Wyjaśnij kluczowe znaczenie przytoczonej sceny dla stworzenia portretów głównych bohaterów „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego. Porównaj postawę doktora Judyma i Joasi. Odczytaj przytoczony fragment w kontekście całej powieści.
Poniższy fragment powieści „Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego przedstawia pożegnanie narzeczonych: doktora Tomasza Judyma i Joanny Podborskiej. Akcja przytoczonego fragmentu toczy się w momencie przyjazdu Joasi do Zagłębia. Celem jej podróży była rozmowa z Judymem na temat ich wspólnej przyszłości. Pomimo wielkiej miłości, jaka łączyła tych dwoje ludzi, Judym postanawia opuścić ukochaną i całkowicie oddać się pracy na rzeczy poprawy bytu ludzi biednych. Jest to końcowa scena książki, następnie widoczna jest jedynie rozdarta sosna, która symbolizuje niepewność podjętej przez głównego bohatera decyzji.
W mojej pracy chciałabym się skupić na postawie Tomasza i Joanny. W kreacji postaw obojga bohaterów widoczne jest zarówno dużo różnic jak i podobieństw. Na początku skupmy się na podobieństwach. Oboje są zaniepokojeni biedotą, jaka ich otacza a jednocześnie pragną nieść pomoc najuboższym. Chcą, w jakiś sposób poprawić ich warunki życia. Judym uważa, że jest im to winny gdyż sam pochodzi z biedoty, ale udało mu się awansować społecznie. Chce się w pewien sposób odwdzięczyć za to, co dostał: „Otrzymałem wszystko, co potrzeba… Muszę to oddać, com wziął. Ten dług przeklęty...” Joasia chce mu pomóc, pragnie razem z nim tworzyć coś nowego: „My stworzymy źródło poczucia piękna, (…) Gdy przyjdzie gość albo pacjent, sam się zdziwi, że ludzie żyją szczęśliwie a tak inaczej” Następnym podobieństwem na pewno jest ich niezbyt szczęśliwe dzieciństwo. Oboje wychowywali się bez rodziców. Judym mieszkał u ciotki Pelagii. Był bity i poniewierany, wykorzystywany do sprzątania i jako chłopiec na posyłki. Jedynym jego przywilejem była możliwość uczęszczania do szkoły. Joasia bardzo młodo straciła rodziców. Matki prawie nie pamięta: „W piątej klasie byłam zaledwie, gdy mię ojciec odumarł. Mamy prawie nie pamiętam…” Oboje także wykazują cechy ludzi bezdomnych. Nie maja swojego stałego miejsca pobytu. Judym często się przeprowadza. Był w Paryżu potem w warszawie, następnie w Cisach aż w końcu dotarł do Zagłębia. Joasia sama nazywa swoje życie tułaczką:, „Gdy pomyślę, że teraz moje życie tułacze ma się skończyć…” Jako guwernantka nie miała stałego miejsca zamieszkania. Zmieniała je wraz ze zmiana swoich uczennic. Wszystkie te podobieństwa połączyły ich ogromna miłością, której niestety nie udało się utrzymać.
Pomimo wielu podobieństw łączących Judyma i Joasię, zauważyć możemy także różnice. Chyba najbardziej widoczną różnica jest fakt, iż mają różne spojrzenie na możliwość połączenia szczęścia osobistego z pomocą najuboższym. Judym stanowczo stwierdza, że nie może się związać ani mieć rodziny gdyż to mogłoby przeszkodzić w realizacji jego planów: „Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnął do serca z miłością dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory” Joasia natomiast uważa, że nie przeszkodziłaby mu a nawet w pewien sposób mogłaby mu pomóc: „Ja Cię nie wstrzymam...” Cele, do jakiego dążą także znacząco się różnią. Joasia pragnie mieć rodzinę własny dom i stworzyć to wszystko właśnie z Judymem. Natomiast on pragnie tylko pomóc biednym. Wyrzeka się własnego szczęścia, odrzuca rodzinę i troskę o własną przyszłość: „Muszę wyrzec się szczęścia. Muszę być sam jeden. Żeby obok mnie nikt nie był, nikt mię nie trzymał.”
Pomimo tego, iż zarówno Judym jak i Joasia wyznają podobne wartości, jakimi kierują się w swoim życiu nie mogą być razem. Decyzja Judyma przesądza o ich dalszym losie. Oboje z powodu jego wyboru będą nieszczęśliwi, jednakże Judym będzie się mógł całkowicie poświęcić, temu, czego pragnął od zawsze - poprawie losu ludzi najuboższych. Natomiast Joasia przeżyje ogromne rozczarowanie i będzie bardzo cierpieć.