profil

Każdy z nas, jest Odysem, co dąży do swej Itaki

poleca 85% 990 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
wojna trojańska Leopold Staff Homer

Poemat „Odyseja” jest poniekąd kontynuacją historii opowiedzianej przez Homera w „Iliadzie” o wojnie trojańskiej, która wstrząsnęła antycznym światem. Opowiada o tułaczce, jaka przeżył Odyseusz, wojownik spod Troi, od momentu opuszczenia zdobytego miasta aż do powrotu do Itaki, której to Odys był królem. Jeden z największych herosów opisywanych w mitologii greckiej przez 10 lat przeżywa mnóstwo przygód w czasie powrotu do domu, który utrudniają mu bogowie. Obdarzony przez naturę niewiarygodnymi możliwościami fizycznymi, jak i wyjątkowymi zdolnościami przywódczymi, grecki heros wyruszył w podróż z Troi do rodzinnego miasta całą flotą. Podczas powrotu poznał wszystkie trudności tamtej epoki, które w większości zwykli śmiertelnicy znali jedynie z opowiadań i legend. Porał się z nieokiełznanymi falami i niebezpiecznymi przejściami, niegościnnymi portami i okropnymi mieszkańcami. Dziwny jego los chciał, by w końcu do celu trafił samotnie, na obcym statku.
Determinacja, z jaką dążył bohater Odysei do swej ukochanej ojczyzny jest godna podziwu. Homer stworzył archetyp człowieka podróżnika, wędrowca, tułacza. „Odyseję” należy traktować jako odzwierciedlenie naszego życia a zachowanie Odysa jako przykład tego, jak my powinniśmy traktować naszą życiową wędrówkę. Przed każdym z nas, jest postawiony cel, do którego dążymy przez cały okres naszej egzystencji. Bo życie nie jest prezentem, który otrzymuje się w dniu narodzin. Z chwilą, kiedy zaczyna się myśleć, staje się ono zobowiązaniem. Czy kiedykolwiek zadaliśmy sobie pytanie: czego ode mnie oczekuje świat? Czy to, że jestem tą osobą, którą jestem, że żyję w ściśle określonym czasie i miejscu jest przypadkiem czy jest jak najbardziej celowe? Odpowiedź na te wszystkie pytania każdy człowiek odnajduje w swoim powołaniu. Bo przed każdym z nas stoi zadanie do wykonania, jakiś cel. Coś, co sprawia, że mamy po co budzić się każdego ranka, co trzyma nas przy życiu. Coś, dzięki czemu ma ono jakiś głębszy sens niż codzienna praca od ósmej do szóstej i spędzanie wolnego czasu przed telewizorem. To, czy spełnimy nasze powołanie i osiągniemy cel postawiony nam przez życie, zależy już tylko i wyłącznie od nas samych. Tak jak w „Odysei” główny bohater, po długiej nieobecności chce wrócić do domu, do wiernie czekającej żony. Nadzieja Odyseusza na szczęśliwy powrót do ojczyzny była tak wielka, że nazwa Itaka jest synonimem wielkiej pasji poszukiwawczej i snów, za którymi po cichu tęskni każdy człowiek. Każdy z nas, ma jakieś marzenia, cele, fantazje, do których spełnienia dąży, więc jak napisał Leopold Staff w swym wierszu „Odys”:
„(…) Każdy z nas jest Odysem
Co wraca do swej Itaki (…)”.
Szeroko pojęty motyw podróży i podróżnika, ukazany przez Homera, pozwala spojrzeć na życie i naszą przez nie drogę jak na nieustanną wędrówkę, a na siebie samego, jak na tułacza, który, podobnie jak Ulisses, dąży do jakiegoś celu. Pomimo faktu, iż Odyseusz był herosem, myślę, że zwykli ludzie mogą się z nim identyfikować, a jego historię życiową porównywać do swojej. Ponieważ on, jako naznaczony przez bogów, musiał odbyć wędrówkę adekwatną do jego umiejętności, napotkał nań trudności, z którymi świetny wódz, doskonały dyplomata i najprzemyślniejszy z Greków, choć z trudem, ale mógł sobie poradzić. Tak samo my, na co dzień stajemy twarzą w twarz z problemami, których rozwiązanie, leży w zakresie naszych umiejętności. Odys daje nam przykład, by niezależnie od tego jak trudne przed nami stoja przeszkody, trzeba uparcie dążyć do obranego celu, o czym również jest wzmianka w wyżej wspomnianym wierszu Staffa:
„(…) O to chodzi jedynie
By naprzód wciąż iść śmiało (…)”.
Bo jeśli będziemy równie dobrze jak bohater „Odysei” pokonywać trudy życiowej wędrówki, to i my dojdziemy „(…) do swej Itaki (…)”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Ciekawostki ze świata
Gramatyka i formy wypowiedzi