Konstytucję 3 Maja uchwalono w najbardziej sprzyjających dla uchwalenia pierwszych dniach maja, gdyż większość posłów opozycji, sprzeciwiających się konstytucji, była jeszcze na urlopie wielkanocnym. Aby nic nie przeszkodziło w uchwaleniu ustawy, zdecydowano się złamać obowiązujący w Sejmie zwyczaj, który nakazywał wcześniejsze ogłoszenie projektu. Zlekceważono też konieczność przebywania na sali obrad minimum połowy posłów. Po siedmiogodzinnych obradach, ignorując protesty opozycji (m. in. posła Jana Suchorzewskiego, który groził że zabije własnego syna, jeśli konstytucja zostanie uchwalona), konstytucję przyjął Sejm, a następnie podpisał król Stanisław August Poniatowski.