Śmierć narodziła się, gdy zgrzeszył pierwszy człowiek. Jest to chuda, blada kobieta przepasana biała płachtą (łoktuszą). Ma żółte policzki, nie ma nosa i warg, "poziewając skrżyta zęby", a z jej oczu płynie "krwawa rosa", natomiast w ręku dzierży kosę.
Taka postać słusznie wywołuje negatywne uczucia: przerażenie, obrzydzenie, niechęć, lęk.
Polikarp zareagował tak: "Mistrz widząc obraz skarady, żółte oczy, żywot blady, groźno się tego przelęknął, padł na ziemię, eże stęknął. Gdy leżał na wznak jako wiła Śmierć do niego przemowiła:..."