Warszawa 19.09.2006
Cześć Andrzej,
piszę do ciebie, ponieważ byłem niedawno na stadionie FC Barcelony i spotkałem się z Ronaldinhem. Jest to najlepszy piłkarz na świecie. W każdym meczu popisuje się wspaniałymi zwodami, odbieraniem piłki, strzałami i oczywiście bramkami, których nie da się zapomnieć. Bramkarz do ostatniej chwili nie wie gdzie poleci piłka. Bardzo chciałbym być tak wspaniałym piłkarzem i człowiekiem. Urodził się w biednej rodzinie i wie co to znaczy nie mieć co jeść dlatego teraz pomaga takim ludziom dzieląc się swoimi pieniędzmi. Nie tylko gra w najlepszym klubie na świecie ale jest również czołowym zawodnikiem jednej z najlepszych reprezentacji świata jaką niewątpliwie jest reprezentacja Brazylii. Jest laureatem wielu nagród między innymi dwóch najważniejszych: dwukrotnie w plebiscycie FIFA został uznany na najlepszego piłkarza świata oraz „Złotą Piłkę” dla najlepszego zawodnika grającego w Europie. Nie będę porównywał go z innymi piłkarzami bo to nie ma sensu. Większość nawet w połowie mu nie dorównuje. Ale i ty będziesz miał okazję go poznać ponieważ zaprosił mnie do Barcelony i pojadę tam w najbliższe wakacje. Mam nadzieje, że będziesz miał chwilę czasu i ochotę tam ze mną pojechać.
Pozdrawiam
Przemek