Czy media można nazwać "Czwartą władzą"?

W dzisiejszych czasach przekaz informacji do większej grupy odbiorców oparty jest głownie na mediach. Ale czy media są na tyle znaczące aby móc je nazwać „Czwartą władzą”? Czy są one na tyle wiarygodne aby czerpać wiadomości tylko i wyłącznie z nich? Na te pytania nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.

Media można uznać za „Czwartą władzę” po pierwsze dlatego, że tak naprawdę tylko one są naprawdę rzetelne. W porównaniu do przekazywania informacji „z ust do ust”, bo jak wiadomo, każda osoba może przekręcić jakiś fakt, inaczej go interpretować lub po prostu dodać coś od siebie. Natomiast wszystkie media kontrolowane są przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, dlatego też możemy mieć pewność ze z mediów dowiemy się zawsze uczciwych informacji.

Po drugie media, czyli środki masowego przekazu są ogólnodostępne. Dzięki temu mogą z nich korzystać ludzie nie tylko w dużych miastach ale i w najmniejszych wsiach. Dzięki temu może kształtować się opinia publiczna. Na przykład podczas wyborów. Kiedyś, kiedy ludzie nie mieli mediów o kandydatach dowiadywali się oni osobiście spotykając się z samym startującym. Teraz taki przywilej mają praktycznie tylko dziennikarze podczas konferencji prasowych, a wyborcy mogą rozmawiać z kandydatami nie wychodząc z domu np. poprzez liczne czaty i fora internetowe.
Media mają ogromna siłę przekazu również dlatego, że są szybkie i informacje podawane są na bieżąco. Poza tym dają one (szczególnie internet) możliwość szybkiego porozumiewania się poprzez komunikatory i pocztę elektroniczną. Dawniej listy doręczano bardzo długo po wysłaniu, a teraz można praktycznie w ułamku sekundy wymienić zdanie z osobą z drugiego końca świata. Pomagają one również nawiązywać kontakty, przyjaźnie a także związki.

Oczywiście media niosą ze sobą duże zagrożenie. Telewizja np. emituje fantastyczne bajki dla dzieci, przez które młodzi ludzie często mylą fikcję ze światem rzeczywistym co prowadzi do wielu rozczarowań a co gorsza wypadków. Pozatym często osoba poznana w internecie okazuje się w rzeczywistości zupełnie inna niż byśmy mogli oczekiwać. Bywa to czasem bardzo niebezpieczne bo nie wiemy jakie zamiary ma tak naprawdę obca osoba.

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty można stwierdzić, że mimo niosących ze sobą zagrożeń media są niewątpliwie „Czwartą władzą”. Są one przydatne w codziennym życiu jednak nie możemy zapominać, że nie można spędzić całego życia przed telewizorem czy komputerem, bo jak powszechnie wiadomo: „Co za dużo to niezdrowo”. Dlatego też zamiast oglądać mecz w telewizji czy rozmawiać na czacie w internecie wyjdźmy na dwór i sami zacznijmy uprawiać sport lub rozmawiać z ludźmi oko w oko.