Pocieszenie w trudnej chwili.

Drogi Krzysiu
Na wstępie mojego listu chciałabym powiedzieć, że jest mi bardzo przykro z powodu śmierci twojego ojca. Pamiętaj słowa Jana Kochanowskiego,,... Po złej chwili dobry dzień nadchodzi.” Nie martw się kiedyś przyjdą dobre chwilę. Pamiętaj, że ja i moja rodzina służy pomocom Tobie Twojej mamie. Niedługo zaczną się ferie, jeśli będziesz chciał weź mamę i przyjedziecie do nas, odpoczniecie, bo u nas na pewno nie będziesz się nudził. Zapomnisz o wszystkich Twoich problemach. Wiem, w jakich strasznych okolicznościach zginął Twój tata. Pamiętaj po każdej zimie przyjdzie wiosna, ptaki, drzewa i kwiaty od nowa się rodzi Ty też powinieneś zacząć wszystko od nowa jak ptak, który w zimie stracił gniazdo, a po drodze zgubił rodzinę. Każdy człowiek przeżywa w swoim życiu złe i dobre chwile. Czasem tych złych chwil jest może więcej i każdy musi przeczekać smutek, nie może się poddać. Gdyby w życie człowieka byłyby tylko dobre chwile i nie byłoby smutku to ludzie w ogóle nie zwracaliby uwagi na Boga. Na koniec mojego listu chciałabym napisać słowa Jana Kochanowskiego, które podobają mi się najbardziej,,... Siłę Bóg może wywrócić w godzinę; a kto mu kolwiek ufa, nie zaginie,” chciałabym Ci jeszcze przypomnieć, Ze możesz liczyć na mnie i moją rodzinę.