Ocena Świętoszka - zachowania i poglądy w których widac obłudę
Jedną z najbardziej znanych na świecie komedii mierzących w istotę etyki i moralności katolickiej jest „Świętoszek”. Autorem tego dramatu jest Molier. Główny i tytułowy bohater nazywa się Tartuffe. Jest najprawdopodobniej francuskiego pochodzenia, na co może wskazywać jego nazwisko. Nie wiemy nic o jego bliskich, ale autor wspomniał o jego wyglądzie zewnętrznym „pan, z tą szeroką brodą...”, „szlachetna jego postać, a twarz urodziwa; uszy, cera – czerwieńsze od piwonii pąku”
Według mnie, charakterystykę Tartuffa można podzielić na dwie części. W pierwszej przed zdarzeniem podczas którego mieszkańcy domu Orgona poznali się na jego obłudzie i hipokryzji. Zaś w drugiej po tym jak Świętoszek odsłonił swoje prawdziwe oblicze.
Tartuffe zdobył zaufanie przede wszystkim w oczach Orgona i jego matki Pani Pernell poprzez swą udawaną pobożność, dobroć i mądrość „ Jego serce powstaje przeciwko grzechowi, przez jego prawe usta samoż niebo mówi”. Lecz nie wszyscy zaufali tak ślepo Świętoszkowi. Doryna wraz z Damisem oraz Elmirą od początku coś podejrzewali i nie zgadzali się z jego poglądami „Świętym, pani, jest tylko w twojej wyobraźni, ja zaś obłudę jego widzę najwyraźniej”. Widać Tartuff był dobrym „aktorem” i znakomicie potrafił się zakamuflować, lecz nie na tyle dobrze aby wszyscy byli mu poddani i zgodnie go słuchali. Świętoszek zdobył na tyle zaufanie u Ordona, że ten chciał oddać mu rękę swojej córki Marianny, a także powierzył mu tajemnice, których jak potem się okazuje nie powinien przekazywać. Powierza mu również majątek, który wcześniej odbiera własnemu synowi.
Podczas rozmowy z Doryną, Tartuffe odsłania swoją słabość, zmysłowość i wrażliwość na uroki kobiet. Dając chusteczkę, każe damie zasłonić nią dekolt udając czułość na pokusę i nieskromność „Na Boga, weź panna tę chusteczkę, nim przemówisz do mnie...”, „ Zasłoń nią piersi, które tak nieskromnie wystawiasz na widok; wiedz, że te przedmioty wzbudzają grzeszne myśli, zgubne są na cnoty”.
Dopiero, gdy Orgon jest świadkiem zdarzenia, podczas którego Tartuff chce uwieść jego żonę, wtedy doznaje szoku i zupełnie zmienia stosunek do niego. Ojciec domu chce wyrzucić Świętoszka i oddać go w ręce policji. Jednak Tartuff ma „asa w rękawie” w postaci majątku, który przepisał na niego sam Orgon. Wtedy obłudnik się odkrywa, staje się mściwy. Chce oddać mieszczanina w ręce władz i wyrzucić go z jego własnego domu. Na szczęście dla Orgona, interwencja księcia ratuje jego honor i majątek. Świętoszek trafia do więzienia. W zamian za przysługę dla narodu Orgonowi zostają odpuszczone przestępstwa.
Świętoszek stanowi uosobienie fałszywego, obłudnego i chciwego intryganta. Nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Stara się zaprezentować jako osoba o wyjątkowych cnotach, pobożna, religijna i pokorna a tymczasem wykorzystuje naiwność innych, by zdobyć ich majątek. Osobiście nigdy nie spotkałam się z osobą o podobnym zachowaniu i cechach i mam nadzieje, że nigdy nie spotkam.