Prosił mnie pan o zawarcie w tym referacie podstawowych rzeczy. Jednakże nie wiem, które to są owe „podstawowe rzeczy”, więc postaram się opisać ten temat w jak najlepiej skondensowany sposób, na tyle ile pozwolą mi materiały zdobyte w bibliotece. Problemem może okazać się również sprawa informacji zawartych w tym referacie gdyż będą one pochodzić ze źródła, które może być „cokolwiek” stronnicze, gdyż autor napisał tą książkę w 1984 roku, czyli za czasów komuny. Nie wiem czy uda mi się wyłapać te naleciałości cenzury, więc za nie z góry przepraszam.
Geneza BCh i ich model organizacyjny.
Wchodząc w skład utworzonego przy dowództwie ZWZ Politycznego Komitetu Porozumiewawczego, stanowiącego organ doradczy i opiniodawczy dla rządu polskiego na emigracji, SL „Roch”(Centralne Kierownictwo Ruchu Ludowego w składzie Józef Gródziński „Kwiatkowski”, Józef Niećko „Zgrzebniak i Stanisław Osiecki „Kowalski””) nie zamierzał na początku tworzyć własnej organizacji zbrojnej. Młodych, wojskowo przeszkolonych członków organizacji miano przekazywać do ZWZ, a dla usprawnienia tego procesu powołano nawet specjalnych łączników, którzy sprawy przekazywania uzgadniać mieli z komendantami ZWZ różnych szczebli. Okazało się jednak, że taka organizacja nie odnosi skutku gdyż między interesami tych dwóch organizacji nawiązał się w pewnym stopniu konflikt. Polegał on na tym, że najbardziej żywiołowy i chętny do walki element chłopski miałby być wcielany do ZWZ, a często miał z tym problemy, a jeśli już mu się to udało to trafiał na najniższe stanowiska. Na skutek takich poczynań w kierownictwie ruchu ludowego zaczęły narastać ambicje utworzenia własnej organizacji zbrojnej w podziemiu walczącej Polski. Głównym propagatorem i twórcą takiej idei był Niećko. Zdawał on sobie sprawę, że po klęsce Francji walka z okupantem znacznie się przedłuży, a tym samym potrzebna będzie silna, zbrojna „pięść chłopska”. W tej sytuacji kierownictwo „Rocha” postanowiło założyć organizację wojskową. Polecili Franciszkowi Kamińskiemu pracę nad jej charakterem. Wymyślił on rotę, tekst przysięgi, instrukcją organizacyjną i określił statut organizacji, oraz zaproponował nazwę na Bataliony Chłopskie. .. W listopadzie zatwierdzono szefostwo SCh. Tworzyli ją:
Komendant Główny SCh – Kamiński „Zenon Trawiński”
Szef sztabu – Kazimierz Banach „ Rosnowicza”, „Kamila”
Szef Łączności – Maria Maniakówna „ Ziemska”
Szefa Łączności z zagranicą – Marię Szczawińską „Jodłowską”
Kwatermistrza – Stanisława Araszkiewicza „Jastrzębca”
Opiekę nad SCh z ramienia „Rocha” podjął Józef Niećko.
Udało się też ludowcom zdobyć poparcie ludowców „londyńskich” – w szczególności Mikołajczyka – co pozwoliło im przyśpieszyć pracę organizacyjną na terenie Polski dzięki funduszom im stamtąd zapewnionym. Na początku nazwa Bataliony Chłopskie nie przyjęła się, ale w końcu najpierw na Kielecczyźnie, a potem w innych okręgach od wiosny 1941 zaczęto jej używać” Komenda Główna składała się początkowo z 3, a ostatecznie z 10 wydziałów. Dla terenowej struktury organizacyjnej przyjęto przedwojenny podział administracyjny i tworzono komendy dla: okręgów (województwo, lub kilka województw), pod okręgów (kilka powiatów), obwodów (powiat), rejon (kilka gmin), gmina i gromada. Utworzono 10 okręgów Batalionów Chłopskich: I Warszawa-miasto, II Warszawa-województwo, III Kielce, IV Lublin, V Łódź, VI Kraków-Rzeszów-Śląsk, VII Białystok, VIII Wołyń, IX Lwów-Stanisławów-Tarnopol, X Poznań. Sieć organizacji BCh objęła większość ziem polskich we wszystkich województwach poza pomorskim, nowogródzkim i wileńskim. Okręgi lubelski, krakowski, kielecki i warszawski-województwo skupiały 90% członków Batalionów Chłopskich, których liczbę w połowie 1944 szacuje się na ok. 150 tys. Składały się na ten stan ilościowy różne grupy, a raczej grupy o różnych charakterach. Postaram się opisać tutaj cztery te najważniejsze, które odegrały istotne rolę w utrwaleniu obrazu Batalionów chłopskich. Ze względu na konspiracyjny charakter, brak broni i małą liczebność żołnierzy Batalionów chłopskich na terenie Polski zaczęły powstawać samorzutnie małe organizacje zbrojne. W takim wypadku KG BCh postanowiło utworzyć z tych młodych i walecznych chłopów utworzyć tak zwane Oddziały Specjalne. Miały one przeprowadzać akcje dywersyjno-sabotażowe. Powołano nawet specjalny Wydział do Zadań Specjalnych Komendy Głównej BCh, na którego czele stanął przeszkolony do prowadzenia walki dywersyjnej w Anglii skoczek, por. Jerzy Mara-Mayer. Zakres działań OS był bardzo duży. Jest tego na tyle dużo, że pozwolę sobie to wypisać w punktach
Akcje antykontygentowe(głównie te):
Niszczenie magazynów ze zbożem kontyngentowym dla okupanta
Niszczenie młockarń leżących pod zarządem Niemców (Liegenschaften), młynów pracujących na jego potrzeby, tartaków, gorzelni!, mleczarni, zlewni mleka itd.
Jak również niszczenie urzędów gminnych wraz z całą dokumentacją podatkową(hehe teraz też by się przydało parę takich urzędów spalić...może ZUS?...)
Palenie spisów młodzieży wyznaczonej do przymusowej pracy oraz do wywozu w głąb Niemiec.
Os uderzało również na słabsze posterunki policji i policji granatowej
Odbijanie Polaków wyznaczonych i złapanych do pracy przymusowej
Zwalczały kolaborantów, agentów, oraz szczególnie niebezpiecznych okupantów niemieckich, volksdeutchów
(I teraz przebój) Czuwając nad morale wsi niszczyły bimbrownie oraz zwalczały rabusiów i złodziei, karały chłostą zbyt gorliwych sołtysów, wójtów i terenowych urzędników.
Występowały one też w obronie fornali gnębionych przez niektórych obszarników.
OS często ochraniały narady i konferencje oraz punkty tajnego nauczania.
Jak widać pula możliwości tych oddziałów była duża jednakże ograniczona tak prozaicznymi rzeczami jak brak sprzętu czy pieniędzy cóż bywa...
Kolejnymi grupami, które zaczęły zasilać szeregi BCh były małe grupki słabo uzbrojonych partyzantów. W początkowych stadiach skupiali się oni na terenowym szkoleniu młodych żołnierzy, konstruowaniu zaplecza organizacyjnego w oparciu o terenowe ogniwa „Rocha” i BCh, oraz gromadzeniu amunicji i zaopatrzenia dla walczących w niej żołnierzy. Ich szeregi zasilali głównie tkz. Spaleni ludzie czyli zdemaskowani członkowie OS. Stoczyły one wiele bitew i potyczek oraz dokonały wielu akcji na posterunki żandarmerii i policji granatowej, więzienia i areszty, a tam gdzie było to możliwe wykolejały i ostrzeliwał pociągi okupanta.
Mówiąc o modelu i strukturze Batalionów Chłopskich należało by również wspomnieć o LSB czyli Ludowej Straży Bezpieczeństwa. Dobór ludzi często całych oddziałów specjalnych i partyzanckich i przemianowanie ich na oddziały LSB wywołały ostre reakcje głównie ze strony władz AK. Irytowały się one szczególnie sformułowanymi w Regulaminie LSB zadaniami, gdzie m.in. mówiło się formacja ta zadania swe wykonywać będzie przez:
Ochronę organizacyjnej działalności Ruchu Ludowego i jego działaczy
Kolportowanie wydawnictw Ruchu
Walkę z wpływami innych organizacji na terenie wiejskim
Zapewnienie spokoju na wsi
Walkę z okupantem na rozkaz RL i władz państwowych
Wykonywanie wszystkiego co „powie” RL
AK strasznie się zbulwersowało takim regulaminem i złożyło protest, przeciwko tym „zbrodniczym” zamierzeniom. Został on jednak odrzucony. LSB utworzono, ale w bardzo niewielkim zakresie gdyż scalenie również było niewielkie.
Jak W każdym systemie organizacyjnym bardzo istotny element stanowi łączność. Konspiracyjny ruch ludowy utworzył dla wszystkich swych członków organizacyjnych („Roch”, BCh i Ludowy Związek Kobiet - LZK) jednolitą sieć łączności i kolportaż, odpowiadająca przyjętemu podziałowi terytorialnemu. Zalążki jej tworzyć zaczął „Roch„, ale główna budowa i obsługa była dziełem Batalionów Chłopskich. Do struktur tych należało wielu ludzi. Do łączniczek i kolporterek centralnego zespołu z Warszawy wiodły szlaki nie tylko z miast GG (Radomia, Krakowa, Kielc i Lublina), ale także poza granicą GG, a więc do Łodzi, Poznania, Białegostoku, Wołynia, Lwowa. Obsługa tych ostatnich szlaków była szczególnie trudna, stąd też używani tam byli specjalni łącznicy-kolporterzy często też wykorzystywano kolejarzy obsługujących dalekobieżne pociągi.
Z Batalionami współpracował Ludowy Związek Kobiet, utworzony w ramach tej organizacji Zielony Krzyż zabezpieczał Bataliony Chłopskie pod względem sanitarnym na każdym szczeblu dowodzenia. Do ich zadań należało:
Organizowanie w powiecie placówek ZK
Zaopatrywanie ich w lekarstw i org. Szkoleń
Skład placówek składał się z młodych dziewcząt
Zajmowały się również ukrywaniem chorych konspiratorów
Dowożeniem lekarzy do rannych żołnierzy
Leczeniem ich
Zaopatrywaniem w bieliznę i prasę
Organizowaniem rozrywek kulturalnych...
One też wręczały opaski mobilizacyjne...
Jak już mówiłem BCh zajmowały się wieloma rzeczami. By osiągnąć określone cele ideowo-wychowawcze, ludowcy podjęli pracę również nad umysłami ludzi:
W grę wchodziło:
Współudział i organizowanie tajnego nauczania dla młodzieży wiejskiej
Zaopatrywanie bibliotek wiejskich w książki
Dyskusje na tematy patriotyczne na podstawie czytanej prasy konspiracyjnej
Organizowane były różnego rodzaju prelekcje z członkami innych ugrupowań
Na dorobek BCh składały się, więc nie tylko walka zbrojna i działalność sabotażowo-dywersyjna, ale również ogromne osiągnięcia w dziedzinie patriotycznego i ideowo-politycznego, a także kulturalnego rozbudzenia wsi polskiej i wyciągnięcia jej najaktywniejszej części do walki i pracy społecznej.
Teraz przytoczę główne sukcesy bitewne jakie BCh osiągnęły podczas swojej egzystencji:
Zwycięska bitwa na Zamojszczyźnie 30 XII 1942 pod Kosobudami i Wojdą
1 lutego 1943 roku pod Tomaszowem(inne źródło podaje, że był to Zaborecz) po całodziennej bitwie stoczonej z niemieckimi oddziałami zmechanizowanymi dowodzonymi przez mjr. Hansa Schwiegera osiągnęły zwycięstwo polskie oddziały dowodzone przez Franciszka Bartłomowicza “Grzmota”
Nie będę tutaj wymieniał pomniejszych akcji dywersyjno sabotażowych, których było naprawdę dużo.(wysadzenia mostów, akcje przeciwko działom wroga, spalenia mostów, wspomnianych tartaków wroga, młynów itd.)
Bataliony Chłopskie zostały rozwiązane we IX 1943 decyzją CKRL i włączone (chociaż nie całe) do AK.
Bataliony Chłopskie stanowiły szczytowe osiągnięcie w dziejach ruchu ludowego. Po raz pierwszy bowiem ruch stworzył samodzielnie w konspiracji własną organizację wojskową, która w imieniu jego i chłopów polskich wniosła olbrzymi wkład w walkę narodowowyzwoleńczą.
Mówiąc o Batalionach Chłopskich nie należy również zapominać o ich charakterze – „niemasowym” – raczej „społecznikowym” gdzie to nieregularne wojsko oddawało życie w imię idei, a nie za pieniądze. Hasło ich żmudnej pracy brzmiało: ”Uczyć samych siebie i drugich, aby być dobrze przygotowanym na dzień dzisiejszy i do służby społecznej, gdy nadejdzie wolność”.
Sądzę, że BCh hasło to zrealizowały. Warto zatem podkreślić, abyśmy prowadząc dociekliwe badania nad zbilansowaniem dorobku bojowego oddziałów podziemnych II Wojny Światowej nie zapominali o tak ważnej i znakomitej organizacji jaką były Bataliony Chłopskie
Ps. Przepraszam za błędy, ale jest druga rano.
H. Lecter