„Jest sposób oczyszczenia wszystkich rzecz,który
pozwala usunąć rdzę.
Tym, co oszczędza serce, jezt wzywanie imienia Allaha."
PLAN PRACY:
1) Historyczne korzenie.
2) Pieczęć proroków.
3) Wędrówka, która doprowadza do zwycięstwa.
4) Nieustający cud.
5) Podstawowe koncepcje teologiczne.
6) Pięć filarów islamu.
7) Nauczanie społeczne.
8) Dokąd zmierza islam ?
Słowo „islam” pochodzi od rzeczownika salam, który znaczy po pierwsze „pokój” a po drugie „ poddanie się”. W sumie oznacza ono pokój, który przychodzi do poszczególnego człowieka poprzez poddanie Bogu jego życia. Ci wszyscy, którzy stosują się do reguł islamu nazywani są muzułmanami. Jeśli spytamy jak islam powstał, to patrząc nań z zewnątrz, będziemy szukać prądów społeczno-religijnych, które grały „pierwsze skrzypce” w Arabii czasów Mahometa. Odpowiedź muzułmanów będzie jednak odmienna, w ich oczach islam nie bierze swoich przodków od Mahometa w Arabii szóstego stulecia, ale wprost od Boga. „Na początku Bóg...”-mówi biblijna Księga Rodzaju. Tekst Koranu z nią współbrzmi choć używa słowa Allah, przez które rozumie dosłownie Boga.
Bóg stworzył najpierw świat, a następnie człowieka, pierwszy nosił imię Adam. Genealogia potomków Adama i Ewy wiedzie od Noego, który miał syna imieniem Sem i od którego pochodzi nazwa Semitów. Od potomków Sema dochodzimy do Abrahama, który poślubił Sarę. Sara nie mogła urodzić mu dziecka, więc Abraham wziął jako drugą żonę Hagar. Ona powiła mu syna Ismaela, a w tym samym czasie Sara urodziła syna Izaaka. W konsekwencji Sara zażądała od Abrahama wygnania Hagar i Ismaela z ich plemienia. Do tego momentu opowieści Koranu i Biblii rozwijają się identycznie, ale od niego poczynając, rozchodzą się. Według Koranu Ismael doszedł, do miejsca w którym później miała wyrosnąć Mekka. Jego potomkowie rozproszyli się po całej Arabii i stali się muzułmanami, a potomkowie Izaaka, którzy osiedlili się w Palestynie, dali początek Hebrajczykom, później zwanymi żydami.
Świat, w którym urodził się Mahomet trwał w stanie niewiedzy i ignorancji. Życie w trudnych warunkach pustynnych nigdy nie było łatwe, powstało rozbójnictwo, które stało się regionalną instytucją i tytułem do chwały. Dotychczasowa religia nie znajdowała wyjścia z sytuacji. Coraz cięższe warunki sprzyjały rozpętywaniu gwałtownych awantur oraz krwawych porachunków plemiennych. Czasy wzywały swojego wybawcę.
Urodził się on w plemieniu przywódców Mekki, w przybliżeniu w roku 570 n.e.; na imię dano mu Muhammad, tj. „wielce sławiony”. Oboje rodzice zmarli, gdy był mały, adoptował go stryj i wychował w czułości. Czystego serca i kochany w swoim kręgu Mahomet był słodkiego i uroczego usposobienia.
Trudne doświadczenia czyniły go wrażliwym na ludzkie nieszczęścia, był zawsze gotowy niesienia pomocy innym, a zwłaszcza słabym i biednym. Po osiągnięci pełnoletności rozpoczął zarobkowanie jako przewodnik karawan i w wieku 25 lat wstąpił na służbę zamożnej wdowy. Ich stosunki pogłębiły się aż do wzajemnej miłości. Pobrali się i ich małżeństwo trwało 15 lat, zanim zaczęła się jego duchowa służba. W górze leżącej nieopodal Mekki znajdowała się jaskinia, a Mahomet poszukując odosobnienia zaczął do niej często zaglądać, i tam właśnie, ukazał mu się anioł pod postacią człowieka z prośbą by nauczał i przekazywał słowa Allaha innym. Głosy anioła uporczywie powracały a jego polecenia były zawsze takie same. Życie Mahometa nigdy już nie stało się jego własnością, odkąd ofiarował je Bogu i ludzkości, głosząc słowa które Bóg przekazywał mu przez 23 lata.
Rezultaty nie przemawiały za nim, jako że przez pierwsze trzy lata działalności pozyskał mniej niż czterdziestu zwolenników. Powoli, lecz regularnie ludzie energiczni, utalentowani, zasłużeni zaczęli przekonywać się do prawdziwości jego powołania, a pod koniec dekady kilkaset rodzin uznało go za osobę przekazującą autentyczne słowo Allaha. Za pośrednictwem Mahometa nauczanie w Mekkce znalazło uznanie i umocniło się. Miasto w tym czasie było świadkiem wewnętrznej rywalizacji miejscowych rodów, której kres mógł położyć tylko przywódca z nimi nie związany, a w Mahomecie widziano takiego człowieka. Mahomet przyjął oferowaną mu godność, z proroka zmienia się w administratora. Jako mąż stanu był pod każdym względem znakomity, również pod każdym względem medyńczycy znajdowali w nim mistrza, którego nie sposób było nie kochać i nie okazywać mu szacunku. To wszystko doprowadziło do walki z mekkańczykami. Mekkańczycy atakowali Medynę i przez kilka lat zwycięstwo przechodziło z rąk do rąk, by potem na zawsze mogło stać się udziałem Mahometa. On który opuścił miasto jako uciekinier, w końcu wracał do niego jako zwycięzca. Mahomet wrócił do Medyny mając rzeczywistą władzę nad całą Arabią.
Biblia islamu – Koran, o której dziś mówi się, że jest cudem, dla muzułmanów stanowi słowne wcielenie Allaha, a język którym został on wygłoszony gra na ludzkich emocjach. Największy nacisk jest w Koranie położony na głoszenie jedności, wszechmocy, wszechwiedzy i miłosierdzia Boga. W Koranie Bóg przemawia w pierwszej osobie, sam się charakteryzuje i ujawnia swoje prawa. Ogromnych jego fragmentów uczą się na pamięć dzieci. Jest przypomnieniem dla wierności ,upomnieniem w codziennych czynnościach, skarbnicą prawd objawionych. Jest podręcznikiem praktycznej wiedzy i rękojmią, a zarazem mapą dla woli, jest to zbiór maksym służących do prywatnej medytacji.
Oprócz Koranu bardzo ważną kwestią, której nie można pominąć są podstawowe koncepcje teologiczne islamu, prócz kilku zaskakujących wyjątków są one identyczne z koncepcjami judaizmu i chrześcijaństwa, uważanymi za jego zwiastuny. Podobnie jak w innych religiach historycznych w islamie wszystko koncentruje się na religijnej przesłance ostatecznej – Bogu. Bóg jest niematerialny i dlatego niewidzialny. Wśród Arabów te okoliczności nie czyniły uszczerbku Jego realności. Jego nieograniczona potęga inspiruje strach i można powiedzieć, że muzułmanie boją się Allaha i ten święty lęk jest zrównoważony przez jego miłość do swojego stworzenia. On, który jest panem światów, jest wybawicielem od nieszczęścia, przyjacielem pogrążonych w smutku i pocieszycielem. Z kolei świat materialny jest zupełnie realny. Allah stworzył go z rozmysłem. To stanowisko jest jednym ze źródeł islamskiej nauki. Największy jednak spośród stworzeń Boga jest sam człowiek, którego natura ujmowana koranicznie jest trzecim zagadnieniem doktrynalnym.
Ludzie mają skłonność do zapominania o swoich boskich początkach, ale postawa ich natury jest nieodwołalnie dobra, co sprzyja powstawaniu w nich szacunku do siebie samych i zdrowego wizerunku. Jeżeli mówimy o człowieku to warto wspomnieć również o duszy. Nigdzie wolność duszy nie jest bardziej widoczna niż w Dniu Sądu, który stanowi ostatnią z koncepcji teologicznych. Koran przedstawia życie jako krótkotrwałą , a jednocześnie cenną okazję do dokonywania wyboru. Wszyscy muzułmanie wierzą, że każda dusza będzie potraktowana zgodnie ze swoim postępowaniem na ziemi, a jej przyszłość będzie uzależniona od tego, jak dalece będzie stosowała się do przykazań Boga. Śmierć oznacza koniec samousprawiedliwienia się przez człowieka, pozwalając jednostce zobaczyć całkiem obiektywnie, jak przeżyła swoje życie. Dusza wzniesie się do stanu, w którym zaskarży lub zatwierdzi każdy własny czyn.
Bóg, stworzenie, człowiek, Dzień Sądu – oto podstawowe elementy teologiczne, na których Koran opiera swoje nauczanie.
Islam opiera swoje nauczanie na pięciu podstawowych filarach są to
zasady, które regulują osobiste życie muzułmanów wobec Boga. Pierwszą z nich jest islamskie wyznanie wiary, zwane jako szahada. Składa się ona z jednego tylko zdania: „Nie ma boga oprócz Allaha, a Mahomet jest Jego prorokiem.” Co najmniej raz w życiu muzułmanin musi poprawnie wypowiedzieć słowa szahada, czyniąc to powoli, z namysłem, głośno z pełnym zrozumieniem i głębokim zaangażowaniem. Człowiek pobożny, gdy zawrze gniewem zostanie powstrzymany przez te słowa, które zdystansują go od przeżywanych emocji. Szahada stanowi ostateczną odpowiedź na wiele pytań.
Drugim filarem islamu jest kanoniczna modlitwa. Poprzez modlitwę muzułmanie poznają swoją zależność jako stworzenia – swojego Stwórcy i stawiają pierwszy krok na drodze poddania Jemu jego woli. Wciągu dnia, muzułmanów obowiązuje pięć modlitw i są one dokładnie określone. Islam nie kładzie nacisku na wspólnotowe odprawianie kultu, zatem żaden dzień nie jest szczególnie wyróżniany jako dzień święty.
Trzecim filarem islamu jest jałmużna. Ci, którym wiedzie się dostatnio powinni podzielić się z tymi, którym się nie poszczęściło. W grę wchodzą osoby w bezpośredniej potrzebie, niewolnicy starający się o wykup z niewoli, wierzyciele bezskutecznie poszukujący swoich dłużników, przybysze i podróżujący oraz ci wszyscy, którzy zbierają i rozdzielają te środki.
Czwartym filarem jest przestrzeganie ramadanu. Ramadan to święty miesiąc muzułmańskiego kalendarza; w tym właśnie czasie nastąpiło zesłanie pierwszych objawień na Mahometa. Wszyscy zdatnie fizycznie muzułmanie poszczą przez cały okres ramadanu. Od świtu do nocy nie przełkną ani kęsa pożywienia, ani łyku wody, ani haustu tytoniowego dymu, nie jest dozwolona też aktywność seksualna. Ramadan uczy samodyscypliny, przypomina o ludzkiej słabości i niesamodzielności, wykształca zdolność współczucia, gdyż tylko głodny wie co to znaczy głód.
Piątym i ostatnim filarem islamu jest pielgrzymka. Raz w ciągu swojego życia, każdy muzułmanin jeśli pozwolą mu na to, zdrowie i warunki finansowe powinien przedsięwziąć podróż do Mekki, gdzie Bóg objawił się pierwszym swoim wyznawcom. Głównym celem podróży jest osiągnięcie przez pielgrzyma poczucia wspólnoty z Bogiem i odkrycie Jego woli, przypomina o ludzkiej równości, wspomaga wzajemne rozumienie się narodów. Pielgrzymki prowadzą ludzi z wielu krajów, którzy pokazują, że wspólnota narodowa przekracza bariery narodowe i etniczne.
Islam z powodu przyzwolenia bywa oskarżany o poniżenie kobiet, jednak sięgnąć pamięcią do czasów historycznych i porównując położenie kobiet przed Mahometem zarzut może wydać się nie słuszny. Poprzez reformy koraniczne status kobiety polepszył się nie do porównania. Zabroniono dzieciobójstwa, zezwolono na udział kobiet w postępowaniu spadkowym, przydzielono im prawo do wykształcenia i udziału w wyborach. Największą cesją na rzecz kobiet islam uczynił jednak w zakresie rozumienia małżeństwa: za jedyną instytucję uznał wyłącznie uświęcone i pobłogosławione małżeństwo, w ramach którego dozwolone jest życie płciowe. Koran wymaga nieskrępowanej zgody kobiety na zawarcie przez nią małżeństwa, a także nie zabrania rozwodu, ale traktuje go jako środek ostateczny. Pozostaje jednak kwestia poligamii, ponieważ prawdą jest, że Koran zezwala mężczyźnie na jednoczesne posiadanie wielu żon, ale wielu prawników koranicznych uznaje pogląd, że w rzeczywistości Koran pochwala właśnie monogamię. Zwraca się uwagę, że nie jest możliwe sprawiedliwe podzielenie uczuć pomiędzy żony i darzenie wszystkich na równi szacunkiem i miłością.
Islam głosi równość rasową i osiągnął znaczny stopień współżycia pomiędzy rasami. Najlepszym tego dowodem jest zezwalanie na zawieranie małżeństw przez przedstawicieli różnych ras.
Muzułmanie przyznają, że Koran nie zaleca nadstawianie „drugiego policzka” i nie popiera pacyfizmu. Naucza jednak przebaczania i odpłacania dobrem za zło, gdy usprawiedliwiają to okoliczności ale nie mogą one skłaniać do nieprzeciwstawiania się złu. Koran domaga się pełnej wysokości kar dla złoczyńców za zawinione przez nich krzywdy.
Gdy popatrzymy na islam jako całość przewija się przed naszymi oczami jedna z najgodniejszych uwagi – panorama historyczna. Imperium muzułmańskie sto lat po śmierci Mahometa rozpościerało się od Atlantyku, aż do Indusu i po granice Chin, oraz od Morza Aralskiego po góry Nil. W tych krainach rozprzestrzenia się idea islamu: rozwój wspaniałej kultury, powstanie literatury, sztuki, medycyny, architektury, w reszcie dni chwały Damaszku, Bagdadu i Egiptu. Islam ożywia się po kilku stuleciach zastoju, na które rzutował bez wątpienia kolonializm, ale islam stara się poruszać z takim samym wigorem jak w swej wczesnej młodości, jest siłą życiową we współczesnym świecie. Jeśli obecnie około dziewięćset milionów muzułmanów żyje wśród ogólnej liczby pięciu miliardów ludzi, to jeden człowiek na pięciu lub sześciu jest wyznawcą islamu, który kieruje myślami i praktyką w sposób nie porównywalny z innymi religiami, a udział islamu w tej proporcji rośnie.
Bibliografia:
1) „Religie Świata – śladami mądrości pokoleń” – Huston Smith
2) „Świat Wiedzy” – kolekcja Marschalla Cavendisha
3) Ilustrowana Encyklopedia – Historia ludzkości tom III
4) Ilustrowana encyklopedia – Świat wokół nas tom IV