci, sprawia, że środki te mogą zawładnąć ich czasem, zdezorganizować życie, a także rozbudzić pragnienia, chęć posiadania, nabywania ułatwień życiowych, pozostawiając zupełnie na boku wartości ludzkiego trudu i poświęcenia.
Dzieci są szczególnie podatne na medialne oddziaływania, nie potrafią bowiem samodzielnie, w sposób trafny i mądry wybierać, wartościować
i oceniać przekazywane informacje. Środki przekazu angażują czas dziecka
i odrywają je od ambitniejszych zajęć.
Nowe media ukazują świat w sposób niezwykle zróżnicowany, lansując beztroskę, przemoc bądź okrucieństwo. Konfrontacja doświadczeń bohaterów medialnych z własnymi może być frustrująca bądź pobudzająca do działań twórczych.
W życiu codziennym człowieka telewizja odgrywa coraz większą rolę.
Z uwagi na swoją powszechność odbiornik telewizyjny jest często traktowany jako najważniejszy element wyposażenia mieszkania. Wokół niego koncentruje się życie wielu rodzin. Większość rodziców pochłoniętych pracą zawodową, swoimi problemami ma coraz mniej czasu dla własnych dzieci, na codzienne rozmowy z nimi. Nie zwracają oni uwagi na to, jak wygląda i jaki ma wpływ kontakt ich dzieci z telewizją.
Telewizja ma duży wpływ na człowieka przede wszystkim poprzez przekazywanie treści w różnorodnych programach informacyjnych, edukacyjnych, rozrywkowych, filmach fabularnych itp. Wszystkie programy niezależnie od intencji swoich twórców w rzeczywistości zawsze oddziałują wychowawczo na odbiorców, szczególnie młodych, którzy są jeszcze w okresie kształtowania postaw i systemów wartości.
Telewizja powinna spełniać dwie podstawowe funkcje: informacyjno-dydaktyczną i rozrywkową. Są to bardzo ważne funkcje, mogące mieć pozytywny wpływ na rozwój wiedzy i osobowości młodych ludzi. Od wielu czynników zależy, czy faktycznie telewizja pełni takie funkcje w odniesieniu do przeciętnego widza. Do najważniejszych czynników warunkujących zakres wpływu telewizji na dzieci i młodzież należą:
- wiek i płeć
- dotychczasowe doświadczenia
- poziom ukształtowania cech osobowości, postaw i wartości.
Ważny jest również czas spędzany przed ekranem telewizora oraz sposób selekcji oglądanych programów. Sposób tej selekcji jest w dużym stopniu zdeterminowany indywidualnymi właściwościami charakteru dziecka
i zachowaniem jego najbliższego otoczenia. Dostosowany do wieku i poziomu dziecka czas i rodzaj oglądanych programów edukacyjnych i prospołecznych ma wpływ korzystny. Dzięki temu młody człowiek zdobywa wiedzę bardziej aktualną niż w książkach czy w czasopismach. Treść programów może wpływać na poszerzenie zakresu jego wiedzy, sposoby wartościowania zjawisk, postawy, zainteresowania, styl życia i wzorce zachowania. Poprzez ukazywanie pozytywnych wzorców zachowania telewizja prowadzi do częściowego przynajmniej uczenia się tych zachowań. Przyrost wiedzy i umiejętności
w wyniku programów edukacyjnych jest tym większy im młodsze dziecko zaczyna z nich korzystać. Stwierdzono na podstawie badań, że oglądanie
w telewizji zachowań prospołecznych prowadzić może do wzrostu zachowań prospołecznych, np. pomagania innym, współdziałania, opiekowania się, werbalizacji uczuć, zabawy z innymi.
Wpływ telewizji na dzieci i młodzież uzewnętrznia się również poprzez sposób korzystania z niej. Oglądanie programów telewizyjnych nie wymaga żadnej aktywności fizycznej, nawet wychodzenia z domu. Jest bardzo łatwym, lecz biernym sposobem spędzania czasu wolnego. Telewizja w dużym stopniu sprzyja bierności i lenistwu umysłowemu oraz obniżeniu sprawności myślenia abstrakcyjnego. Odbiór obrazu przez młodsze dziecko zazwyczaj pozostaje na poziomie spostrzeżeń.
Na podstawie przeprowadzonego w klasie badania stwierdzam, że dzieci w dni wolne od zajęć szkolnych spędzają przed telewizorem średnio 6 godzin dziennie. Nie ulega wątpliwości, że telewizja to znakomity wynalazek, z którego należy się cieszyć, i który daje wiele szans. Daje możliwość udziału w życiu społeczeństw czy kościoła. Dzięki telewizji oglądamy pielgrzymki papieża, ale też oglądamy powódź, rodzi się więc w nas współczucie, chęć pomocy.
Dzięki telewizji dowiadujemy się mnóstwo rzeczy i spędzamy miło czas, jeśli np. oglądamy dobry film. To wszystko są plusy.
Inną sprawą jest negatywne oddziaływanie telewizji. Dotyczy to przede wszystkim trzech spraw. Pierwsza to obrazy przemocy, które powodują zwiększenie agresywności. Drugą to obrazy erotyczne lub prawie pornograficzne, które przez to, że jest ich bardzo dużo, już u dzieci powodują ekscytację seksualną. O dzieciach w młodszym wieku szkolnym pisano dawniej w podręcznikach psychologii, że są w okresie latencji, czyli pewnego uśpienia zainteresowań seksualnych. Dzięki temu dzieci te miały ułatwiony rozwój intelektualny, rozpoczęcie myślenia teoretycznego i abstrakcyjnego występowało u nich wcześniej. Teraz natomiast ma miejsce przedwcześnie, zupełnie niczemu nie służące, zainteresowanie seksem, które wypiera inne zainteresowania. To jest ogromnie niebezpieczne. Dochodzi po prostu do tego, że pojemność psychiczna dzieci jest w pewien sposób ograniczona. Jeżeli interesują się seksem, to nie interesują się tym, co jest normalnie w tym wieku potrzebne i konieczne dla rozwoju. Trzecia sfera negatywnych oddziaływań telewizji dotyczy bardzo dziś popularnych programów z gatunku reality show. To są bardzo niebezpieczne programy, ponieważ łamią wszelkie tabu.
Całkowity brak kontaktu z telewizją też nie jest korzystny - może wyobcować dziecko z grona rówieśników. Częstym tematem ich rozmów są bowiem oglądane programy telewizyjne.
Sporadyczne oglądanie telewizji ma pozytywny wpływ. Jest przeżyciem znaczącym emocjonalnie. Możliwość korzystania z telewizji dowartościowuje dzieci i młodzież. Daje poczucie uczestniczenia w tym, co dzieje się w kraju i na świecie.
Dzieci w zależności od wieku i płci odbierają te same treści zawarte
w programach telewizyjnych w odmienny sposób. Różnice dotyczą nie tylko sposobu zapamiętywania oraz rozumianych treści, ale również sposobu emocjonalnego reagowania i motywacji skłaniających do oglądania telewizji. Przykładowo chłopcy chętniej niż dziewczęta spędzają czas przy telewizji
i więcej z niej uczą się. Są podatniejsi na oddziaływanie scen przemocy. Natomiast np. dzieci o niższym poziomie inteligencji, mniej rozumiejąc zachowania bohaterów oglądanych scen, bardziej odtwarzają je we własnym zachowaniu. To przejmowanie zachowania jest skuteczniejsze, gdy dziecku wydaje się ono usprawiedliwione i społecznie dopuszczalne.
Na opiekunach dzieci i młodzieży spoczywa obowiązek kontroli tego, co oni oglądają. Jeżeli rodzice nie ustalają dzieciom reguł korzystania z telewizji, nie oglądają jej razem z nim ani nie rozmawiają o oglądanych programach, prawdopodobieństwo ulegania dzieci wzorcom prezentowanym w telewizji jest bardzo duże. A ma to ogromny wpływ na ich obecne zachowanie i na to, jakimi ludźmi będą w przyszłości.
Praca z komputerem jest bardzo ciekawa i kształcąca, jednak nie może wypełniać człowiekowi całego życia. Psycholodzy uważają, że bezpieczna dawka komputerowej rozrywki to jedna godzina dziennie. Niestety, rodzice często pozostawiają dzieci sam na sam z komputerem przez wiele godzin dziennie. Jest to dla nich wygodne, ale dla młodego użytkownika może stać się niebezpieczne, jeśli powtarza się często. Niewłaściwie wykorzystywany komputer może stać się groźną zabawką. Często jest porównywany do “maszyny narkotycznej”.
Aby nie ulec jego złym wpływom, należy korzystać z niego w sposób rozsądny i świadomy. Jest wiele multimedialnych programów komputerowych
- edukacyjnych i rozrywkowych, odpowiednich dla dzieci i młodzieży. Puzzle
i układanki ćwiczą spostrzegawczość, programy graficzne pobudzają twórcze myślenie. Godne polecenia są programy wspomagające naukę języków obcych, przyrody, historii czy matematyki, a także tradycyjne gry w wersji komputerowej: tenis, piłka nożna czy szachy. Warto poznać także programy wykorzystujące graficzne techniki komiksu i karykatury.
Z obserwacji wynika jednak, że ulubionym zajęciem komputerowym dzieci i młodzieży są gry komputerowe. Wirtualna rzeczywistość pochłania czasem do tego stopnia, że po kilku godzinach spędzonych przy komputerze, gracz wprowadza się w stan niezwykłego podniecenia i niepokoju. Przygody bohaterów dzieją w labiryntach, tunelach, lochach, zburzonych miastach, pełnych dziwnych nierzeczywistych postaci. Działa to na młodego człowieka przygnębiająco. Sprawia, że dostrzega on tylko złe strony otaczającego świata lub wyrabia sobie pogląd, że tak właśnie świat powinien wyglądać. W grach obowiązuje prosta zasada: albo ja ciebie zabiję, albo ty mnie. Zabijając, nie tylko nie ponosi się konsekwencji, lecz jest się nagradzanym. Młodzież wychowywana jest więc w kulcie siły i okrucieństwa, uczy się negatywnych zachowań, zacierają się granice między dobrem a złem.
Zagrożeniem, ale i wielką szansą jest też sieć Internet. Praktycznie każdy może stworzyć i umieścić na darmowych kontach serwisów informacyjnych swoją stronę, gdzie zamieścić może wszystko - od pozdrowień dla znajomych do pornografii i haseł faszystowskich. Przeciętny użytkownik komputera podłączonego do sieci, a więc również dziecko jest w stanie docierać do różnych treści, nawet tych niepożądanych. W kontroli naszych pociech maja pomóc różnorodne programy blokujące zakazane treści, ale tak naprawdę tylko my sami możemy uchronić je przed niewłaściwymi wiadomościami. Problem nie polega na istnieniu komputerów i Internetu, ale na właściwym z nich korzystaniu. Jaki wpływ będzie miała informatyka na rosnące obecnie pokolenie dowiemy się najwcześniej za dziesięć lat. Można mieć nadzieję, że nie będzie negatywny. Wiele zależy od tego czy będziemy w stanie właściwie ta szansę wykorzystać.
Współczesny świat wraz z dobrodziejstwami techniki niesie zagrożenia,
o których nie śniło się nawet naszym dziadkom. Nowinki najszybciej przyswajają dzieci - jakie to będą nowości zależy wszystko od odpowiedzialności dorosłych. Jak wielki będzie wpływ telewizji, komputera, Internetu, niezdrowego odżywiania na przyszłość naszych dzieci i czy będzie negatywny okaże się za kilkanaście lat. Nie powinniśmy jednak biernie czekać. Nie zastępujmy życia rodzinnego oglądaniem telewizji, rozmów z dziećmi surfowaniem po Internecie, wspólnych obiadów - hamburgerami. Nasze dzieci jeszcze bardziej jak cudów techniki potrzebują miłości rodziców, dobrej atmosfery ogniska domowego - przecież to możemy im dać bez ryzyka.