Dawno, bordzo dawno mozę już z tysiac lat temu na szerokim stepie żył potężny lud na czekle którego stało trzech potężnych braci:Lech, Czech i Rus. Chciazbyli to bracia z jednej macieży zrodzeni, każdy z nich inny był z wyglądu jak i z usposobienia.Lech dorodny, pławowłosy był pogodny, Czech natury bystrej był nadto ruchliwy xDRus zaś milczący że słowa u niego nie kupić. Popatrzyli raz bracia po sobie, zasępił sie Rus, pomarkotniał Czech.Na koniec Rus wypowiedział te słowa:
-Piękna zaiste ta kraina , ale nas mnogo, nie wyżywi ona wszystkch. Żegnajcie wiec bracia ruszę ja dla mojego ludu szukać ziemi n wschód od tego miejsca.
a odszedł zaraz, nastepnego dnia. Niedługo po odejściu Rusa drogi pozostałychbraci również sie rozeszły. Czech zamierzał odejść na południe. Do granic swojego państwaodprowadził go Lech. Miejsce w którym mieli sie rozstać,a w którym teraz znajduje sie Legnica, chciał upamiętnić.Wymyślił ze zbuduje on gród noszący imię jego brata. Czech który zamierzał osiaść sie za sudetami podziekował i poradził bratu by nazwał to miiejsce swoim imieniem. I tak sie też stało. Od tamtego pamiętnego momentu, miejsce w którym rozstali sie bracia Lech i Czech nosi nazwę Lechnicha od imienia jednego z nich.