Niestety to pytanie nalezy do niełatwych, lecz postaram sie na nie odpowiedziec i w jak najlepszy sposób uzasadnic moje zdanie. A wiec uwaza, ze'muzyka łaczy ludzi i łagodzi obyczaje".
Oczywiscie by udowodnic moje zdanie, potrzebuje konkretnych argumentów.
Pierwszym z nich niech bedzie to,ze muzyka uspokaja tzn.kazdy słucha muzyki jakiej lubi i która mu łatwo wpada w ucho i do niego przemawia.
Nastepny argument moze byc taki, ze gdy nadchodzi czas swiateczny i wspólnie kolendujemy to zapominamy o wszystkim tym co było złe i o konfliktach które mielismy miedzy sob, a wiecjest to w pewnym sensie magia.
Kolejna sprawa którą chce poeuszyc to uczniowie ze szkól muzycznych, sa podobno bardziej opanowani,poniewaz maja wiecej obowiazków na głowie niz uczniowie z normalnych szkół i w szkołach muzycznych nie ma problemu z wychowaniem młodych ludzi.
Dzieki muzyce mozna lepiej poznac tez swiat i ludzi, wyrobic sobie wyobraznie i wiele terapi dla ludzi chorych jest przeprowadzanych z muzyka. Jest tez jeden rodzaj muzyki tzw.'muzyka ciezka' ktora prowokuje młodych ludzi do niestosownego zachowania sie. Mogła bym tu wymieniac jeszcze wiele przykładów lecz wymieniłam te ktore najbardziej do mnie przemawiaja i mysle ze wiele osob podzieli moje zdanie. tak wiec uwazam ze muzyka łaczy ludzi i łagodzi obyczaje.