Amputacja kończyny jest dla każdego pacjenta wyjątkowym przeżyciem. Człowiek stający w obliczu nieodwracalnej utraty fizycznej sprawności, nie potrafiący jeszcze w pełni ogarnąć "katastrofalnych" jej skutków, nie jest w stanie podejmować rozsądnych decyzji. Podobna sytuacja prócz samego pacjenta dotyczy również jego rodziny.
Amputacje były i są nadal wyrazem bezsilności człowieka wobec niektórych chorób. W wielu przypadkach ich następstwem jest poważne kalectwo, które prawie zawsze prowadzi do zmiany jakości życia chorego. Pacjenci tracą nie tylko uprzednią sprawność fizyczną, lecz bardzo często również osiągniętą pozycję życiową, rodzinną... Zostają zmuszeni do zmiany – nie raz całkowicie – swoich dotychczasowych wzorów zachowania, rezygnacji lub ograniczenia pełnionych dotąd ról społecznych. Dlatego ważna wydaje się identyfikacja tych zakresów aktywności chorych, które przy odpowiednim podejściu terapeutycznym i wykorzystaniu indywidualnych możliwości pacjenta oraz potencjału jego rodziny będą mogły ulec znacznej poprawie . Zadanie to jest jednym z głównych celów badań dotyczących oceny jakości życia po amputacji kończyn.
Osoby, które tracą kończynę w nagłym wypadku drogowym lub w pracy stanowią tylko kilkuprocentowy margines wszystkich amputacji. Zwykle operację tę przeprowadza się po uprzednim jej zaplanowaniu. Pacjent jest do operacji przygotowywany, dostaje niezbędne badania i lekarstwa wzmacniające zanim położą go na stole operacyjnym.
Jest bardzo ważne, aby osoby zagrożone amputacją, na długo zanim ona nastąpi uzyskały wszelkie informacje dotyczące ryzyka operacji i jej konsekwencji.
Nieświadomość i niewiedza potęgują lęk, pogłębiają rozpacz i opróżniają tylko proces psychicznej i fizycznej rehabilitacji. Z badań wynika, że osoby dobrze przygotowane do amputacji znacznie mniej odczuwają jej przykre skutki psychiczne dlatego tym, których czeka nieuchronna amputacja nogi, zanim ona nastąpi można zalecić :
• Czytanie wszelkich informacji wyjaśniających zabieg amputacji, jego ryzyko, późniejszą rehabilitację i sprawy związane z życiem "na protezie".
• Konsultację z fizjoterapeutą, który zalecić może odpowiednie ćwiczenia wzmacniające, a przede wszystkim uświadomić ryzyko powstania przykurczów w nodze, pokazać jak im zapobiegać.
• Rozmowę z technikiem- ortopedą o wszelkich techniczno - ekonomicznych aspektach protezy, możliwości i niemożliwości podczas używania protezy.
• Spotkanie osoby po przejściu podobnej amputacji, która już wróciła do normalnego życia i może pokazać praktyczne problemy życia z protezą.
• Jak najwięcej rozmawiać o amputacji i protezie z bliskimi, nie patrzeć wstecz, nie rozpaczać i wspominać swoich życiowych rekordów lekkoatletycznych, a podjąć odważnie wyzwanie i robić nowe plany na przyszłość.
Pielęgnowanie pacjenta po odjęciu kończyny powinno zacząć się od razu po przeprowadzonej operacji. Podczas leczenia pooperacyjnego chory potrzebuje obecności bliskich osób, z kim mógłby przetrwać trudne dla niego chwile. W okresie pobytu w szpitalu osobą tą powinna być przede wszystkim pielęgniarka, która zna już chorego i wie jak z nim postępować . Zapewnienia o obecności pielęgniarki po operacji znacznie uspokajają chorego . Opieka pielęgniarska nad pacjentem po odjęciu kończyny zaczyna się już od momentu przygotowywania sali i łóżka, w czasie gdy pacjenta jest na bloku operacyjnym. Pielęgniarka przygotowuje niezbędny zestaw do ssania próżniowego w celi drenażu rany pooperacyjnej , a łóżko ustawia tak by dojście do chorego było umożliwione z każdej strony. Po powrocie pacjenta z sali operacyjnej i przyjęciu go na oddział pielęgniarka podłącza dren do ssania a operowaną kończynę układa wyżej ( zapewnia to lepszy odpływ krwi co zapobiega tym samym obrzękom i ułatwia drenaż). Prowadzi również stałą kontrolę parametrów życiowych oraz ilości drenażu.
Chory po operacji ma trudności z poruszaniem się tak więc zadaniem pielęgniarki jest częsta zmiana pozycji i wygodne ułożenie pacjenta. By móc dobrze wykonywać działania przy pacjencie należy zwrócić uwagę na strach pacjenta przed bólem. W swoich działaniach pielęgniarka nie może dopuścić do takiego stanu, w którym ból osiągnąłby swój szczyt. Wnikliwa obserwacja pacjenta pozwala na wyprzedzenie momentu bólu nie do zniesienia . Niestety są zabiegi pielęgnacyjne, które zwiększają ten ból jak np. zmiana opatrunku , usunięcie drenu, unieruchomienie itp. W takiej sytuacjach pielęgniarka powinna podać na zlecenie lekarza środek przeciwbólowy. Problemy bólowe pojawiają się także podczas odczuwania bólów fantomowych. Jest to ból kończyny której nie ma i jego pojawienie związane jest z psychiką chorego. Bliskość rodziny lub pielęgniarki, częsta rozmowa i dobra opieka mogą zapewnić spokój i poczucie bezpieczeństwa.
Rehabilitację bierną pielęgniarka może rozpocząć w pierwszej dobie po operacji jeżeli stan chorego na to pozwala . Rehabilitacja taka opera się głownie na delikatnych masażach i ruchach w stawach ( jeżeli na oddziale pracuje rehabilitant to rola ta należy do niego). Niestety w polskich realiach często zdarza się, że ćwiczenia te wykonuje pielęgniarka. Ćwiczenia rehabilitacyjne trzeba dostosować do możliwości fizycznych pacjenta. Pielęgniarka powinna starć się zmobilizować chorego do czynnego uczestnictwa w procesie rehabilitacyjnym np. poprzez zachęcanie do ruchów operowaną kończyną, ćwiczeń izometrycznych itp. Nie stosowanie takich ćwiczeń , trzymanie kończyny w jednej pozycji może spowodować przykurcze.
W przypadku amputacji pielęgniarka rozpoczyna bandażowanie kikuta w pierwszych dniach po operacji, od rany stopniowo w górę. Nakładanie opaski zaczyna się od kilku zwojów wokół końcowej części kikuta, podobnie jak w przypadku opatrunku głowy. Pierwsze zwoje powinny objąć około 1/3 kikuta i należy założyć je ciaśniej tak aby nie spowodować zastoju krążenia w kończynie. Następnie możliwie luźno owija się górne 2/3 kikuta . Ważne jest ażeby cały kikut był owinięty. Stosuje się do tego odpowiedniej szerokości opaski, na udo – 12 cm, a na ramie – 7,5 cm . Siła bandażowania powinna wzrastać z upływem czasu – jest to konieczne w celu dobrego uformowania kikuta co w przyszłości ułatwi dopasowanie protezy .
Innym ważnym elementem w procesie pielęgnowania i usprawniania chorego po odjęciu kończyny jest hartowanie kikuta. Proces ten zaczynamy w kilka dni po operacji, a polega ono na delikatnych masażach ręką osoby przeprowadzającej rehabilitację pacjenta. W kolejnych dniach pielęgniarka powinna poinstruować chorego, by naciskał kikutem na przedmioty miękkie (poduszka, koc, materac itp.), następnie na przedmioty twarde takie jak podłoga czy deska. Stosuje się również obmywanie kikuta co rano zimną wodą, wskazane jest również stosowanie zaleconych przez lekarza środków do nacierania kikuta .Bardzo ważne jest, aby nie używać tłustych kremów ponieważ zmiękczają one nadmiernie skórę, puder zatyka pory i sprzyja powstawania wyprysków i stanów zapalnych skóry. W przypadku pocenia się puder zbija się w grudki co może doprowadzić do podrażnienia skóry i zapalenia mieszków włosowych. Nie zalecanie jest również stosowanie maści na odleżyny, gdyż skóra pod ich wpływem staje się sucha i szorstka. Środki do pielęgnacji kikuta dostępne są w ortopedycznym handlu specjalistycznym. Zabiegi hartowania kikuta mają na celu zwiększenie odporności skóry na otarcia i odleżyny , a także poprawienie krążenia krwi .
W przypadku operacji kończyny dolnej unieruchomienie chorego powinno być poprzedzone siadaniem na brzegu łóżka ze spuszczoną nogą. Nie wolno nic robić na siłę i wbrew woli pacjenta, pionizacja chorego powinna nastąpić przy udziale kilku osób. Wówczas zmniejszamy strach chorego przed pierwszym staniem. Na zdrową nogą należy zakładać but, który dobrze przytrzymuje nogę (zawiązany , z gumową podeszwą, ).
W trakcie pobytu w szpitalu chory powinien dostosować się do nowych warunków. Pielęgniarka powinna uczyć pacjenta posługiwania się pomocami takimi jak kule, balkonik oraz wózek inwalidzki. Pacjenta po amputacji kończyny górnej uczymy posługiwania się zdrową ręką i wykonywania nią prostych czynności.
Każde działanie pielęgniarskie podejmowane w procesie usprawniania i pielęgnowania pacjenta po odjęciu kończyny powinno być delikatne i ostrożne ale bez wyjątków – specjalne traktowanie wynikające z objawów miłosierdzia jest trudne do akceptowania przez chorych . Jeżeli przekonamy naszego pacjenta o celowości naszych działań dalsza rehabilitacja i wyniki leczenia będą skuteczniejsze .
W planowaniu przyszłości pacjenta powinna wziąć udział także jego rodzina. Chory musi czuć się potrzebny, nie odrzucony przez społeczeństwo. Pielęgniarka powinna poinformować rodzinę, że dalsza rehabilitacja i rekonwalescencja wymaga czasu, cierpliwości i zaangażowania wszystkich osób zainteresowanych, a dobre oprotezowanie pomoże choremu w powrocie do normalnego życia.