Polacy uchodzą za naród lubiący świętować, przywiazany do tradycji, podtrzymujący dawne obyczaje.Jedną z podtrzymywanych do dziś tradycji jest topienie marzanny, które odbywało się w czwarta niedzielę Wielkiego Postu.Dla naszych przodków obyczaj ten zwiazany był z odwiecznym rytmem wegetacyjnym.Wyrażał radość z nadchodzącej wiosny, która odznaczał odrodzenie się świąt, przyrody. Marzanna-symbol zimy-to słomiana kukła o kobiecej postaci, ubrana w białe półciemne szaty, przystrojona koralami i wstązkami. Na śląsku odziewano ją w paradny strój weselny, na głowę wkładano wianek. Marzanne obnoszono po wszystkich domach we wsi, po czym zdzierano z niej ubranie i rzucano je w pola. Następnie topiono ją w rzece, stawie, jeziorze lub poprostu w większej kałuży. Bywało że kukłę podpalano i płonacą wrzucano do wody. W kolejnych stuleciach obrzęd ten nabierał coraz bardziej zabawnego charakteru. Współcześnie obyczaj ten łączony z początkiem kalendarzowej wiosny(21 marca) kiedy to uczniowie topiąc Marzanne wrzucaja wraz z nią szkolne niedole.