W sobotę, dnia 20 maja br. wybrałam się na wystawę wielkiego polskiego impresjonisty Józefa Pankiewicza, zorganizowaną w jego 140 rocznicę urodzin, która jest w Muzeum Narodowym w Poznaniu.
Józef Pankiewicz urodził się 29 listopada 1866 w Lublinie, a zmarł 4 lipca 1940 w La Ciotat (Francja), polski malarz i grafik, pedagog.
Wystawa zrobiła na mnie duże wrażenie. Pierwszy raz w życiu byłam na wystawie, na której absolutnie wszystkie obrazy mnie zachwyciły. Wystawa pokazuje prawie cały malarski dorobek artysty, ale również i rysunkowy. Józef Pankiewicz był impresjonistą, który poznał ten styl przebywając we Francji. Kiedy pokazywał Polakom impresjonistyczne obrazy, ci go wyśmiali i radzili mu iść do okulisty. Kolejne lata malarstwa przyniosły Pankiewiczowi fascynację symbolizmem. W czasie wojny, przebywał w Hiszpanii gdzie zaprzyjaźnił się z Robertem Delaunayem, któremu zawdzięcza zmianę stylu na kubizm i fowizm.
Mnie najbardziej spodobał się obraz pt. „Japonka” z 1908 r. Jest to płótno namalowane pod silnym wpływem sztuki Paula Cezanne’a. Przedstawia dorosłą kobietę z czarnymi włosami, której skóra jest całkowicie biała. Kobieta jest odwrócona tyłem i stoi na tle parawanu ozdobionego barwnymi kwiatami w kolorach: czerwonym, zielonym, białym i żółtym. Postać ma na sobie typowo japońską rzecz-kimono. Kimono jest w kolorze czerwonym z przeważającymi elementami białych wzorów, pojawiają się jednak na nim żółte i czarne elementy. Na plecach kobieta ma przyczepiony granatowy materiał w zielone, oranżowe i czerwone wzory. Obok postaci są znane nam wszystkim - japonki, na wysokich koturnach w kolorze beżowo-brązowym. Przed parawanem jest czarny stolik, na którym stoi pusty wazon. Obraz robi bardzo duże wrażenie, ponieważ kolory, w których jest namalowany świetnie ze sobą kontrastują i oddają orientalizm i piękno Japonii. Już na pierwszy rzut oka widać, że obraz nie jest zwyczajny. Myślę, że artysta nie tylko pragnął pokazać Europejczykom Japonie. Uważam, iż obraz niesie za sobą większe przesłanie, które mówi, że kobiety w Japonii były dyskryminowane, że musiały ubierać się w tradycyjny japoński ciuch, którego prawidłowe założenie trwa ok. 2 godzin… Patrząc na ten obraz stwierdziłam, że Józef Pankiewicz z pewnością był feministą.
Wystawa bardzo mi się podobała i dzięki niej zdałam sobie sprawę, że Polacy również umieli, umieją i będą umieć tworzyć piękne dzieła. Bardzo zachęcam do obejrzenia obrazów Józefa Pankiewicza.
Agata Szymoniak