Epoka baroku rozpoczęła się w drugiej połowie XVI w. i trwała do końca XVII stulecia. W tym właśnie czasie wykształciły się poglądy, które charakteryzowały wielu ówczesnych poetów. Jednym z nich był Daniel Naborowski. Na podstawie jego wierszy: "Krótkość żywota", "Cnota grunt wsztstkiemu" oraz "Impresa" spróbujemy wyobrazić sobie jaki kształt przybirał ówczesny światopogląd.
W wierszu "Impresa" autor porównuje świat do morza, a człowieka do łodzi:
"świat-morze, człowiek-okręt od burzy niesiony".
W życiu na człowieka czeka wiele niespodzianek. U Naborowskiego są to:
"przygody-skryte skały, szczęście- wiatr szalony".
Człowiek nie jest jednak całkiem bezbronny wobec niebezpieczeństw na niego czyhających. Rozum ludzki spełnia taką samą rolę jak ster na łodzi, a cnota jest gwiazdą polarną bardzo pomocną przy nawigacji.
"Gdzie styr-umysł stateczny, gdzie sam rozum rządzi, gdzie cnota- cynozura, takowy nie błądzi"
Autor twierdzi, że skoro nawet niebo jest zmienne, to na świecie nie ma nic stałego:
"Nic stałego na świecie, ponieważ i wdzięczna pochodnia Tytanowa, błędna twarz miesięczna za niebieskim obrotem zachodzą i wstają- cóż człowiek, jeśli nieba swą odmianę mają?".
Człowiek więc jest zależny od losu i podatny na pokusy:
"to na dół, to do góry, to w bok wały porze, tak pogody zażywa, jako niesie morze"
Powinien więc kierować się rozsądkiem i postępować według zasad moralnych.
Podobną receptę na życie autor zawarł w utworze "Cnota grunt wszystkiemu". Twierdzi, że wszystko co typowo ziemskie czyli: pałace, bogactwa, sława, powodzenie, liczna rodzina, mądrość czy też pozycja społeczna jest mało ważne. Wszystko to kiedyś przeminie i nie pozostanie po tym nawet śladu.
"Fraszka wszystko na świecie,
fraszka z każdej strony!",
"bo iż to wszytko mija, za nic wszytko stanie."
Najważniejsza jest cnota, bo tylko ona pozostawi trwały ślad - pamięć innych.
"Sama cnota i sława,
która z cnoty płynie,
nade wszystko to wiecznie trwa i wiecznie słynie."
Jeżeli człowiek żyje zgodnie z zasadami moralnymi i z własnym sumieniem, będie wielki nawet jeżeli nie posiada niczego.
"Tą kto żyje ma dosyć, choś nie ma niczego,
a bez tej kto umiera, już nic ze wszystkiego."
Utwór "Krótkość żywota" natomiast opowiada o tym , jak szybko mija czas:
"Godzina za godziną, niepojęcie chodzi:
był przodek, byłeś ty sam, potomek się rodzi.
Krótka rozprawa: jutro, coś dziś jest , nie będziesz,
a żeś był- nieboszczyka imienia nabędziesz"
Zycie ludzkie jest ulotne i krótkie. Autor porównuje je do dźwięku, cienia, dymu wiatru, błysku, głosu, punktu- tak jak te rzeczy, jest krótkie, wystarczy mały wysiłek, by je zniszczyć i ie pozostawia najmniejszego śladu.
"Dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk, głos, punkt-
żywot ludzki słynie"
"Wtenczas kiedy ty myślisz, jużeś był nieboże;
między śmiercią, rodzeniem byt naraz ledwie może
nazwan być czwartą częścią mgnienia(...)"
Człowiek już przy urodzeniu jest skazany na śmierć. Wie że umrze.
"(...) wielom była kolebka grobem, wielom matka ich mogiła".
Podsumowując, filozofia zawarta w tych wierszach jest taka: człowiek powinien postępować zgodnie z zasadami moralnymi i własnym sumieniem, zyć w cnocie ponieważto nigdy nie przeminie. Życie nie powinno toczyć się wokół rzeczy, które przemijają czyli wokół pieniędzy, sławy. Człowiek powinien pamiętać, że rodząc się jest jednocześnie skazany na śmierć i powinien żyć z ciągłą tego świadomością.